rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Arcydzieło. Wprawdzie książka nie wywołała u mnie żadnych radosnych przeżyć, a wręcz przeciwnie - przytłoczyła, przybiła do granic możliwości, jednak mówi prawdę. Właśnie za tę smutną, jakże nieskazitelną, niczym nieskalaną prawdę ją cenię. Książka zasmuca, to fakt, ale tylko dlatego że potwierdza nam to, z czego zdajemy sobie sprawę, choć nie chcemy. Nie zamierzam nikomu niczego wyjawiać: to tr zeba przeczytać, nie ma innej opcji. Jeżeli faktycznie istnieją książki zdolne diametralnie zmienić światopogląd człowieka, to przed wami jedna z nich. Niemniej nie trzeba niczego się obawiać: świadomość jest bolesna, ale jednocześnie pozwala cieszyć się z drobnych rzeczy. Doceniam. Doceniam, co się da. Doceniam bardziej, choć jestem człowiekiem.

Arcydzieło. Wprawdzie książka nie wywołała u mnie żadnych radosnych przeżyć, a wręcz przeciwnie - przytłoczyła, przybiła do granic możliwości, jednak mówi prawdę. Właśnie za tę smutną, jakże nieskazitelną, niczym nieskalaną prawdę ją cenię. Książka zasmuca, to fakt, ale tylko dlatego że potwierdza nam to, z czego zdajemy sobie sprawę, choć nie chcemy. Nie zamierzam nikomu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna opowieść! Nie wspominając już o płynnym, przyjemnym, gawędziarskim a zarazem bogatym językiem Grzędowicza. Ta historia była zniewalająca. Od A do Z. Od deski do deski. Bałam się, trafiając na tak dobry początek, że już cała reszta skazana jest na bycie gorszą. Albo że pomysły autora muszą kiedyś ulec wyczerpaniu. To naprawdę niesłychane, że autora czegoś takiego jak "Pan Lodowego Ogrodu" stać na więcej! Jestem zachwycona, kłaniam się i będę tęsknić. To były niezapomniane chwile.

Świetna opowieść! Nie wspominając już o płynnym, przyjemnym, gawędziarskim a zarazem bogatym językiem Grzędowicza. Ta historia była zniewalająca. Od A do Z. Od deski do deski. Bałam się, trafiając na tak dobry początek, że już cała reszta skazana jest na bycie gorszą. Albo że pomysły autora muszą kiedyś ulec wyczerpaniu. To naprawdę niesłychane, że autora czegoś takiego jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka niesamowicie wciągająca. Historia stworzona przez Cobena ani przez moment nie przestaje intrygować. Autor podsuwa mnóstwo wskazówek, pozwala tropić wspólnie z głównym bohaterem, co daje olbrzymią radość. Rozwiązania są natomiast przyjemnie zaskakujące. Zresztą, co tu dużo mówić. To tylko teoria. W praktyce przekłada się to tylko na to, że czuję się teraz zwyczajnie szczęśliwa.

Książka niesamowicie wciągająca. Historia stworzona przez Cobena ani przez moment nie przestaje intrygować. Autor podsuwa mnóstwo wskazówek, pozwala tropić wspólnie z głównym bohaterem, co daje olbrzymią radość. Rozwiązania są natomiast przyjemnie zaskakujące. Zresztą, co tu dużo mówić. To tylko teoria. W praktyce przekłada się to tylko na to, że czuję się teraz zwyczajnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pozytywna do bólu!

Książka pozytywna do bólu!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po czym poznać dobrą książkę? Po skończeniu nie mogłam dojść do siebie. Przyjąć do wiadomości, że nic, o czym chwilę wcześniej się dowiedziałam, wcale nie miało miejsca. Aż trudno było przyzwyczaić się do normalnego świata. Uwierzyć w codzienność, to wszystko, co od siedemnastu lat mnie otacza! Możecie wierzyć lub nie, ale Grzędowicz bije rekordy w wiarygodnym opowiadaniu. Możesz wszystko albo brać za pewnik, albo totalnie nie rozumieć, o czym mowa. Na Pana Lodowego Ogrodu warto przeznaczyć czas.

Po czym poznać dobrą książkę? Po skończeniu nie mogłam dojść do siebie. Przyjąć do wiadomości, że nic, o czym chwilę wcześniej się dowiedziałam, wcale nie miało miejsca. Aż trudno było przyzwyczaić się do normalnego świata. Uwierzyć w codzienność, to wszystko, co od siedemnastu lat mnie otacza! Możecie wierzyć lub nie, ale Grzędowicz bije rekordy w wiarygodnym opowiadaniu....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fenomenalne. Przyznam się szczerze, że pierwsze, co zrobiłam po przeczytaniu ostatniego zdania, to siarczyście przeklęłam. Wrażenia świetne, rysunki mistrzowskie, język i wyobraźnia Ziemiańskiego nie znają granic geniuszu. Już nie mogę się doczekać zarówno kolejnej części, jak i reszcie książek kolesia. Koleś jednym słowem wymiótł. Cześć i chwała polskim fantastom!

