Opinie użytkownika
,,Jego równomierne tik-tak, tik-tak było niczym bicie drugiego serca”
Dla tych, którzy nie czytali powieści :
Fabuła:
,, Łagodnie wzbiera fala,
niszcząc mechanizm.
Sól, rdza i szlam
spowalniają przekładnie”.
Tessa Gray otrzymuje list od swojego brata, Nathaniela Graya, w którym chłopak pisze, że pragnąłby, aby przyjechała do niego, do Londynu. Oczywiście po śmierci...
Nie jest zła, jest ok, ale poziom powieści Micheala gwałtownie spada. Z wyżyn upada niczym piłka podrzucona w górę.
,,Plaga zaskoczyła mnie bardzo, ale bardziej negatywnie niż pozytywnie. Końcówka tej książki zapowiada katastrofę kolejnej. Ach, a to moja kochana saga - tak w nią wierzyłam
Najgorsza część sagi. Jak widzicie moja ocena maxymalnie zmalała. No tak. Tą część czytałam bardzo długi okres w porównaniu z innymi.A tak na nią czekałam ;_;
Pokaż mimo to
I tu zaczynają się kłopoty :/
Widać, że Micheal Grant już wyczerpuje pomysły.
Mam nadzieję, że nacieszycie się ostatnią normalną/kochaną częścią sagi
Swego czasu moja ukochana książka, jak najbardziej polecam i dla chłopców, i dla dziewczyn.
UWAGA:
500 stron, ale warto
Swego czasu moja ulubiona książka. Już zapomniałam jak bardzo ją kocham. Przydałoby się odświeżyć pamięć!
Pokaż mimo toFajna, dobrze i lekko napisana powieść, ale nie uważam, by była moją BEST BOOK EVER, jak np. Igrzyska Śmierci, czy Mechaniczny Anioł lub Gorączka1
Pokaż mimo to
Mimo, że jestem urzeczona tą książką - rozwaliła mi psychikę.
No bo jak do jasnej anielki można zabić Finnika!!!!!!!
Co mogę napisać? Masakra, genialne, cudowne. Żyłam każdą stroną. Polecałam każdemu.
ACH! Po prostu ACH!