Lubię czytać papierowe poradniki. Kolekcjonuję stare książki kucharskie, chociaż nigdy z żadnej nie skorzystam w kuchni. Posiadam je dla samego posiadania, dla tego archaicznego języka, zupełnie niepodobnego do stylu współczesnych poradników z internetu.
Poradnik Prygonia nie jest zbyt stary, ale spełnia te kryteria pracy o charakterze retro. To właściwie nie książka, ale kilkudziesięciostronnicowa broszurka, mająca być w zamierzeniu zbiorem rad dla mówców, spikerów, prezenterów i innych zawodów posługujących się publicznym mówieniem. Przeczytałem ją podczas jednej kąpieli w wannie i wyszedłem z absolutnym przekonaniem, że praca pana Prygonia nie zostanie przeczytana przez żadnego z przedstawicieli wymienionych wyżej zajęć.
Nie umniejsza to jednak wartościowości tej pracy i nie sprawia, że lektura tej książki była niemiła. Wręcz przeciwnie. Jest ona zwięzła, precyzyjna i uporządkowana jak, nie przesadzając, logiczny wywód według reguły „od ogółu do szczegółu”. Tłumaczy, czym jest dobre wystąpienie oratorskie, sama w sobie jest takim dobrym, poprowadzonym w starym stylu, oratorskim wywodem.
Sam mając tendencję do nadużywania słów, wodolejstwa, nieistotnych dygresji i braku precyzji, jestem w stanie docenić samodyscyplinę, która musiała towarzyszyć autorowi, będącemu przecież doświadczonym dziennikarzem radiowym z ogromnymi doświadczeniami.
Język polski jest pięknym językiem dlatego, że z trudem poddaje się matematycznemu strukturyzowaniu i nieubłaganym regułom logiki. Jest w nim mnóstwo niekonsekwencji, wieloznaczności, wyjątków i konstrukcji niezgodnych ze zdrowym rozsądkiem. Tak wiele w języku polskim zależy od akcentów w wyrazach, jak i w całych zdaniach, od rytmu, melodii i tonu wypowiedzi! To świadczy o jego bogactwie i pięknie, a jednocześnie otwiera pole zarówno do nadużyć oraz manipulacji, jak i do używania tego języka jak instrumentu muzycznego. Dobry mówca to kompozytor, interpretator i – w jakimś sensie – artysta.
Prygoń nawołuje: korzystaj z tych wszystkich możliwości, jakie daje posługiwanie się językiem. Zrozum to, co chcesz powiedzieć i spraw, aby inni też to rozumieli. Potrzebne są do tego: rozum, ciało, emocje, wyobraźnia.
Lubię czytać papierowe poradniki. Kolekcjonuję stare książki kucharskie, chociaż nigdy z żadnej nie skorzystam w kuchni. Posiadam je dla samego posiadania, dla tego archaicznego języka, zupełnie niepodobnego do stylu współczesnych poradników z internetu.
Poradnik Prygonia nie jest zbyt stary, ale spełnia te kryteria pracy o charakterze retro. To właściwie nie książka, ale...
Lubię czytać papierowe poradniki. Kolekcjonuję stare książki kucharskie, chociaż nigdy z żadnej nie skorzystam w kuchni. Posiadam je dla samego posiadania, dla tego archaicznego języka, zupełnie niepodobnego do stylu współczesnych poradników z internetu.
Poradnik Prygonia nie jest zbyt stary, ale spełnia te kryteria pracy o charakterze retro. To właściwie nie książka, ale kilkudziesięciostronnicowa broszurka, mająca być w zamierzeniu zbiorem rad dla mówców, spikerów, prezenterów i innych zawodów posługujących się publicznym mówieniem. Przeczytałem ją podczas jednej kąpieli w wannie i wyszedłem z absolutnym przekonaniem, że praca pana Prygonia nie zostanie przeczytana przez żadnego z przedstawicieli wymienionych wyżej zajęć.
Nie umniejsza to jednak wartościowości tej pracy i nie sprawia, że lektura tej książki była niemiła. Wręcz przeciwnie. Jest ona zwięzła, precyzyjna i uporządkowana jak, nie przesadzając, logiczny wywód według reguły „od ogółu do szczegółu”. Tłumaczy, czym jest dobre wystąpienie oratorskie, sama w sobie jest takim dobrym, poprowadzonym w starym stylu, oratorskim wywodem.
Sam mając tendencję do nadużywania słów, wodolejstwa, nieistotnych dygresji i braku precyzji, jestem w stanie docenić samodyscyplinę, która musiała towarzyszyć autorowi, będącemu przecież doświadczonym dziennikarzem radiowym z ogromnymi doświadczeniami.
Język polski jest pięknym językiem dlatego, że z trudem poddaje się matematycznemu strukturyzowaniu i nieubłaganym regułom logiki. Jest w nim mnóstwo niekonsekwencji, wieloznaczności, wyjątków i konstrukcji niezgodnych ze zdrowym rozsądkiem. Tak wiele w języku polskim zależy od akcentów w wyrazach, jak i w całych zdaniach, od rytmu, melodii i tonu wypowiedzi! To świadczy o jego bogactwie i pięknie, a jednocześnie otwiera pole zarówno do nadużyć oraz manipulacji, jak i do używania tego języka jak instrumentu muzycznego. Dobry mówca to kompozytor, interpretator i – w jakimś sensie – artysta.
Prygoń nawołuje: korzystaj z tych wszystkich możliwości, jakie daje posługiwanie się językiem. Zrozum to, co chcesz powiedzieć i spraw, aby inni też to rozumieli. Potrzebne są do tego: rozum, ciało, emocje, wyobraźnia.
Lubię czytać papierowe poradniki. Kolekcjonuję stare książki kucharskie, chociaż nigdy z żadnej nie skorzystam w kuchni. Posiadam je dla samego posiadania, dla tego archaicznego języka, zupełnie niepodobnego do stylu współczesnych poradników z internetu.
więcej Pokaż mimo toPoradnik Prygonia nie jest zbyt stary, ale spełnia te kryteria pracy o charakterze retro. To właściwie nie książka, ale...