rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książkę kupiłam już wiele miesięcy temu i ciągle odkładałam ją na półkę.. w wakacje znalazłam na nią trochę czasu, trochę dużo czasu, bo aż 2 tygodnie. Rzadko zdarza się, abym na jakąś książkę poświęciła dwa tygodnie! Sierra spisał się na medal. Cała historia, którą nam opowiedział, jest tajemnicza, zagadkowa, chwilami zastanawiałam się, czy wydarzyła się naprawdę.. w sumie do teraz się nad tym zastanawiam. To wszystko jest tak zaskakujące, że trudno mi uwierzyć w choćby jeden epizod, ale z drugiej strony świat jest pełen tajemnic :)
Przygodę z tą tematyką rozpoczęłam od "Leonarda da Vinci" Browna, który był równie zaskakujący. Od Sierry wymagałam czegoś więcej i to dostałam :) dostałam zagadkę, intrygę, tajemnicę mistrza Fovela, człowieka (?) który wydawał mi się widmem od samego początku (m.in. w opisach, gdy prosi się o wyjście z muzeum tylko Sierre, mimo iż obok siedzi również Fovel itd.), jednak dla bohaterów powieści był postacią z krwi i kości, przynajmniej dla niektórych. Bardzo zasmuciło mnie zakończenie, śmierć ojca, przyjaciela naszego głównego bohatera... zagadka znalazła się w ślepym zaułku... ostatnie linijki powieści są jednak urealnieniem, może to wszystko wydarzyło się na prawdę, może w tej całej fascynującej historii, w której prym wiodą obrazy mistrzów malarstwa, jest więcej prawdy niż nam wszystkim się wydaje...
Książka zainteresowała mnie też pod względem edukacyjnym.. :)

Książkę kupiłam już wiele miesięcy temu i ciągle odkładałam ją na półkę.. w wakacje znalazłam na nią trochę czasu, trochę dużo czasu, bo aż 2 tygodnie. Rzadko zdarza się, abym na jakąś książkę poświęciła dwa tygodnie! Sierra spisał się na medal. Cała historia, którą nam opowiedział, jest tajemnicza, zagadkowa, chwilami zastanawiałam się, czy wydarzyła się naprawdę.. w sumie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jak najbardziej trzymająca w napięciu, momentami nieprzewidywalna, brutalna. Odkąd byłam małą dziewczynką ta historia mnie zastanawiała, wiele mówiło się o niej w telewizji, radiu, prasie.. Buszując w miejskiej bibliotece natknęłam się na tę pozycję i postanowiłam w końcu usystematyzować swoją wiedzę na temat pani Nataszy. I, no cóż... trochę to naciągane. Genialne porwanie, mężczyzna mieszkający kilka przecznic od mieszkania rodziców dziewczynki, wspólne życie z oprawcą, wyjazd na narty i wiele innych sytuacji. To jeszcze zdołałam zrozumieć. Dziwiło mnie jedynie nastawienie głównej, że tak powiem, bohaterki. I dziwi mnie nadal. Książka skłoniła mnie do poszukiwania większej ilości informacji na temat tamtych wydarzeń. Nie jestem w stanie skomentować tej pozycji bez komentowania zachowań konkretnych, prawdziwych postaci... niestety :)

Książka jak najbardziej trzymająca w napięciu, momentami nieprzewidywalna, brutalna. Odkąd byłam małą dziewczynką ta historia mnie zastanawiała, wiele mówiło się o niej w telewizji, radiu, prasie.. Buszując w miejskiej bibliotece natknęłam się na tę pozycję i postanowiłam w końcu usystematyzować swoją wiedzę na temat pani Nataszy. I, no cóż... trochę to naciągane. Genialne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

to dopiero moja druga pozycja z długiej listy powieści Kinga, jednak mam wrażenie, że bardzo długo o niej nie zapomnę. jest inna od wszystkiego co do tej pory czytałam. najbardziej spodobała mi się jej forma; sprawia wrażenie, że jest powieścią pisaną na faktach, opartą o naukowe noty i wycinki z gazet, zeznania naocznych świadków wydarzenia, które miało miejsce w czasie Nocy Zagłady. jeszcze bardziej doceniłam "Carrie" po obejrzeniu ekranizacji z 2013 roku, która kompletnie mnie zawiodła. taka powieść jak ta zasługuje na dużo więcej, szczególnie przy dzisiejszych możliwościach.