Fenomenalne. Przyznam się szczerze, że pierwsze, co zrobiłam po przeczytaniu ostatniego zdania, to siarczyście przeklęłam. Wrażenia świetne, rysunki mistrzowskie, język i wyobraźnia Ziemiańskiego nie znają granic geniuszu. Już nie mogę się doczekać zarówno kolejnej części, jak i reszcie książek kolesia. Koleś jednym słowem wymiótł. Cześć i chwała polskim fantastom!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciąga jak diabli. Nieziemski język, styl Pilipiuka jest tak przyjemny w czytaniu, że aż zakrawa to na nieprzyzwoitość. Muszę koniecznie wypożyczyć kolejne części; ta była wyśmienita, mądra i frapująca, ale wierzę, że na tym możliwości autora się nie kończą...

Wciąga jak diabli. Nieziemski język, styl Pilipiuka jest tak przyjemny w czytaniu, że aż zakrawa to na nieprzyzwoitość. Muszę koniecznie wypożyczyć kolejne części; ta była wyśmienita, mądra i frapująca, ale wierzę, że na tym możliwości autora się nie kończą...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Odkładałam z ociąganiem i łzami w oczach. W życiu tak bardzo nie cierpiałam z powodu książki. Nie dlatego że była słaba, to ostatnie, co przeszłoby mi przez myśl. Płaczę, bo skończyły się moje przygody z Wiedźminem, cudowne, zaczarowane, najpiękniejsze w moim życiu chwile, których nigdy nie żałowałam, nie żałuję i żałować nie będę. I chociaż mogę do serii wracać, nigdy nie będzie tak wspaniale, jak za pierwszym razem. Czy zatem polecam? Jak wszyscy diabli! Choć serce pęka, a dusza krzyczy rozpaczliwie, tak, czytajcie Wiedźmina! I na pohybel skurwysynom, którzy nie wiedzą, co tracą, nie podejmując się tej wędrówki u boku Geralta na sam koniec świata! Bo jak to powiedziała Angouleme, umierając w obronie Ciri: "Ale ja poszłam za Geraltem... Bo za nim nie można nie iść. Wiesz?" Tak i ja zrobiłam, kończąc z sercem drżącym ze smutku, ale i radości. Bowiem zawsze, bez wyjątku, gdy coś się kończy, coś się zaczyna! I pozwólmy światu rządzić się tym świętym prawem.

Odkładałam z ociąganiem i łzami w oczach. W życiu tak bardzo nie cierpiałam z powodu książki. Nie dlatego że była słaba, to ostatnie, co przeszłoby mi przez myśl. Płaczę, bo skończyły się moje przygody z Wiedźminem, cudowne, zaczarowane, najpiękniejsze w moim życiu chwile, których nigdy nie żałowałam, nie żałuję i żałować nie będę. I chociaż mogę do serii wracać, nigdy nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowity klimat. Śliczne opisy świata, natury, miejsc akcji... Ale to jest nic w porównaniu z przejmującymi dialogami, pełnymi uczucia listami i myślami towarzyszącymi bohaterom. Historia Frankensteina chwyta za serce. Nie tylko jest znakomitą powieścią grozy, ale potrafi wzbudzić najgłębsze wzruszenie. Będę do niej wracać. Trudno uwierzyć, jak wielką wartość mogą zawierać pozornie zwyczajne stronice książki...

Niesamowity klimat. Śliczne opisy świata, natury, miejsc akcji... Ale to jest nic w porównaniu z przejmującymi dialogami, pełnymi uczucia listami i myślami towarzyszącymi bohaterom. Historia Frankensteina chwyta za serce. Nie tylko jest znakomitą powieścią grozy, ale potrafi wzbudzić najgłębsze wzruszenie. Będę do niej wracać. Trudno uwierzyć, jak wielką wartość mogą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wzruszająca opowieść, mile zaskakująca i cudownie satysfakcjonująca, jakich mało. Obrót wszystkich wydarzeń, rozwinięcia akcji zadowalają, jednak mimo to autor włożył w powieść coś więcej. Przyciąga jakimś trudnym do opisania magnesem, magią, może charyzmą... Życie z powrotem nabrało sensu. Rozpiera mnie radość. I chcę czytać dalej! Polecam każdemu, kto potrzebuje oderwać się od tej przytłaczającej rutyny. I miast tracić czas na dalsze opisywanie wrażeń, których nie da się wyrazić słowami, biorę się do czytania kolejnej części tej genialnej serii!

Wzruszająca opowieść, mile zaskakująca i cudownie satysfakcjonująca, jakich mało. Obrót wszystkich wydarzeń, rozwinięcia akcji zadowalają, jednak mimo to autor włożył w powieść coś więcej. Przyciąga jakimś trudnym do opisania magnesem, magią, może charyzmą... Życie z powrotem nabrało sensu. Rozpiera mnie radość. I chcę czytać dalej! Polecam każdemu, kto potrzebuje oderwać...

więcej Pokaż mimo to