forsberg

Profil użytkownika: forsberg

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 tygodnie temu
2
Przeczytanych
książek
2
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
5
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

W Polsce były trzy oficjalne podejścia do wydania książek Karla E. Wagnera, bardzo oryginalnego autora z niesamowitą wyobraźnią: Phantom Press, Amber i Vesper. Z wydanych tłumaczeń najbardziej podoba mi się wersja przetłumaczona przez Konrada Lewandowskiego (to również pisarz fantasy), i wydana przez Amber. W wydawnictwie Vesper tłumacz chyba chciał na siłę zrobić coś odmiennego, niż w poprzednich dwóch wydaniach, co często prowadziło do wyboru dość dziwacznych terminów. Nie lubię też, gdy przekręca się tytuły bez powodu: "Pajęczyna (utkana w) ciemności" brzmi zgrabniej niż "Sploty mroku". Mam nadzieję, że np. "Winds of the Night" pozostaną "Wichrami nocy", a nie będzie to jakaś twórczość autorska wydawnictwa, podobnie z innymi tytułami.

Wydanie Vesper za to broni się tym, że znalazły się w pierwszym tomie o Kane brakujące dodatki: bardzo intrygujący esej, wykaz terminów (listę warto wydłużyć!) czy mapka. Nie mogę się doczekać kolejnych tomów: fajnie by było, gdyby również takie niespodzianki się tam znalazły.

Co do obrazków, mnie nie porywają. Oryginalne obrazki Kane'a, znane z wydawnictw Amberu (np. mój ulubiony z ww. tomu "Wichry nocy") namalowane przez Frazettę są nie do przebicia.

Karl E. Wagner opracowywał swoje opowieści przez lata, tak samo jak stworzony przez siebie świat - Ziemi, tyle, że w czasach bardzo starożytnych, z wieloma dodatkowymi wydarzeniami.

Na pierwszy plan serii o Kane wysuwa się wartka akcja, częsta zmiana sytuacji, niesamowity klimat, ciekawe pomysły oraz niepewność co do rozwinięcia fabuły. W jedynej powieści z tej książki, czyli "Sploty mroku" (oryg. "Pajęczyna ciemności"), moja ulubiona scenka to ta, w której czarownica i władczyni mrocznego królestwa przyzywa demona, który na jej życzenie zsyła obrazy z życia tajemniczego Kane'a, przedstawiające bogatą i niesamowitą przeszłość głównego bohatera.

Najważniejszą jednak cechą opowieści o Kane jest dla mnie szereg tematów, które nie są co prawda na pierwszym planie, ale co jakiś czas, przy okazji, wypływają na powierzchnię, jak refleksja nad wiecznym życiem, nad sensownością życia w ogóle, nad historią ludzkości, nad tajemnicami, które okrywają Ziemię, jej bogatą przeszłością, czy kolejnymi powstaniami i upadkami ludzkich (i nieludzkich) imperiów - a obserwatorem tych wszystkich zdarzeń jest właśnie Kane, który przez bunt przeciw bogom został ukarany wieczną tułaczką na Ziemi.

W Polsce były trzy oficjalne podejścia do wydania książek Karla E. Wagnera, bardzo oryginalnego autora z niesamowitą wyobraźnią: Phantom Press, Amber i Vesper. Z wydanych tłumaczeń najbardziej podoba mi się wersja przetłumaczona przez Konrada Lewandowskiego (to również pisarz fantasy), i wydana przez Amber. W wydawnictwie Vesper tłumacz chyba chciał na siłę zrobić coś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najkrócej chyba można książkę opisać jako historia (tzn. ta prawdziwa historia Europy) napisana jak powieść fantasy.

Jest to pierwsza książka tego autora, która wpadła mi w ręce. Jak się przekonałem, to pierwsze skojarzenie z gatunkiem fantasy nie było przypadkowe: widzę po napisanych książkach, że autor z fantastyką ma sporo wspólnego, choć "Piraci Północy" to powieść przygodowa umieszczona w historycznych realiach.

Jednak sama książka wzbudziła we mnie mocno mieszane uczucia, z pewną tendencją na plus. Mogłaby być lepsza, ale zabrakło wprawy, doświadczenia, i może czegoś jeszcze.

Czy to dobrze? Moim zdaniem, mogłoby być (bo fantasy to z reguły ciekawa przygoda, wciągająca fabuła, akcja, za to mało obyczajowości i przynudzania). Ale wyszło tak, że nie do końca.

Na pewno fabuła zyskała na tym fabularnym powinowactwie z gatunkiem fantasy (j.w.), a więc zdecydowanie jest akcja. I to dla książki umieszczonej w historycznym okresie spory atut.

Ale są też minusy tego połączenia. Autor nadmiernie wykorzystuje język opisu - zwłaszcza walk - rodem z książek R.E. Howarda cz K.E.Wagnera do tego stopnia, że zastanawiam się, czy to jednak nie fantasy. Same opisy często są zbyt długie i nadmiarowe - czasem całe paragrafy przynudzają, choć można wszystko zamknąć w jednym zdaniu. Autor zdecydowanie powinien popracować nad bardziej zwięzłym stylem.

