Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Autorkę książki poznajemy jaką młodą, dopiero wkraczającą w dorosłe życie dziewczynę.
Podczas prywatki u koleżanki, poznaje ona swojego przyszłego męża pochodzącego z Libii.

Między dwojgiem ludzi, mimo początkowej niechęci autorki do "mahoniowych gości", rodzi się porozumienie serc i zabawa u koleżanki mija Nadii na rozmowie z obcokrajowcem. Dziewczyna jest przekonana, że inny kolor skóry, kultura, a nawet odmienna religia są niczym w porównaniu z uczuciem jakie może połączyć dwoje ludzi.
Cała recenzja na www.martabookblogerka.blogspot.com

Autorkę książki poznajemy jaką młodą, dopiero wkraczającą w dorosłe życie dziewczynę.
Podczas prywatki u koleżanki, poznaje ona swojego przyszłego męża pochodzącego z Libii.

Między dwojgiem ludzi, mimo początkowej niechęci autorki do "mahoniowych gości", rodzi się porozumienie serc i zabawa u koleżanki mija Nadii na rozmowie z obcokrajowcem. Dziewczyna jest przekonana, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka na pewno przyda się ludziom, którzy zarządzają zespołem ludźmi. Będzie to świetna lektura i nauka lepszego i bardziej efektywnego zarządzania czasem. , Ponieważ dużo porad przygotowanych zostało, mam wrażenie, dla grupy odbiorców, którzy zarządzają ludźmi i chcą robić to bardziej efektywnie, nie tracąc czasu na niepotrzebne sprawy.

Książka na pewno przyda się ludziom, którzy zarządzają zespołem ludźmi. Będzie to świetna lektura i nauka lepszego i bardziej efektywnego zarządzania czasem. , Ponieważ dużo porad przygotowanych zostało, mam wrażenie, dla grupy odbiorców, którzy zarządzają ludźmi i chcą robić to bardziej efektywnie, nie tracąc czasu na niepotrzebne sprawy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiza do Iranu to kompendium wiedzy o kulturze, zwyczajach, religii a przede wszystkim o ludziach żyjących w tym odległym kraju.

Książka napisana została nie tylko przez dziennikarza, ale przede wszystkim przez iranistę zakochanego w kraju i wszystkim tym, co wiążę się z Iranem. Dzięki czemu mamy gwarancję dobrego podejścia do tematu.

Pozycja ta jest w pewnym sensie przewodnikiem, który pokazuję zupełnie inny Iran. Kraj widziany oczami autora, który zaskarbił sobie zaufanie Irakijczyków. Dzięki czemu możemy wiele dowiedzieć o sprawach, które nie są poruszane w mediach, a które z pewnością wzbudziłyby wiele kontrowersji.
Czytelnik podczas lektury dowiaduję się nie tylko o kulturze, ale również o historii Iranu, która wplatana jest co jakiś czas w kolejnych rozdziałach Wizy do Iranu.

Według mnie ważną rolę odegrały w tym mini przewodniku (traktować go można bardziej jako pamiętnik z podróży) zdjęcia, których według mnie było stanowczo za mało.

Bardzo podobało mi się, że autor pokazał dosłownie kawałek praw, które Irakijczycy muszą przestrzegać będąc prawdziwymi muzułmanami.

Niestety w książce daję się wyczuć ostrożność w poruszaniu się po grząskich tematach, które mogłyby zaprzepaścić szansę na kolejną wizę do Iranu. Świadczy o tym fakt, że zataja przed czytelnikiem skąd otrzymał zbiór praw, które muszą przestrzegać muzułmanie.

Kolejny mankament, który denerwował mnie podczas czytania to zły podział strony. Zdania na dole strony, były często ucinane, a ich kontynuację mogłam zobaczyć dopiero po obejrzeniu zdjęć.

Wiza do Iranu jest dobrą pozycją na start w zgłębianiu wiedzy o tym kraju, a z każdą przeczytaną stroną wciąga coraz bardziej i kończy się w najmniej odpowiednim momencie.

www.meandmybooksworld.bologspot.com

Wiza do Iranu to kompendium wiedzy o kulturze, zwyczajach, religii a przede wszystkim o ludziach żyjących w tym odległym kraju.

Książka napisana została nie tylko przez dziennikarza, ale przede wszystkim przez iranistę zakochanego w kraju i wszystkim tym, co wiążę się z Iranem. Dzięki czemu mamy gwarancję dobrego podejścia do tematu.

Pozycja ta jest w pewnym sensie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W labiryncie scjentologii to książka autobiograficzna autora, która przedstawia czytelnikowi kulisy funkcjonowania sekty począwszy od zwykłego adepta do coraz wyższego rangą członka "społeczności scjentologicznej".

