Czarny ogród
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Biblioteka Katowicka
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 552
- Czas czytania
- 9 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324008964
- Tagi:
- publicystyka polska Śląsk Katowice Giszowiec Nikiszowiec
- Inne
Książka wybitnej dziennikarki Małgorzaty Szejnert z Warszawy, kwoki (pardon!) szkoły reporterów „Gazety Wyborczej”, która po przejściu w stan dziennikarskiego spoczynku (daj nam Boże taką energię po sześćdziesiątce!) postanowiła dogłębnie zbadać miejsce na ziemi, które znamy jako Giszowiec i Nikiszowiec. Zetknęła się z Giszowcem 20 lat temu, znała moje filmy i zbierała materiały przez całe lata. Kiedy uwolniła się z etatu, przystąpiła do dzieła. Powstało imponujące dokonanie sztuki dziennikarskiej, zachwycająco bogate, zawsze konkretne, ale obiektywne. Jest to historia spółki Giesche (która splajtowała w zeszłym roku),historia Niemiec, Śląska i Polski w opisywanym dwustuletnim okresie, historia powstawania życia Giszowca i Nikiszowca, a co najważniejsze - historia kilku wybranych rodów z Giszowca, które przewijają się i krzyżują przez paskudny wiek XX.
Nagromadzenie wiedzy, obfitość faktów i całego gąszczu pogranicznych losów ludzi - a zwłaszcza talent autorki - zapierają dech. Książka pani Szejnert da się przyrównać do olbrzymiego meteorytu, który spadł na naszą ziemię. To z całą pewnością „dzieło życia” autorki. Dla mnie to arcydzieło w zbiorze śląskiej tematyki, które ukazuje autentyczną magię Górnego Śląska i mądrą filozofię długiego trwania jego mieszkańców (którą pani Szejnert wyłuskała w rozmowach z ludźmi) - „A my to smolymy!”.
Kazimierz Kutz
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 725
- 344
- 120
- 19
- 19
- 14
- 12
- 7
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Czytałam zaraz po wydaniu i ostatnio. Cały czas twierdzę, że to jest arcydzieło.
Czytałam zaraz po wydaniu i ostatnio. Cały czas twierdzę, że to jest arcydzieło.
Pokaż mimo toKsiążka opisuje historię Niemiec, Śląska i Polski, a konkretnie powstanie Giszowca i Nikiszowca na Górnym Śląsku, które miały być wzorową kolonią robotniczą. W stuletnią historię wpisane jest często rozdarcie ludzi spowodowane historycznymi zmianami, powstaniami, wojną, kapitalizmem, szukaniem tożsamości. Wiem, że mówi się o tej książce majstersztyk, jednak oczekiwałam czegoś więcej i z trudem przebrnęłam przez wiele partii książki. Jednak, jeśli ktoś interesuje się tym regionem Polski, warto sięgnąć po tę pozycję.
Książka opisuje historię Niemiec, Śląska i Polski, a konkretnie powstanie Giszowca i Nikiszowca na Górnym Śląsku, które miały być wzorową kolonią robotniczą. W stuletnią historię wpisane jest często rozdarcie ludzi spowodowane historycznymi zmianami, powstaniami, wojną, kapitalizmem, szukaniem tożsamości. Wiem, że mówi się o tej książce majstersztyk, jednak oczekiwałam...
więcej Pokaż mimo toTaka książka trafia się raz na milion. Arcydzieło reportażu, arcydzieło historii, arcydzieło pisania o Śląsku!
Taka książka trafia się raz na milion. Arcydzieło reportażu, arcydzieło historii, arcydzieło pisania o Śląsku!
Pokaż mimo toOdczuwam niemały wstyd, że dopiero z tej świetnej książki mistrzyni polskiego reportażu dowiedziałem się, czym były Giszowiec i Nikiszowiec.
Czym? Dla mnie: zrealizowanym snem Seweryna Baryki, no może nie o szklanych, ale o domach, w których po prostu można było dobrze żyć.
Wydaje się, że to niewiele, ale... Ale gdzież te czasy, gdy biznesmen stawiał ludziom domy na ich ludzką skalę, do mieszkania we wspólnocie?
Wspólnocie.... Co to ma wspólnego z przerażającymi współczesnymi termitierami, bezdusznymi „maszynami do mieszkania”? Le Corbusier, obyś był przeklęty, niczym jakiś „Bury”!.
Toż to prawdziwe więzienia, wypełnione sfrustrowanymi osadzonymi – którzy w dodatku wydali na nie cały majątek. Osadzonymi niezadowolonych ze wszystkiego. A już na pewno jak najdalszych od jakiejkolwiek wspólnoty z innymi lokatorami tego ohydnego Metropolis.
