Lubię patrzeć, jak króciutką formę wypełnia samotność, miłość, smutek, a zaraz po przeczytaniu w ustach zostaje gorzki posmak.
Lubię przechadzać się po tych zapomnianych, ponurych miasteczkach Ameryki. Oddychać ich dusznym powietrzem i czuć, jak wszyscy dostają szansę i mierzą się ze sobą, z życiem.
Lubię zestawienie rzeczywistości z tymi wszystkimi, którzy nie pasują. Jakby po raz pierwszy jednak wszystkie elementy pasowały.
Lubię patrzeć, jak króciutką formę wypełnia samotność, miłość, smutek, a zaraz po przeczytaniu w ustach zostaje gorzki posmak.
Lubię przechadzać się po tych zapomnianych, ponurych miasteczkach Ameryki. Oddychać ich dusznym powietrzem i czuć, jak wszyscy dostają szansę i mierzą się ze sobą, z życiem.
Lubię zestawienie rzeczywistości z tymi wszystkimi, którzy nie pasują....
Lubię patrzeć, jak króciutką formę wypełnia samotność, miłość, smutek, a zaraz po przeczytaniu w ustach zostaje gorzki posmak.
Lubię przechadzać się po tych zapomnianych, ponurych miasteczkach Ameryki. Oddychać ich dusznym powietrzem i czuć, jak wszyscy dostają szansę i mierzą się ze sobą, z życiem.
Lubię zestawienie rzeczywistości z tymi wszystkimi, którzy nie pasują. Jakby po raz pierwszy jednak wszystkie elementy pasowały.
Lubię patrzeć, jak króciutką formę wypełnia samotność, miłość, smutek, a zaraz po przeczytaniu w ustach zostaje gorzki posmak.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię przechadzać się po tych zapomnianych, ponurych miasteczkach Ameryki. Oddychać ich dusznym powietrzem i czuć, jak wszyscy dostają szansę i mierzą się ze sobą, z życiem.
Lubię zestawienie rzeczywistości z tymi wszystkimi, którzy nie pasują....