to dopiero moja druga pozycja z długiej listy powieści Kinga, jednak mam wrażenie, że bardzo długo o niej nie zapomnę. jest inna od wszystkiego co do tej pory czytałam. najbardziej spodobała mi się jej forma; sprawia wrażenie, że jest powieścią pisaną na faktach, opartą o naukowe noty i wycinki z gazet, zeznania naocznych świadków wydarzenia, które miało miejsce w czasie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

czytając wszystkie pochlebne opinie liczyłam na coś bardziej... porywającego. a trafiłam w sam środek nudnej, przebiegającej w ślimaczym tempie, akcji. trochę się zawiodłam, zdołałam przeczytać jedynie 160 stron. i tak, mam wrażenie, że ta lektura może okazać się pod koniec na prawdę ekscytująca, porywająca, nieprzewidywalna, ale jak, o zgrozo, przebrnąć przez kolejne 300 stron? tak więc zaniechałam, ale mam nadzieję, że kiedyś znajdę chwilę wolnego czasu i mnóstwo silnej woli, aby tę pozycję przeczytać od deski do deski, a wtedy, mam nadzieję, zmienię moją opinię, a tym samym ocenę :)

czytając wszystkie pochlebne opinie liczyłam na coś bardziej... porywającego. a trafiłam w sam środek nudnej, przebiegającej w ślimaczym tempie, akcji. trochę się zawiodłam, zdołałam przeczytać jedynie 160 stron. i tak, mam wrażenie, że ta lektura może okazać się pod koniec na prawdę ekscytująca, porywająca, nieprzewidywalna, ale jak, o zgrozo, przebrnąć przez kolejne 300...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dopiero teraz, po przeczytaniu większości serii o Isles i Rizolli, postanowiłam przeczytać część pierwszą. Na początku zaskoczył mnie fakt, że nie ma tutaj ani grama Isles.. ;) jednak pochłonęłam ją, jak każdą inną publikację tej autorki, w jeden wieczór.
jak zwykle na samym początku miałam swoje spekulacje, byłam ich nawet w 100% pewna. jednak wystarczyło kilkadziesiąt stron, abym zupełnie straciła tą pewność siebie.
"Chirurg" jest pozycją rewelacyjną. na pewno jeszcze do niej powrócę. a teraz zabieram się za "Skalpel", mając cichą nadzieję, że chociaż w małej mierze jest nawiązaniem do tomu pierwszego :D

Dopiero teraz, po przeczytaniu większości serii o Isles i Rizolli, postanowiłam przeczytać część pierwszą. Na początku zaskoczył mnie fakt, że nie ma tutaj ani grama Isles.. ;) jednak pochłonęłam ją, jak każdą inną publikację tej autorki, w jeden wieczór.
jak zwykle na samym początku miałam swoje spekulacje, byłam ich nawet w 100% pewna. jednak wystarczyło kilkadziesiąt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytanie tej książki szło mi dosyć mozolnie. Odkładałam ją na półkę, a za jakiś czas znowu do niej wracałam. I nie żałuję! Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Powieść sama w sobie jest nieprzewidywalna. Owiana tajemnicą mieścina, dom z ogrodem, cmętarz zwieżąt.. to wszystko budzi grozę. czyta się ją, moim zdaniem, jak książkę popularnonaukową, nuda przeplata się z ciekawostkami, jednak tak jak Louis chcemy dowiedzieć się co jest na końcu, ciągnie nas do tego. Zakończenie nie jest jednoznaczne... do końca nie wiemy co sie stał z małżeństwem Creedów, z ich córką. to pozostaje tajemnicą. czuje się niedosyt, to wszystko nie tak powinno się zakończyć. jednak gatunek powieści zobowiązuje. ta historia ma pozostać tajemnicą.

Czytanie tej książki szło mi dosyć mozolnie. Odkładałam ją na półkę, a za jakiś czas znowu do niej wracałam. I nie żałuję! Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Powieść sama w sobie jest nieprzewidywalna. Owiana tajemnicą mieścina, dom z ogrodem, cmętarz zwieżąt.. to wszystko budzi grozę. czyta się ją, moim zdaniem, jak książkę popularnonaukową, nuda przeplata się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