Smutne, do jakiego miejsca doszliśmy. W tym sensie zwłaszcza dawny Giszowiec to istny raj. Niemiecki raj – nie bójmy się tego powiedzieć….
Odczuwam niemały wstyd, że dopiero z tej świetnej książki mistrzyni polskiego reportażu dowiedziałem się, czym były Giszowiec i Nikiszowiec.
więcej Pokaż mimo toCzym? Dla mnie: zrealizowanym snem Seweryna Baryki, no może nie o szklanych, ale o domach, w których po prostu można było dobrze żyć.
Wydaje się, że to niewiele, ale... Ale gdzież te czasy, gdy biznesmen stawiał ludziom domy na...
Świetny materiał mądrze ułożony. Obowiązkowa pozycja dla zrozumienia Śląska i historii w ogóle.
Świetny materiał mądrze ułożony. Obowiązkowa pozycja dla zrozumienia Śląska i historii w ogóle.
Pokaż mimo toMałe, ludzkie historie misternie złożone w obraz niezwykłego miejsca. Reportaż, który czyta się jak klasyczną sagę rodzinną. Znakomita pozycja.
Małe, ludzkie historie misternie złożone w obraz niezwykłego miejsca. Reportaż, który czyta się jak klasyczną sagę rodzinną. Znakomita pozycja.
Pokaż mimo toPierwsza przeczytana książka, której treść dotyczyła historii Śląska.
Pierwsza przeczytana książka, której treść dotyczyła historii Śląska.
Pokaż mimo toReportaż jest dla mnie jedną z najbardziej lubianych form literackich, i ta pozycja to potwierdza. Masa wiedzy przekazanej w tej pozycji jest bezcenna. Doceniam trud jaki tu został pokonany przy takiej rozpiętości czasowej. Polecam dla kogoś kto chce poznać historię śliską
Reportaż jest dla mnie jedną z najbardziej lubianych form literackich, i ta pozycja to potwierdza. Masa wiedzy przekazanej w tej pozycji jest bezcenna. Doceniam trud jaki tu został pokonany przy takiej rozpiętości czasowej. Polecam dla kogoś kto chce poznać historię śliską
Pokaż mimo toWarto!
Ponieważ jest to skarbnica wiedzy oraz jest dobrze napisana książka. Reportaż, opowieść i przyjemnie serwowana statystyka, która nie tylko daje wyobrażenie o skali wydarzeń, ale też czyni je kolorowymi - zupełnie inaczej patrzę teraz na czarno-białe fotografię z tamtego okresu.
Dzięki rzetelnej pracy autorki Czarny Ogród to co pewnie byłoby zapomniane, nie zginie.
Ta lektura przyczyniła się do tego, że spędziłem, kilka wartościowych godzin w sieci poznając na nowo historię i opisane postaci. Niesamowicie się z tego czasu cieszę.
Jeśli Pani Małgorzata kiedyś tutaj zajrzy - chciałbym powiedzieć DZIĘKUJĘ.
Warto!
więcej Pokaż mimo toPonieważ jest to skarbnica wiedzy oraz jest dobrze napisana książka. Reportaż, opowieść i przyjemnie serwowana statystyka, która nie tylko daje wyobrażenie o skali wydarzeń, ale też czyni je kolorowymi - zupełnie inaczej patrzę teraz na czarno-białe fotografię z tamtego okresu.
Dzięki rzetelnej pracy autorki Czarny Ogród to co pewnie byłoby zapomniane, nie...
Chylę czoła przed Małgorzatą Szejnert. Wspaniała książka, a niesamowite jest, że napisana przez osobę, która nie pochodzi ze Śląska. Ogromna praca dokumentalna. Opowieść o Giszowcu i Nikiszowcu, o ludziach, tam mieszkających na przestrzeni stu lat. Kazimierz Kutz napisał, że jest to arcydzieło w zbiorze śląskiej tematyki, które ukazuje autentyczną magię Górnego Śląska i mądrą filozofię długiego trwania jego mieszkańców, a ja całkowicie się z nim zgadzam. Żałuję tylko, że tyle lat stała u mnie na półce, nieprzeczytana.
Chylę czoła przed Małgorzatą Szejnert. Wspaniała książka, a niesamowite jest, że napisana przez osobę, która nie pochodzi ze Śląska. Ogromna praca dokumentalna. Opowieść o Giszowcu i Nikiszowcu, o ludziach, tam mieszkających na przestrzeni stu lat. Kazimierz Kutz napisał, że jest to arcydzieło w zbiorze śląskiej tematyki, które ukazuje autentyczną magię Górnego Śląska i...
więcej Pokaż mimo to