Opinie użytkownika
Spory zawód, ale traktuję tę książkę jako napisaną "w międzyczasie", tuż przed kapitalną "Sońką". Ta cała poliamoryczna fabuła ma całkiem przyjemną konstrukcję, ale raczej na poziomie plotkarskim; zresztą, jak sam przyznał Karpowicz, jest to powieść środowiskowa. Dlatego całkiem miło czyta się ja z kluczem, jest w tym pewny element zabawy. Niby jest przewrotna, ale w sumie...
więcej Pokaż mimo toJazda bez trzymanki! Totalnie bezpretensjonalne podejście do "Zielonej Ukrainy" i bezpardonowo trzeźwy osąd na temat miłości Polaków do Wschodu. W sumie gorzka pigułka do przełknięcia. Nawet jeśli miejscami ta książka jest już wtórna, to naprawdę warto doczekać na sam koniec, kiedy autor otrzymuje od swojego ukraińskiego kolegi "intelektualny wpierdol".
Pokaż mimo toIle przelomowych ksiazek mozna przeczytac w zyciu? Ile pamieta sie po latach? Bieguni sa odpowiedzia na te wszystkie patetyczne pytania. Ksiazka bliska kazdemu, ktory czuje sie nie miejscu, ciagle w zawieszeniu i w drodze (nawet jesli mialaby byc to tylko podroz mentalna). Legitymizuje wloczegostwo, bezdomnosc i zagubienie. Tokarczuk jest bardzo czula dla swoich bohaterow,...
więcej Pokaż mimo toCo za fraza, co za szalenstwo! W zasadzie pozycja obowiazkowa dla wszystkich liberalnych i konserwatywnych sztywniakow, ktorzy probuja ucznic rzeczywistosc jasna i jednoznaczna. Czym predzej trzeba ja dolaczyc do kanonu lektur szkolnych. Lamie reguly gry na wszystkich poziomach.
Pokaż mimo toZupelnie bezpretensjonalna rzecz o rodzinnych relacjach i beznadziejnosci ludzkiego zycia. Strasznie intymna i w jakis sposob kojaca. Bohaterzy ciagle sa "na odlocie" albo snia, albo projektuja sobie przyszlosc albo zyja w swiecie fantazji i to balansowanie miedzy jawa a snem jest kapitalnie skonstruowane. Paradokslanie strasznie przywraca wiare w rodzine i bliskosc z...
więcej Pokaż mimo to