-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Biblioteczka
2014-11-30
2014-12-26
Sięgnąłem po tę książkę, ponieważ brakuję pozycji poświęconych Mołdawii. Jest to przykład, jak bardzo można schrzanić przedstawienie bardzo interesującego tematu. Książkę czyta się niezwykle ciężko, p. Sierakowska lansuje tu własną osobę, przedstawia się jako osoba niezwykle wyluzowana, ale to tylko maska, pod którą kryje się osoba pełna pogardy o niezwykle wybujałym ego. Również język pozostawia wiele do życzenia, miało być wesoło, a wyszło żenująco. Widzę, że termin "komunikacja interkulturowa" jest autorce zupełnie obcy. Szkoda, bo mogła wyjść z tego ciekawa opowieść.
Sięgnąłem po tę książkę, ponieważ brakuję pozycji poświęconych Mołdawii. Jest to przykład, jak bardzo można schrzanić przedstawienie bardzo interesującego tematu. Książkę czyta się niezwykle ciężko, p. Sierakowska lansuje tu własną osobę, przedstawia się jako osoba niezwykle wyluzowana, ale to tylko maska, pod którą kryje się osoba pełna pogardy o niezwykle wybujałym ego....
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetna książka. Autor łączy własne przygody z przedstawieniem ciekawej historii kolei transsyberyjskiej. Nic dodać, nic ująć. Po przeczytaniu mam w planach wybrać się tą koleją w długą podróż.
Świetna książka. Autor łączy własne przygody z przedstawieniem ciekawej historii kolei transsyberyjskiej. Nic dodać, nic ująć. Po przeczytaniu mam w planach wybrać się tą koleją w długą podróż.
Pokaż mimo to