Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Spotkałam się z opiniami, że autorka to apostołka ruchu gender i feminizmu. Myślę, że jest w tym trochę przesady, bo Anna Kessler przede wszystkim lubi prowokować czytelników. W książce zdecydowanie nie podoba mi się to, że autorka bawi się swoimi bohaterkami, zupełnie jakby to były jej ofiary. Napuszcza na nie psychopatę niczym wściekłego psa i przy wtórze braw buduje spektakl za pomocą barwnego języka i świetnych metafor. Przypomina to trochę performance nawiedzonego artysty. Stenogramy z nagrań z pacjentkami – to już lekka przesada. Nawet jeśli te kobiety pozwoliły na ich publikację, autorka nie powinna robić z tego igrzysk. Książka za ostra i zbyt wulgarna dla niezahartowanego czytelnika. Muszę jednak przyznać, że autorka nadrabia to bajecznym językiem.

Spotkałam się z opiniami, że autorka to apostołka ruchu gender i feminizmu. Myślę, że jest w tym trochę przesady, bo Anna Kessler przede wszystkim lubi prowokować czytelników. W książce zdecydowanie nie podoba mi się to, że autorka bawi się swoimi bohaterkami, zupełnie jakby to były jej ofiary. Napuszcza na nie psychopatę niczym wściekłego psa i przy wtórze braw buduje...

To nie przewodnik polityczny. Ta książka jest po prostu dobrą biografią.

To nie przewodnik polityczny. Ta książka jest po prostu dobrą biografią.

Książka świetna. Pomimo niektórych osób, wpadki z Bashoborą ten Dziennikarz naprawdę potrafi wydobyć z rozmówcy to czego inni by chcieli ale się boją. Naprawdę godne polecenia niemal dwadzieścia wywiadów z postaciami, które mają wpływ na nas wszystkich.

Książka świetna. Pomimo niektórych osób, wpadki z Bashoborą ten Dziennikarz naprawdę potrafi wydobyć z rozmówcy to czego inni by chcieli ale się boją. Naprawdę godne polecenia niemal dwadzieścia wywiadów z postaciami, które mają wpływ na nas wszystkich.