na początku bardzo zainteresowała mnie akcja powieści rozgrywana na dwóch płaszczyznach. wydarzenia z teraźniejszości doskonale wplecione w historię XIX-wiecznej rodziny, lekarskiego świata, przeplatającego się z życiem biednych, często niemających się gdzie podziać Irlandczyków. XIX-wieczny Boston wydaje się miejscem dla bogatych ludzi, pełnym slumsów i szemranego towarzystwa. W tym wszystkim pojawia się historia małej, nowo narodzonej dziewczynki - Margaret, o której przetrwanie walczy jej ciotka Rose. Jak dla mnie ta historia jest trochę nieprawdopodobna, może o to właśnie chodziło, jednak trochę gubiłam się w akcji, mało było momentów, gdy czytałam bez myśli, że ta lektura to strata czasu. Wszystko uratował właśnie wątek starego, opuszczonego domu, który został kupiony przez rozwódkę. Nagle wykopuje ona w ogrodzie szkielet kobiety. I można powiedzieć, że właśnie od tego wszystko się zaczyna, jednak zagłębiając się w tę historię widzimy, że ten wypadek, to tylko epizod w długiej, interesującej historii pewnego bostońskiego rodu, w którym romans profesora medycyny ze sprzątaczką na wieki połączył dwie, jakże odmienne klasy społeczne.
całość na prawdę świetnie przemyślana, jednak uważam, że moja ukochana Tess mogła się bardziej postarać, choć, jak zaznaczyła na początku, ta powieść miała bardzo trudne początki. nie zmienia to faktu, że pani Tess nadal pozostaje moją ulubioną pisarką.

na początku bardzo zainteresowała mnie akcja powieści rozgrywana na dwóch płaszczyznach. wydarzenia z teraźniejszości doskonale wplecione w historię XIX-wiecznej rodziny, lekarskiego świata, przeplatającego się z życiem biednych, często niemających się gdzie podziać Irlandczyków. XIX-wieczny Boston wydaje się miejscem dla bogatych ludzi, pełnym slumsów i szemranego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

wbrew pozostałym opiniom ta pozycja mnie zawiodła. była dla mnie zbyt przewidywalna, akcja rozwijała się w żółwim tempie, a ja poświęciłam na nią aż 3 wieczory, bo nie byłam w stanie jej przeczytać na raz. jednak to nie zmienia faktu, że są w niej interesujące momenty. jak zwykle autorka doskonale przygotowała się do tematu, bardzo zainteresowała mnie chińska mitologia, której okrojone fragmenty znajdują się w "Milczącej.." i to właśnie ta lektura skłoniła mnie do sięgnięcia po coś z literatury Dalekiego Wschodu.

wbrew pozostałym opiniom ta pozycja mnie zawiodła. była dla mnie zbyt przewidywalna, akcja rozwijała się w żółwim tempie, a ja poświęciłam na nią aż 3 wieczory, bo nie byłam w stanie jej przeczytać na raz. jednak to nie zmienia faktu, że są w niej interesujące momenty. jak zwykle autorka doskonale przygotowała się do tematu, bardzo zainteresowała mnie chińska mitologia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna genialna książka Tess Gerritsen, a tym samym wciągająca przygoda mojego ulubionego duetu Isles-Rizzoli. na początku wydawała mi się nudna, ale to tylko chwila niepewności. wciągnęła mnie już po kilkunastu stronach, skończyłam ją po jakichś 3h. nawet nie zauważyłam kiedy ten czas minął. intrygująca, interesująca, pełna akcji, choć momentami wydawała się być przewidywalna, jednak i w tym przypadku zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło. obok "Dawcy" i "Ostatni, który umrze" jest to, moim zdaniem, najlepsza książka tej autorki. gorąco polecam! :)

Kolejna genialna książka Tess Gerritsen, a tym samym wciągająca przygoda mojego ulubionego duetu Isles-Rizzoli. na początku wydawała mi się nudna, ale to tylko chwila niepewności. wciągnęła mnie już po kilkunastu stronach, skończyłam ją po jakichś 3h. nawet nie zauważyłam kiedy ten czas minął. intrygująca, interesująca, pełna akcji, choć momentami wydawała się być...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kupiłam tę książkę, bo musiałam zaliczyć jakąś historyczną publikację na historii w liceum. nie miałam co do niej większych nadziei, myślałam, ze będzie nudna jak flaki z olejem. Może dlatego, ze była dosyć tania i opis nie zachwycał. ale dość krótka.. no cóż. zaskoczyła mnie! po pierwsze: pisana w 1 osobie, co daje możliwość utożsamienia się z bohaterem, korespondentem wojennym. pisana dobrym, prostym językiem, którym powinny być pisane wszystkie książki tego typu. można powiedzieć: kompaktowa. brak zbędnej treści, co jest dla mnie plusem. wszystko krótko, zwięźle i na temat, a mimo to, podczas czytania, wywołuje przeróżne emocje. wielki plus :)

Kupiłam tę książkę, bo musiałam zaliczyć jakąś historyczną publikację na historii w liceum. nie miałam co do niej większych nadziei, myślałam, ze będzie nudna jak flaki z olejem. Może dlatego, ze była dosyć tania i opis nie zachwycał. ale dość krótka.. no cóż. zaskoczyła mnie! po pierwsze: pisana w 1 osobie, co daje możliwość utożsamienia się z bohaterem, korespondentem...

więcej Pokaż mimo to