-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Na początku byłem sceptycznie nastawiony kiedy omyłkowo kupiłem książkę myśląc że jest bardziej naukowa a nie fabularna jednak nie żałuję i jak najbardziej polecam. Przyjemnie się czyta, ładne obrazki oraz stylizowany język dodają klimatu.
Na początku byłem sceptycznie nastawiony kiedy omyłkowo kupiłem książkę myśląc że jest bardziej naukowa a nie fabularna jednak nie żałuję i jak najbardziej polecam. Przyjemnie się czyta, ładne obrazki oraz stylizowany język dodają klimatu.
Pokaż mimo toW dzisiejszych czasach kiedy jest moda na obrażanie i krytykę kościoła ta książka może się wielu osobom nie podobać, co zresztą widać poniżej w opiniach. Ale tak patrząc obiektywnie rzeczywiście czasami chaotyczna, z bardzo prostym lub wręcz dziwnymi stwierdzeniami książka ale czy filozofia taka nie jest? Jednakże ogólnie da się ją jak najbardziej czytać. Ogólnie skupia się na wierze katolickiej, uwagach o kościele, heretykach, krytyce np. Jezuitów których Pascal chyba nie lubi etc. Ale oprócz tego dzieło to zawiera wiele ciekawych, ponadczasowych mądrych stwierdzeń dotyczących życia człowieka niekoniecznie związanych z kościołem czy wiarą. Blaise Pascal to wielki uczony w wielu dziedzinach nauki, jeden z ważniejszych w historii ludzkości więc moim zdaniem jak najbardziej warto zapoznać się z tą książką bez względu na nasze wyznanie.
W dzisiejszych czasach kiedy jest moda na obrażanie i krytykę kościoła ta książka może się wielu osobom nie podobać, co zresztą widać poniżej w opiniach. Ale tak patrząc obiektywnie rzeczywiście czasami chaotyczna, z bardzo prostym lub wręcz dziwnymi stwierdzeniami książka ale czy filozofia taka nie jest? Jednakże ogólnie da się ją jak najbardziej czytać. Ogólnie skupia się...
więcej mniej Pokaż mimo toAutor opisuje przebieg 2-letniej zasadniczej służby wojskowej w latach 1985-87 (pobór jesień) i jej wszystkie uroki; falę, codzienne problemy, odpowiedzialność, kombinowanie żeby zrobić ale się nie narobić ale także pozytywne aspekty takie jak koleżeństwo, wzajemną pomoc, czy codzienne docenianie wśród trudnej żołnierskiej egzystencji prostych rzeczy takich jak otaczająca przyroda, chwilę wolnego czasu, spokoju który jest na wagę złota. Dla starszych czytelników książka będzie nostalgicznym powrotem do młodości i ich służby którą każdy przeżył w podobny sposób niezależnie od jednostki, natomiast dla młodszych jest to historia i opis przez co przechodzili ich ojcowie czy dziadkowie. Pisana prostym językiem, zrozumiałym dla każdego (no może jedynie jak ktoś nie był w wojsku to niektóre rzeczy mogą wydawać mu się dziwne czy niejasne), szybko się ją czyta mimo iż ma prawie 500 stron. Chociaż pobór można dziś różnie oceniać i praktycznie każdy kto szedł kiedyś w kamasze próbował się od tego wymigać i narzekał na przymusową służbę ale był to w pewnym stopniu etap w życiu każdego młodego mężczyzny który jak określa autor był "bramą ku dorosłości", dziś po wielu latach rezerwiści wspominają z sentymentem ten czas no bo w końcu czy może być coś bardziej męskiego od munduru, karabinu i żołnierskiej dyscypliny? Książka przenosi nas w czasie i pozwala nam wejść w buty bohatera i razem z nim przeżywać codzienne perypetie, proces awansu od kota do starego i cywila. Chociaż w końcu nastaje upragnione przejście do rezerwy i koniec 2-letniej służby po trudnych latach przygód to książka kończy się wzruszającym przesłaniem o przemijaniu czasu i wielkiej wartości wspomnień jakie każdy człowiek posiada.
Autor opisuje przebieg 2-letniej zasadniczej służby wojskowej w latach 1985-87 (pobór jesień) i jej wszystkie uroki; falę, codzienne problemy, odpowiedzialność, kombinowanie żeby zrobić ale się nie narobić ale także pozytywne aspekty takie jak koleżeństwo, wzajemną pomoc, czy codzienne docenianie wśród trudnej żołnierskiej egzystencji prostych rzeczy takich jak otaczająca...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-24
Pięknie pisana, warto przeczytać dla wartości literackiej i historycznej jaką to dzieło reprezentuje. Każdy powinien to przeczytać, naszą pierwszą polską kronikę. Dobre wydanie aczkolwiek było tam kilka błędów z odstępami między wyrazami czy znakami interpunkcyjnymi. Dodałbym też na miejscu autorów jakiś wstęp historyczny o autorze czy tle historycznym dzieła, stąd moja ocena to 9 a nie 10.
