Opinie użytkownika
Bardzo dobra książka. Wymaga skupienia przy czytaniu i chyba nie nadaje się na lato :). Książka jest melancholijna i smutna (myślę jeszcze że jest szara i zimna). Lepiej zabrać się za tę lekturę jesienią lub zimą - żeby czuć jej klimat. Trudno czytać o samotności i zimnych falach oceanu kiedy za oknem pełne słońce i krzyki dzieciaków na placu zabaw :)
Pokaż mimo to
Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. W swoich rękach miałam sporo dobrych historii, a ta jest mniej niż przeciętna. Dialogi czasami gryzą w oczy, czytając je miałam wrażenie, że to literatura dla nastolatków.. Mało się dzieje, troszkę to wszystko jest podkolorowane i dużo rzeczy się powtarza.
Mimo to bardzo wciągająca lektura, gdybym miała dość czasu,...
Gdyby kampanie antynikotynowe chciały odnieść sukces, promowałyby tę książkę.
Czytając przekonałam się, jak manipuluje nami społeczeństwo. Nie skończyłam jeszcze pierwszego rozdziału a już zastanawiałam się (i nadal się zastanawiam) jak mogłam poświęcić swojemu nałogowi 8 lat!
Sukces metody tej książki polega na zmianie percepcji i jestem szczęśliwa, że trafiłam na nią...
Bardzo pozytywna książka. Uczy jak cieszyć się z drobnostek i nie przejmować porażkami. Dużym plusem są zawarte w niej rady, poparte historiami życia innych ludzi. Bardzo szybko się czyta i równie szybko zmienia nastawienie do swojego życia, do swojej pracy, rodziny itp.
Polecam bardzo, ja sama pewnie nieraz do niej wrócę.
"jeśli trafisz na sęk, zrób z niego...
Ta książka została podzielona. Raz czytamy wspomnienia człowieka bez ręki, za drugim razem widzimy tą samą sytuację "oczami" nieistniejącej, wyimaginowanej prawej dłoni - "w pewnym sensie urodził się bezemnie ale przecież cały czas mnie czuje"
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Brakuje mi w niej dodatkowych 300 stron z emocjami, przeżyciami.. Autor streścił życie w...
Uwielbiam Barbarę Rosiek. Pamiętnik narkomanki czytałam pierwszy raz w gimnazjum i chętnie do niego wracam. Uwielbiam to w jaki sposób jest napisany, haos myśli przelany na papier dziennika. Żadnych zbędnych streszczeń dni, tylko fakty i emocje.
Kocham tą książkę tak samo jak każdą inną Barbary Rosiek. i polecam bardzo
6 opowiadań, 6 różnych historii. Nie ma w nich różnych stworów tylko natura ludzka - ludzkie obsesje, psychika i to chyba jest najbardziej przerażające. Książka momentami naprawde podnosi ciśnienie i bardzo szybko się ją czyta.
Adam Zalewski przypomniał mi jak bardzo kiedyś lubiłam czytać horrory:)
Na okładce jest napisane "o miłości wbrew przeciwnościom losu" - zważając na zakończenie nie mogę się z tym zgodzić..
Poza tym książka bardzo mnie wciągnęła. To obraz życia niepełnosprawnych ludzi - jak żyją, co czują i jak sobie radzą. Polecam :)