Najnowsze artykuły
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[6]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
8,0 / 10
76 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 239
Opinie: 7
Średnia ocen:
7,4 / 10
104 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 396
Opinie: 14
Przeczytała:
2024-02-11
2024-02-11
Średnia ocen:
9,0 / 10
2 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3
Opinie: 0
Przeczytała:
2024-02-08
2024-02-08
Średnia ocen:
8,5 / 10
2 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Przeczytała:
2024-02-03
2024-02-03
Średnia ocen:
8,5 / 10
2 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3
Opinie: 1
Przeczytała:
2023-12-25
2023-12-25
Średnia ocen:
9,0 / 10
3 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (9 plusów)
Czytelnicy: 4
Opinie: 1
Zobacz opinię (9 plusów)
Popieram
9
„CZY ABSTRAKCJA MA EMPATIĘ”? O TOMIE „HIOBBY” ŁĘKO ZYGMUNTÓWNE
„Hiobby” – wspaniała, czwarta książka poetycka Łukasza Kaźmierczaka/Łucji Kuttig, wydana tym razem pod pseudonimem Łęko Zygmuntówne – dotarła i do mnie. Czytam ją przede wszystkim jako przejmującą opowieść o rozdźwięku między akumulacją wiedzy a możliwościami kształtowania rzeczywistości, także w sferze uczuciowej. O tym, ile jeszcze intelektualnych systemów musi opanować podmiocie liryczne, aby zyskać prawo do swoistości (i) „swojości” subiektywnych „poczuć” (podmiocie jest osobą niebinarną, utożsamiającą się z „trzecią płcią”). Także: o niemożności wyrwania się z pułapek własnej inteligencji i przejścia na drugą stronę doświadczenia – w tym sensie blisko byłoby bohaterzu tomu Zygmuntówne do bohaterki „Pianistki” Jelinek. Na szczęście podmiocie „Hiobby” dysponuje imaginarium i wiedzą pozwalającym jex przejmować najlepsze naukowe procedury i przeszczepiać je na grunt autorefleksji, co sprawia, że udaje jex się zachować zarówno poczucie logiczności własnych przeżyć (co chroni przed obłędem), jak i godność płynącą z wewnętrznej integralności i autentyzmu. Całość to, zdobiona intrygującymi ilustracjami Piotra Bosackiego, zanurzona w krystalicznie czystej zawiesinie intelektu reakcja analizy, w której wytrącają się oryginalne pierwiastki all-chemicznych „wspólnych mianowników" nauk ścisłych i języka, cudownego słowotwórstwa/neosemantyki i czasem gorzkich, czasem kpiarskich, niezmiennie krytycznych obserwacji społeczno-kulturowych. Bardzo polecam!
„CZY ABSTRAKCJA MA EMPATIĘ”? O TOMIE „HIOBBY” ŁĘKO ZYGMUNTÓWNE
więcej Pokaż mimo to„Hiobby” – wspaniała, czwarta książka poetycka Łukasza Kaźmierczaka/Łucji Kuttig, wydana tym razem pod pseudonimem Łęko Zygmuntówne – dotarła i do mnie. Czytam ją przede wszystkim jako przejmującą opowieść o rozdźwięku między akumulacją wiedzy a możliwościami kształtowania rzeczywistości, także w sferze...