Książką jest o tyle ciekawa,że dowiadujemy się z niej jakie są mechanizmy psychologiczne, które wykorzystują członkowie tej "społeczności" by włączać w swoje szeregi coraz więcej ludzi. Na przykładzie autora możemy się łatwo przekonać,że nawet osoba wykształcona z dobrą pracą i krytycznie nastawiona do tego rodzaju rzeczy może dać łatwo omamić się organizacji jaką jest Kościół Scjentologiczny i zacząć bezgranicznie wierzyć w głębszy sens ideologii głoszonych przez działaczy sekty.

Pozycja ta pokazuję smutny obraz jaki niosła za sobą decyzja o wstąpieniu do "kościoła" scjentologów.

Cop ciekawe, autor ani razu nie wspomniał w swojej książce, że był w sekcie. O czym może świadczyć fakt, że był zaślepiony wpajanymi mu tam ideologiami lub było mu po prostu wstyd,że dał się wciągnąć w tą machinę.

W labiryncie scjentologii przeczytałam głównie z zainteresowania tematem, który książka ujawnia. Poza tym nie jest to pozycja, którą w moim odczuciu czyta się jednym tchem, a po jej skończeniu żałuję się, że się ją przeczytało. Jednak warta jest ona uwagi przez wzgląd na to w jaki sposób działają sekty i jakie są tego konsekwencje.

Ta książka jest po prostu pozycją ku przestrodze dla wszystkich, którzy nie wiedzą jak niszczycielską siłę posiadają sekty.

www.meandmybooksworld.blogspot.com

W labiryncie scjentologii to książka autobiograficzna autora, która przedstawia czytelnikowi kulisy funkcjonowania sekty począwszy od zwykłego adepta do coraz wyższego rangą członka "społeczności scjentologicznej".

Książką jest o tyle ciekawa,że dowiadujemy się z niej jakie są mechanizmy psychologiczne, które wykorzystują członkowie tej "społeczności" by włączać w swoje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaskoczeniem dla mnie było czytając tę książkę, że chrześcijanie potrafili przejść na zradykalizowany islam, by później działać w Państwie Islamskim jako jeden z wielu bojowników.Również metody pozyskiwania informacji o potencjalnym kandydacie na bojownika były szokiem, a wszystko to za sprawą strony internetowej na tematy związane z ową organizacją, w którą wchodząc podajemy jak na dłoni swoje dane. Gdy pasujemy do schematu ISIS odpowiednia osoba kontaktuje się z nami. Świadczy to o dużym zagrożeniu, którego nie można lekceważyć.

Zadziwiający był dla mnie fakt,że w większości młodzi i zagubieni chłopcy na zakręcie życiowym dawali omamić się wizją nieograniczonego dostępu do kobiet i korzyściami materialnymi. Kiedy docierali na miejsce było już za późno na jakiekolwiek złudzenia i kurtuazję. Bojownicy zadawali im jedno i najważniejsze pytanie:„Chcecie być bojownikami, lekarzami, sanitariuszami czy tylko zamachowcami samobójczymi?

Czytając tę książkę słowa takie jak: dżihad, pop-dżihad, Al.-Kaida, ISIS, salafizm, neosalafizm zyskują na znaczeniu. Pisarka pokazuję, że problem , którym jest ISIS nie dotyczy tylko innowierców, ale i muzułmanów mieszkających w Ar- Rakka, którzy nie chcą poddać się rygorystycznym zasadom Państwa Islamskiego.
Pisarka nie tylko przedstawia problem jakim jest niewątpliwie wstępowanie do struktur ISIS, ale także pokazuje na przykładzie innych krajów jak powinniśmy przeciwdziałać masowemu wstępowaniu do tej organizacji.Później następowało już tylko szkolenie, a każda z grup była przydzielana do innego budynku.

Pisarka w swojej książce pokazuję także perspektywę Państwa Islamskiego widzianego oczami bojownika, co jeszcze bardziej uwiarygodnia jej przekaz.

Dodatkowo Petra Ramsauer zwraca uwagę,że problem wstępowania do ISIS jak i samej organizacji jest globalny. Ofiarami Państwa padają nie tylko ludzie mieszkający np. w Paryżu, ale też muzułmanie mieszkający w Ar-Rakka i niepodporządkowujący się rygorystycznym zasadom życia w stolicy Państwa Islamskiego.

Chociaż autorka dozuje czytelnikowi szczegółowych opisów egzekucji czy zachowań bojowników to na pewno nie jest to książka dla ludzi o słabych nerwach ani stroniących od wszelkich wiadomości, w których jest dużo brutalności, a nawet i bestialstwa.

