Opinie użytkownika
Nie dałam rady skończyć tej książki. Podobał mi się język, wysmakowany i bogaty, podobały mi się pojedyncze spostrzeżenia. Ale nie czułam żadnego zainteresowania wewnętrznym życiem narratorki, które jest głównym tematem książki. Nie zdzierżyłam.
Pokaż mimo toNa początku nie mogłam się oderwać od tej książki. A po mniej więcej 2/3 straciłam ochotę, by ją znowu otworzyć. Życie głównego bohatera przestało mnie ciekawić, a jego niby-głębokie przemyślenia zaczęły irytować. Kiedy dowiedziałam się, że istnieje jeszcze kolejny tom, porzuciłam lekturę ;)
Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka. Uwielbiam ironiczny styl Anny Krawczak i jej bloga. Bardzo dobrze, że taka pozycja się ukazała: rzetelnie prezentująca fakty i dane naukowe, z szerokim ujęciem socjologicznym, a jednocześnie osobista i wciągająca. Każdy, kto chce sobie wyrobić opinię na temat metod leczenia niepłodności, powinien ją przeczytać.
Pokaż mimo toPrzeczytałam "Maddaddama" świeżo po lekturze poprzednich książek z tej serii: "Oryksa i derkacza" oraz "Roku potopu". Spodziewałam się, że w ostatniej części autorka podejmie opowieść w miejscu, w którym skończyły się poprzednie książki. Dwie pierwsze części to historie równoległe, kończące się niemalże w tym samym punkcie. "Maddaddam" co prawda przenosi nas dalej w...
więcej Pokaż mimo to