rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Z racji tego, że nie miałam co czytać, ponownie zabrałam się za "Diabelskie Maszyny". Nie będę się rozpisywać, gdyż opinię na temat tej książki, jak i również całej sagi, można wyrazić zaledwie jednym słowem: ARCYDZIEŁO. Cassandra Clare wie, jak poruszyć serce czytelnika. Czułam się tak, jakbym faktycznie brała udział w życiu bohaterów, widziałam XIX-wieczny Londyn, kobiety w sukniach, mężczyzn w kapeluszach, deszcz, który był i nadal jest nierozłączną częścią miasta.
Doskonale wykreowane postacie, krajobraz Londynu i Walii, wątek miłosny pomiędzy Tessą, Jemem i Willem, łaknący zemsty Mortmain wraz z jego mechanicznymi przyjaciółmi, a przede wszystkim zakończenie-petarda, które poruszyło moje serce na tyle, że potrzebowałam całego tygodnia, by pozbierać się po tej książce...
Czytelniku, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, co do tej książki/sagi, przysięgam na Anioła, że czytając, nie pożałujesz.
,,Ave in perpetum, frater, ave atque vale." - (,,Bądź pozdrowiony na wieki, bracie, witaj i żegnaj.")

Z racji tego, że nie miałam co czytać, ponownie zabrałam się za "Diabelskie Maszyny". Nie będę się rozpisywać, gdyż opinię na temat tej książki, jak i również całej sagi, można wyrazić zaledwie jednym słowem: ARCYDZIEŁO. Cassandra Clare wie, jak poruszyć serce czytelnika. Czułam się tak, jakbym faktycznie brała udział w życiu bohaterów, widziałam XIX-wieczny Londyn, kobiety...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Absolutne arcydzieło! Już dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia! Naturalnie obejrzałam również film, ale przyznaję, że ten nawet w połowie nie dorównuje dziełu Cecelii Ahern.
Książka co prawda pisana jest w formie listów, e-maili, wiadomości chatowych, co na początku nieco mnie zniechęciło, gdyż nie przepadam za takim stylem pisania. Jakże się pomyliłam! Całość czytało się bardzo przyjemnie, były chwile śmiechu, płaczu, radości i smutku. Każdy bohater jest inny, posiada niepowtarzalny charakter.
Nie mogłam uwierzyć, że tyle czasu zajęło Rosie i Aleksowi zrozumienie, że są dla siebie stworzeni. Czytając epilog ryczałam jak głupia, było mi bowiem bardzo szkoda tej dwójki, że zmarnowali tyle lat żyjąc z dala od siebie, w innych krajach, prowadząc całkowicie inne życie.
Ta książka uświadomiła mi, że prawdziwa miłość i przyjaźń jednak istnieje naprawdę (w co już powoli przestawałam wierzyć, zważywszy na zachowanie dzisiejszej młodzieży), a najlepszym przykładem jest oczywiście Rosie Dunne i Alex Stewart.
Gorąco polecam! :)

Absolutne arcydzieło! Już dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia! Naturalnie obejrzałam również film, ale przyznaję, że ten nawet w połowie nie dorównuje dziełu Cecelii Ahern.
Książka co prawda pisana jest w formie listów, e-maili, wiadomości chatowych, co na początku nieco mnie zniechęciło, gdyż nie przepadam za takim stylem pisania. Jakże się pomyliłam!...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka genialna, nic dodać, nic ująć. Zakończenie było bardzo przewidywalne, mimo to było świetne. Gorąco polecam wszystkim fanom sagi "Wybrani" autorstwa C.J. Daugherty. Naprawdę warto przeczytać!

Książka genialna, nic dodać, nic ująć. Zakończenie było bardzo przewidywalne, mimo to było świetne. Gorąco polecam wszystkim fanom sagi "Wybrani" autorstwa C.J. Daugherty. Naprawdę warto przeczytać!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam tą książkę. <3

Uwielbiam tą książkę. <3

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli mam być szczera, to zawiodłam się na tej książce.

Jeśli mam być szczera, to zawiodłam się na tej książce.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wywarła na mnie duże wrażenie. Polecam.

Wywarła na mnie duże wrażenie. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest po prostu rewelacyjna. Brak słów. Zdecydowanie najlepsze dzieło Greena. Gorąco polecam.

Książka jest po prostu rewelacyjna. Brak słów. Zdecydowanie najlepsze dzieło Greena. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to