Książka jest godna polecania każdemu, kto chce dowiedzieć się WIĘCEJ niż to , co pokazują nam dziennikarze. Dzięki tej książce można zrozumieć czemu złe jest rozpowszechnianie filmików z egzekucji w ISIS.

www.meandmybooksworld.blogspot.com

Zaskoczeniem dla mnie było czytając tę książkę, że chrześcijanie potrafili przejść na zradykalizowany islam, by później działać w Państwie Islamskim jako jeden z wielu bojowników.Również metody pozyskiwania informacji o potencjalnym kandydacie na bojownika były szokiem, a wszystko to za sprawą strony internetowej na tematy związane z ową organizacją, w którą wchodząc...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ameryka po kawałku nie jest pierwszą książką o USA jaką napisał dziennikarz. Ja jednak nie mając możliwości przeczytania w kolejności tych dwóch książek, zaczęłam od drugiej części. Uważam, że nie był to błąd z mojej strony i nic nie tracę czytając w odwrotnej kolejności.

Jeżeli ktoś liczy, że ta książka to przewodnik po Stanach Zjednoczonych to szybko się rozczaruje. W tej pozycji brak suchych faktów i zdjęć każdej najciekawszej atrakcji turystycznej. Autor w Ameryce po kawałku zawarł historie z własnego życia i przedstawił swoje opinie.

Czytelnikom przybliża różne elementy amerykańskiej rzeczywistości, które mogą kojarzyć się z różnych amerykańskich filmów. Tłumaczy on również ,dlaczego Amerykanie sięgają po takie a nie inne rozwiązania. W swojej książce dziennikarz opisuje rzeczy, które w Stanach polubił. Nie ma w jej miejsca na wyliczanie wad.

Książka składa się z sześciu kawałków, które są podzielone na mniejsze kawałki. W każdym z takich kawałków znajdują się: zdjęcia, ciekawostki, prywatne doświadczenia, spostrzeżenia autora oraz najbardziej interesujące fakty związane z danym podrozdziałem. Wszystko to tworzy naprawdę ciekawą i nierozerwalną całość.

Dzięki tej książce można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, które podane zostały w interesujący, a momentami w zabawny sposób. Czytając Amerykę po kawałku miałam wrażenie, że chociaż przez chwilę znajduję się w USA. Po lekturze mogę śmiało przyznać,że teraz trochę lepiej rozumiem ten kraj i jego mieszkańców. Nie ukrywam, że pewne cechy Amerykanów przeniosłabym na polski grunt.

Szczerze polecam przeczytać książkę tego autora.

www.meandmybooksworld.blogspot.com

Ameryka po kawałku nie jest pierwszą książką o USA jaką napisał dziennikarz. Ja jednak nie mając możliwości przeczytania w kolejności tych dwóch książek, zaczęłam od drugiej części. Uważam, że nie był to błąd z mojej strony i nic nie tracę czytając w odwrotnej kolejności.

Jeżeli ktoś liczy, że ta książka to przewodnik po Stanach Zjednoczonych to szybko się rozczaruje. W...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest napisana prostym językiem, dzięki czemu ma trafić do szerokiego grona odbiorców, a czyta ją się naprawdę szybko.Nie ma w niej żadnej wyszukanej terminologii ani eksperymentów naukowych prowadzonych przez grupę naukowców. Także ludzie, którzy potrzebują wetknąć palec tam, gdzie nie powinni go wtykać, by uwierzyć po prostu się rozczarują tą pozycją.

Autor książki do ostatniej strony stara się przekonać swoich czytelników o potędze jaką jest ludzka podświadomość i jak ważne, w osiąganiu życiowych celów jest pozytywne myślenie, na temat tych celów. Jednak nie wystarczy tylko (o czym przekonuję pisarz) codziennie myśleć,że chcę zostać lekarzem.Trzeba podjąć realne kroki ku temu marzeniu, a pozytywne afirmacje mają być jedynie motorem napędowym tej machiny do działania.

Pisarz podaje liczne przykłady ludzi, którzy dostosowali się do zaleceń głoszonych przez samego autora. Udowadnia tym samym, jak zmieniło się życie ludzi, którzy pozytywnie myśleli o celach, które chcą osiągnąć, jak uzdrawiająca siła tkwi w ludzkim ciele. Siła, która bez wiary nie dokonałaby tych wielkich i pozytywnych zmian.

W książce przeczytać także wybrane fragmenty Biblii, które mają stanowić dowód na istnienie potęgi podświadomości czy Nieskończonej Inteligencji.

Książka jest dla ludzi, którzy chcieliby zmienić swoje życie, a także myślenie. Ja przeczytałam ją w ekspresowym tempie i nie żałuję.
Chociaż można wątpić w prawdziwość tej teorii, to najpierw trzeba spróbować eksperymentu z potęgą podświadomości, o której pisze autor.


wwww.meandmybooksworld.blogspot.com

Książka jest napisana prostym językiem, dzięki czemu ma trafić do szerokiego grona odbiorców, a czyta ją się naprawdę szybko.Nie ma w niej żadnej wyszukanej terminologii ani eksperymentów naukowych prowadzonych przez grupę naukowców. Także ludzie, którzy potrzebują wetknąć palec tam, gdzie nie powinni go wtykać, by uwierzyć po prostu się rozczarują tą pozycją.

Autor...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to