-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2015-06-28
2016-01-07
Beata Rostowska nigdy nie czuła się kochana i akceptowana przez swoich rodziców. Zbieg okoliczności sprawia, że Beata, na podstawie przeprowadzonych badań krwi i pewnego artykułu upewnia się, że nie jest biologicznym dzieckiem Henryka i Zofii Rostowskich, a przynajmniej na pewno nie jednego z nich. Dziewczyna postanawia dowiedzieć się prawdy o sobie i zwraca się z prośbą o pomoc do biura detektywistycznego. W tym samym czasie dostaje zaproszenie na ślub swojej siostry. Jest zdziwiona, bo rodzina dwa lata wcześniej wyrzuciła ją z domu i od tamtej pory nie utrzymywali ze sobą kontaktu. Okazuje się, że sprawa pochodzenia Beaty jest bardzo skomplikowana i w grę nie wchodzi ani małżeńska zdrada, ani adopcja. Beata postanawia pojechać na ślub Ani i dowiedzieć się czegoś więcej. Towarzyszy jej Jacek- brat jej przyjaciółki i współlokatorki, który czuje do dziewczyny coś więcej... Po przybyciu do rodzinnego domu okazuje się, że zaproszenie Beaty nie było bezinteresowne. Dochodzi do kilku incydentów, które w ostateczności odkrywają skrywaną od lat prawdę.
Serdecznie polecam "Martwe jezioro" i już nie mogę się doczekać przeczytania jego kontynuacji. Książka podoba mi się zdecydowanie bardziej niż "Zacisze 13" i "Zacisze 13. Powrót".
Beata Rostowska nigdy nie czuła się kochana i akceptowana przez swoich rodziców. Zbieg okoliczności sprawia, że Beata, na podstawie przeprowadzonych badań krwi i pewnego artykułu upewnia się, że nie jest biologicznym dzieckiem Henryka i Zofii Rostowskich, a przynajmniej na pewno nie jednego z nich. Dziewczyna postanawia dowiedzieć się prawdy o sobie i zwraca się z prośbą o...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-01
To trzecia książka tej autorki, z którą miałam przyjemność się zetknąć i się nie zawiodłam. Jest to humorystyczna powieść zawierająca wątek kryminalny. Moją sympatię zyskała również mała Ewunia, która poszukuje dla siebie tatusia... :)Dobra książka na poprawę humoru.
To trzecia książka tej autorki, z którą miałam przyjemność się zetknąć i się nie zawiodłam. Jest to humorystyczna powieść zawierająca wątek kryminalny. Moją sympatię zyskała również mała Ewunia, która poszukuje dla siebie tatusia... :)Dobra książka na poprawę humoru.
Pokaż mimo to2015-07-15
Bardzo lubię książki pani Kursy i tym razem też się nie zawiodłam.
Lukrecja i Monika to dwie mieszkające ze sobą przyjaciółki- singielki. Pewnego dnia w sąsiedztwie zostaje znaleziona martwa lokatorka i w niewyjaśnionych okolicznościach ginie jeszcze jedna kobieta. Spokojny Kraśnik okazuje się wcale nie być taki spokojny :) Dziewczyny postanawiają wszcząć swoje własne śledztwo z pomocą Łukasza Szczęsnego- kolegi Luki ze szkoły. Do towarzystwa dołącza z czasem również Janusz, były wróg Moniki i kolega z pracy. Wszystko razem miesza się w dosyć zabawnych perypetiach. Polecam jako lekką lekturę na lato.
Bardzo lubię książki pani Kursy i tym razem też się nie zawiodłam.
Lukrecja i Monika to dwie mieszkające ze sobą przyjaciółki- singielki. Pewnego dnia w sąsiedztwie zostaje znaleziona martwa lokatorka i w niewyjaśnionych okolicznościach ginie jeszcze jedna kobieta. Spokojny Kraśnik okazuje się wcale nie być taki spokojny :) Dziewczyny postanawiają wszcząć swoje własne...
Jest to moje pierwsze zetknięcie z Olgą Rudnicką.
Pewnego dnia Marta znajduje w swoim ogródku trupa. Jej przeszłość sprawia,że zamiast zadzwonić na policję kobieta decyduje się ukryć zwłoki. Nieoczekiwanie wprowadza się do niej przyjaciółka- Aneta, która w nowym miejscu zamieszkania zastaje włamywacza, którego niechcący zabija. Kobiety starają się pozbyć obu ciał. Nie wiedzą jednak, że ich dom jest obserwowany przez Dorotę i Damiana, który ma pewien interes związany z ulicą Zacisze 13 i w związku z tym próbuje się zbliżyć do właścicielki posesji... Cała sprawa jest dosyć zagmatwana, a osoby w nią zamieszane- nieoczywiste.
Historia napisana jest dosyć lekko i przyjemnie się czyta. Z chęcią sięgnę po "Zacisze 13. Powrót".
Jest to moje pierwsze zetknięcie z Olgą Rudnicką.
więcej Pokaż mimo toPewnego dnia Marta znajduje w swoim ogródku trupa. Jej przeszłość sprawia,że zamiast zadzwonić na policję kobieta decyduje się ukryć zwłoki. Nieoczekiwanie wprowadza się do niej przyjaciółka- Aneta, która w nowym miejscu zamieszkania zastaje włamywacza, którego niechcący zabija. Kobiety starają się pozbyć obu ciał. Nie...