Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W opisie książki jest błąd. Nie brakuje ciała, wprost przeciwnie, jest o jedno ciało za dużo.
Brat Cadfael budzi sympatię, pojawia się także, zagadkowy na początku, jego późniejszy wierny przyjaciel Hugo Beringar. Obie te postacie, przewijające się przez cały cykl, tworzą atmosferę ciepłej wielowątkowej opowieści toczącej się przez trudne lata wojny domowej w średniowiecznej Anglii. Dobrze się czyta.

W opisie książki jest błąd. Nie brakuje ciała, wprost przeciwnie, jest o jedno ciało za dużo.
Brat Cadfael budzi sympatię, pojawia się także, zagadkowy na początku, jego późniejszy wierny przyjaciel Hugo Beringar. Obie te postacie, przewijające się przez cały cykl, tworzą atmosferę ciepłej wielowątkowej opowieści toczącej się przez trudne lata wojny domowej w...

Ta książka, to prequel całego cyklu o przygodach dobrego benedyktyna w średniowiecznej Anglii. Opowiada o przemianie wojownika, krzyżowca i żeglarza w mnicha, benedyktyna pomagającego ludziom w tarapatach i przy okazji wyjaśniającego różne zagadki kryminalne. Dalsze tomy są lepsze.

Ta książka, to prequel całego cyklu o przygodach dobrego benedyktyna w średniowiecznej Anglii. Opowiada o przemianie wojownika, krzyżowca i żeglarza w mnicha, benedyktyna pomagającego ludziom w tarapatach i przy okazji wyjaśniającego różne zagadki kryminalne. Dalsze tomy są lepsze.

Czyta się dobrze, autorka potrafiła stworzyć bohatera, którego się po prostu lubi. Czyta się.

Czyta się dobrze, autorka potrafiła stworzyć bohatera, którego się po prostu lubi. Czyta się.

Rok 1140. W Anglii trwa nadal wojna domowa. Do opactwa w Shrewsbury przybywa 19-letni Meriet Aspley z ojcem zamożnym ziemianinem. Obaj proszą o przyjęcie Merieta do nowicjatu zakonnego. Meriet przywdziewa habit. Jego dziwne zachowanie budzi lęk wśród nowicjuszy, nazywają go nowicjuszem diabła.
W tym czasie do Shrewsbury dochodzi wiadomość o zaginięciu wysłannika biskupa Henryka, Piotra Clemence’a. Okazuje się, że ostatnim miejscem, w którym był widziany, była siedziba rodu Aspleyów.
Podobnie jak inne tomy cyklu książkę dobrze się czyta, brat Cadfael i szeryf Beringar nie zawodzą. Dobro zwycięża, pomoc ludziom w tarapatach zostaje udzielona. Od tego typu literatury nie wymagam więcej, lubię pozytywnych bohaterów, którzy pokazują, że porządnym człowiekiem można być w każdej epoce. Trochę mi żal, że nie ma podobnej literatury polskiej.

Rok 1140. W Anglii trwa nadal wojna domowa. Do opactwa w Shrewsbury przybywa 19-letni Meriet Aspley z ojcem zamożnym ziemianinem. Obaj proszą o przyjęcie Merieta do nowicjatu zakonnego. Meriet przywdziewa habit. Jego dziwne zachowanie budzi lęk wśród nowicjuszy, nazywają go nowicjuszem diabła.
W tym czasie do Shrewsbury dochodzi wiadomość o zaginięciu wysłannika biskupa...

Przeczytałem z przyjemnością. Autor w sposób umiejętny przybliża życie w Rzymie pierwszego wieku p.n.e. Fabuła jest interesująca, ale dla mnie równie ważne jest, że bohater to postać pozytywna, pełna ciepła, wyróżnaiajaca się na tle okrutnych obyczajów republiki rzymskiej , której ostoją była niewolnicza praca setek tysięcy niewolników.
Gordianus jest człowiekiem swojej epoki, jednak, jak pokazuje autor, w każdej epoce jest miejsce dla ludzi przyzwoitych. Autor ze znajomością realiów, wprowadza do opowieści szereg postaci historycznych, ukazuje je na tle autentycznych wydarzeń w scenografii Rzymu czasów Sulli i Cycerona.

Przeczytałem z przyjemnością. Autor w sposób umiejętny przybliża życie w Rzymie pierwszego wieku p.n.e. Fabuła jest interesująca, ale dla mnie równie ważne jest, że bohater to postać pozytywna, pełna ciepła, wyróżnaiajaca się na tle okrutnych obyczajów republiki rzymskiej , której ostoją była niewolnicza praca setek tysięcy niewolników.
Gordianus jest człowiekiem swojej...

Książka, która powinna być lekturą obowiązkową polityków cywilizacji zachodniej

Książka, która powinna być lekturą obowiązkową polityków cywilizacji zachodniej

Od wczesnej młodości pasjonuje mnie twórczość Wańkowicza. Od książki "Blisko Wańkowicza" polubiłem książki Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm. Jej książki także opisują losy Polaków, najczęściej nieprzeciętnych postaci, uwikłanych w historię ostatnich stuleci. To bardzo dobra literatura.

Od wczesnej młodości pasjonuje mnie twórczość Wańkowicza. Od książki "Blisko Wańkowicza" polubiłem książki Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm. Jej książki także opisują losy Polaków, najczęściej nieprzeciętnych postaci, uwikłanych w historię ostatnich stuleci. To bardzo dobra literatura.

Książka wybitna. Napisana językiem zrozumiałym i klarownym. Czytałem ją pierwszy raz ponad 40 lat temu. Gdy biorę ją do ręki po raz kolejny, jest atrakcyjna jak przy pierwszym czytaniu!

Książka wybitna. Napisana językiem zrozumiałym i klarownym. Czytałem ją pierwszy raz ponad 40 lat temu. Gdy biorę ją do ręki po raz kolejny, jest atrakcyjna jak przy pierwszym czytaniu!