Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Pozycja wciągająca. Mimo braków w konstrukcji i zaskakujących zmian w treści narracji, określiłabym ją jako interesującą gawędę. Autor wspaniale maluje klimat opisywanych czasów i miejsc i to jest tej pozycji największym atutem.

Pozycja wciągająca. Mimo braków w konstrukcji i zaskakujących zmian w treści narracji, określiłabym ją jako interesującą gawędę. Autor wspaniale maluje klimat opisywanych czasów i miejsc i to jest tej pozycji największym atutem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna cecha tego reportażu jest jednocześnie jego atutem i wadą. Zakres tematu. Autorka wykonała iście benedyktyńską pracę, prześledziła losy kilku śląskich rodów i pokazała jak powstawał i zmieniał się Giszowiec. Historia bardzo ciekawa. Historia, której nie znałam. Jednak w tym mrowiu ludzi i ich losów mam poczucie, że jest to głównie chronologicznie uporządkowany zbiór informacji. Aż tyle i tylko tyle. Waham się pisząc "tylko", bo czuję, że to jednak "aż" i tak do końca nie wiem czego mi brakuje.
Jednak jeśli mogę do czegoś porównywać, to bardziej spójne wrażenie zrobiła na mnie "Miedzianka.(...)" F. Springera.
Plus za "Grządki domowe" - odpowiednie podsumowanie.
Ogólnie oceniam reportaż bardzo dobrze.

Jedna cecha tego reportażu jest jednocześnie jego atutem i wadą. Zakres tematu. Autorka wykonała iście benedyktyńską pracę, prześledziła losy kilku śląskich rodów i pokazała jak powstawał i zmieniał się Giszowiec. Historia bardzo ciekawa. Historia, której nie znałam. Jednak w tym mrowiu ludzi i ich losów mam poczucie, że jest to głównie chronologicznie uporządkowany zbiór...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor rozwinął ciekawą teorię, zapominając jednak o szeregu zmiennych. Najistotniejszą, nieuwzględnioną kwestią są skomplikowane emocje mające silny wpływ na nasze postępowanie. Raczej półka z fantastyką niż pozycja popularnonaukowa.

Autor rozwinął ciekawą teorię, zapominając jednak o szeregu zmiennych. Najistotniejszą, nieuwzględnioną kwestią są skomplikowane emocje mające silny wpływ na nasze postępowanie. Raczej półka z fantastyką niż pozycja popularnonaukowa.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor snuje interesującą i dość przekonującą wersję życia i twórczości Charlotte Bronte. Wykazuje dużą przenikliwość w swoich interpretacjach oraz intuicyjne głębokie zrozumienie swojej bohaterki. Można mieć jednak wrażenie, że zbyt często są to interpretacje interpretacji, ponieważ powołując się na innych biografów, nagminnie przywołuje nie tylko przytaczane przez nich fakty, ale głównie wysnówane przez nich sądy. Osobiście za wadę konstrukcyjną uważam brak zachowania chronologii w opisywanych zdarzeniach. Autor założył sobie kilka tez do udowodnienia i na nich oparł ramy swego dzieła. Przy owym udowadnianiu luźno czerpie zarówno z wydarzeń, jak też wypowiedzi pisanych w imieniu własnym pisarki oraz w imieniu postaci z jej powieści, którym z założenia przypisuje wartość autobiografii. To wszystko nie pozwala traktować książki, jako biografii Charlotte Bronte. Niemniej pozostaję pod wrażeniem portretu psychologicznego pisarki, który ostatecznie się wyłania. Wydaje się, że jakkolwiek miejscami nie oparte na przekonujących źródłach, teorie wysuwane przez autora, mogą być jednak zgodne z prawdą. Mnie, osobę nie znającą zupełnie twórczości sygnowanej nazwiskiem Bronte, ta pozycja w każdym razie zachęciła do uzupełnienia tych braków.

Autor snuje interesującą i dość przekonującą wersję życia i twórczości Charlotte Bronte. Wykazuje dużą przenikliwość w swoich interpretacjach oraz intuicyjne głębokie zrozumienie swojej bohaterki. Można mieć jednak wrażenie, że zbyt często są to interpretacje interpretacji, ponieważ powołując się na innych biografów, nagminnie przywołuje nie tylko przytaczane przez nich...

więcej Pokaż mimo to