Pięknie pisana, warto przeczytać dla wartości literackiej i historycznej jaką to dzieło reprezentuje. Każdy powinien to przeczytać, naszą pierwszą polską kronikę. Dobre wydanie aczkolwiek było tam kilka błędów z odstępami między wyrazami czy znakami interpunkcyjnymi. Dodałbym też na miejscu autorów jakiś wstęp historyczny o autorze czy tle historycznym dzieła, stąd moja...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-29
2023-11-24
Nie ma co się doszukiwać zbyt wielu faktów historycznych w tej książce tak jak niektórzy marudzą w opiniach, nie jest to kronika tylko utwór idealizujący, opiewający czyny rycerzy. Szybko przyjemnie się czyta, średniowieczny klasyk który warto znać.
Nie ma co się doszukiwać zbyt wielu faktów historycznych w tej książce tak jak niektórzy marudzą w opiniach, nie jest to kronika tylko utwór idealizujący, opiewający czyny rycerzy. Szybko przyjemnie się czyta, średniowieczny klasyk który warto znać.
Pokaż mimo to2023-11-18
Książka fajna, unikatowa, zabawna. Gdzieś kiedyś słyszałem że każdy żołnierz powinien ją przeczytać i rzeczywiście czytając ją możemy dostrzec, że pewne absurdy i zabawne elementy występują i zapewne będą zawsze występowały w wojsku niezależnie od czasów (pomimo że akcja książki toczy się podczas 1 wojny światowej). Momentami anegdoty i opowiadania Szwejka chociaż najczęściej śmieszne to mimo wszystko są trochę męczące i bywają nudne, zwłaszcza w połączeniu z bardzo długimi rozdziałami.
Książka fajna, unikatowa, zabawna. Gdzieś kiedyś słyszałem że każdy żołnierz powinien ją przeczytać i rzeczywiście czytając ją możemy dostrzec, że pewne absurdy i zabawne elementy występują i zapewne będą zawsze występowały w wojsku niezależnie od czasów (pomimo że akcja książki toczy się podczas 1 wojny światowej). Momentami anegdoty i opowiadania Szwejka chociaż...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-21
Jedna z moich ulubionych książek, jak dla mnie to arcydzieło. Nie ukrywam że trochę też ze względu na sentyment do Słowackiego jako do tego mniej docenianego, trochę postrzeganego przez większość Polaków jako gorszego, żyjącego w cieniu Mickiewicza wieszcza. Ale tak poza tym przypatrzmy się temu dramatowi, pomimo iż krótki (ma około 100 stron) ile porusza wątków, motywów. Ile osób i charakterów Słowacki "wyjaśnia" w tym dziele. Utwór porównując do Dziadów na pewno jest mniej banalny, bardziej pomysłowy a przy tym krótszy mniej rozlazły w dialogach i ciekawszy. Po prostu więcej się tutaj dzieje. Trochę szkoda że nie powstały kolejne części tak jak autor planował, ale z drugiej strony może to i lepiej bo zakończenie otwarte jest jednak bardziej intrygujące i daje nam możliwość własnej wyobraźni na temat dalszych losów głównego bohatera.
Jedna z moich ulubionych książek, jak dla mnie to arcydzieło. Nie ukrywam że trochę też ze względu na sentyment do Słowackiego jako do tego mniej docenianego, trochę postrzeganego przez większość Polaków jako gorszego, żyjącego w cieniu Mickiewicza wieszcza. Ale tak poza tym przypatrzmy się temu dramatowi, pomimo iż krótki (ma około 100 stron) ile porusza wątków, motywów....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-19
Kiedyś w liceum czytało się streszczenie a teraz miło było wrócić do tejże lektury i przeczytać całość, najlepiej jeszcze w nocnym, deszczowym klimacie i wspomnieć minione lata. Poza szkolnym sentymentem bardzo wartościowa, typowo romantyczna książka naszego wieszcza, chociaż momentami dialogi zbyt rozlazłe i męczące, ale jakby nie było świadczące o wielkim kunszcie autora.
Kiedyś w liceum czytało się streszczenie a teraz miło było wrócić do tejże lektury i przeczytać całość, najlepiej jeszcze w nocnym, deszczowym klimacie i wspomnieć minione lata. Poza szkolnym sentymentem bardzo wartościowa, typowo romantyczna książka naszego wieszcza, chociaż momentami dialogi zbyt rozlazłe i męczące, ale jakby nie było świadczące o wielkim kunszcie autora.
Pokaż mimo to
Ogólnie książka o chłoptasiu co się zadurzył w jakiejś lasce która go nie chce i przeżywa to jak jakaś ciota a nie prawdziwy mężczyzna. Motyw w dzisiejszych czasach możne nam się wydaje nieco infantylny ale wtedy to było coś nowego. W każdym razie oprócz miłości tytułowego bohatera mamy też wiele innych ciekawych rzeczy dotyczących przemyśleń życiowych itd. Książka mimo wszystko wartościowa no i klasyk który trzeba znać
Ogólnie książka o chłoptasiu co się zadurzył w jakiejś lasce która go nie chce i przeżywa to jak jakaś ciota a nie prawdziwy mężczyzna. Motyw w dzisiejszych czasach możne nam się wydaje nieco infantylny ale wtedy to było coś nowego. W każdym razie oprócz miłości tytułowego bohatera mamy też wiele innych ciekawych rzeczy dotyczących przemyśleń życiowych itd. Książka mimo...
więcej Pokaż mimo to