Inną irytującą rzeczą, również rodem z fantasy, jest często naiwność (tam, gdzie spodziewalibyśmy się większej dojrzałości) niektórych scenek, bohaterów, oraz opisów.

Mnie osobiście również irytuje w lekturze, która uchodzi za rozrywkę (a nie poważną pracą dokumentalną, którą "Piraci Północy" nie są) nadmiar wyrazów, które wyszły z użycia. Książka się od nich roi, w dodatku co 2 strony znajdujemy nawet po kilka przypisów, często długich, zapisanych drobną czcionką.

Autor chyba postawił sobie za punkt honoru dokładne odzwierciedlenie realiów okresu przełomu (końcówki) XIV wieku. Dla mnie jednak ma to o wiele mniejsze znaczenie, niż płynność czytania. A ta, trzeba przyznać, jest nierówna: niektóre akapity przelatywałem szybko, widząc, że autor zagłębia się w totalnie zbędne, poboczne opisy, które niepotrzebnie spowalniają główny wątek.

"Niepotrzebne" zresztą to słowo, które ciągle miałem na myśli, czytając książkę. Np. burda w tawernie w Gdańsku została opisana tak szczegółowo, że wydawało się, że jest niezwykle istotna... a tymczasem okazuje się, że większość (nieistotnych) szczegółów można było znowu w niej pominąć, i powieść by nie straciła nic poza kilkoma stronami.

Mimo tych wad, wynikających chyba z fascynacji fantasy i RPG'ami, na pewno można autorowi przyznać umiejętność pisania ciekawej historii. Ale nie do końca - bo kiedy ma się coś ciekawego zacząć, okazuje się, że akcja nagle spowalnia i zmienia się melodramat, albo nudne rozwiązanie. Podejrzewam, że autor jest miłośnikiem filmów płaszcza i szpady rodem z lat 50., ale dzisiaj nikt już tych oklepanych scenek dzisiaj nie oceni tak samo, jak parędziesiąt lat temu.

W starciu z J. Komudą (do którego się go tutaj przyrównuje), chyba Komuda jednak wypada lepiej, może dlatego, że element nadprzyrodzony - a co za tym idzie, możliwości nadprzyrodzonych postaci - są tam oczywiste.

Na koniec cytat z książki dotyczący jednego z bohaterów "Piratów Północy", który chyba swoim "heroizmem" (czy tez naiwnością opisu) przebił wszystkich Conanów i Aragornów razem wziętych:

"Klaus opuścił tawernę jako jeden z ostatnich, pozostawiwszy za sobą kilka trupów. W tym i łysego z blizną, który, wymachując tasakiem, zastąpił mu drogę. Rudowłosy zabił go jednym szybkim cięciem, jakby od niechcenia, a potem spokojnie wyszedł." :P

Najkrócej chyba można książkę opisać jako historia (tzn. ta prawdziwa historia Europy) napisana jak powieść fantasy.

Jest to pierwsza książka tego autora, która wpadła mi w ręce. Jak się przekonałem, to pierwsze skojarzenie z gatunkiem fantasy nie było przypadkowe: widzę po napisanych książkach, że autor z fantastyką ma sporo wspólnego, choć "Piraci Północy" to...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika forsberg

z ostatnich 3 m-cy
2024-04-26 19:36:59
forsberg wypowiedział się w dyskusji Powiązanie ze starą serią o Kane
2024-04-26 19:36:59
forsberg wypowiedział się w dyskusji Powiązanie ze starą serią o Kane

Karl Wagner wydawał swoje opowiadania w magazynach Fantasy w Stanach. Jednak jeśli chodzi o polskie zbiorki, to I tom o Kane z wyd. Vesper to połączenie dwóch tomików Amberu i Phantom Press, czyli: "Cień Anioła Śmierci" oraz "Pajęczyna (utkana z) Ciemności" - w jednym. Vesper dodał kilka ciekawych d...

więcej więcej
forsberg
2024-04-26 19:34:28
forsberg ocenił książkę Kane - Bogowie w mroku na
10 / 10
i dodał opinię:
2024-04-26 19:34:28
forsberg ocenił książkę Kane - Bogowie w mroku na
10 / 10
i dodał opinię:

W Polsce były trzy oficjalne podejścia do wydania książek Karla E. Wagnera, bardzo oryginalnego autora z niesamowitą wyobraźnią: Phantom Press, Amber i Vesper. Z wydanych tłumaczeń najbardziej podoba mi się wersja przetłumaczona przez Konrada Lewandowskiego (to również pisarz fantasy), i w...

Rozwiń Rozwiń
Kane - Bogowie w mroku Karl Edward Wagner
Cykl: Kane wyd. Vesper (tom 1)
Seria: Eony
Średnia ocena:
8.4 / 10
30 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
2
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
5
razy
W sumie
wystawione
2
oceny ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
15
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]