Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podobnie jak debiut pisarza, książka "Przebiegum życiae" byłaby pozbawiona swojego uroku, gdyby nie było w niej anglicyzmów. Tutaj autor za bardzo rozwleka perypetie głównego bohatera, zanim spotkał swoje alter ego, tak, że chwilami wydaje się to nudne. To wszystko, do czego mogę się przyczepić. Stawiam "dobry" :)

Podobnie jak debiut pisarza, książka "Przebiegum życiae" byłaby pozbawiona swojego uroku, gdyby nie było w niej anglicyzmów. Tutaj autor za bardzo rozwleka perypetie głównego bohatera, zanim spotkał swoje alter ego, tak, że chwilami wydaje się to nudne. To wszystko, do czego mogę się przyczepić. Stawiam "dobry" :)

Widziałam trochę siebie w głównej bohaterce :)ale mimo wszystko byłam zachwycona tą książką...

Widziałam trochę siebie w głównej bohaterce :)ale mimo wszystko byłam zachwycona tą książką...