Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ksiązka bardzo ciężka do przebrnięcia, dla laika zwłaszcza. Tyluł wskazywał (przynajmniej dla mnie), że ksiażka bedzie zawierać opis podań, bóstw, demonów itd z motologi slowiańskiej i polskiej. Zamiast tego dostajemy rozprawę na temat pochodzenia nazw i imion. Samej motologii jest niewiele.

Ksiązka bardzo ciężka do przebrnięcia, dla laika zwłaszcza. Tyluł wskazywał (przynajmniej dla mnie), że ksiażka bedzie zawierać opis podań, bóstw, demonów itd z motologi slowiańskiej i polskiej. Zamiast tego dostajemy rozprawę na temat pochodzenia nazw i imion. Samej motologii jest niewiele.

Samych zapisków z podrózy jest niewielie. Czytajac tą ksiazkę miałam wrażenie że czytam przydługi referat szkolny.

Samych zapisków z podrózy jest niewielie. Czytajac tą ksiazkę miałam wrażenie że czytam przydługi referat szkolny.

Pomysł dobry, wykonanie troche gorsze. Wydarzenia są opowiaane w sposób nielinearny, przez co czytenlink moze się zgubić.

Pomysł dobry, wykonanie troche gorsze. Wydarzenia są opowiaane w sposób nielinearny, przez co czytenlink moze się zgubić.

Na początku książka zapowiadała się dość ciekawie. Im dalej, tym bylo gorzej. Odniosłam wrażenie, że czytam średniej jakości opowiadanie z wattpada.
Bohaterowie są niedopracowani, albo się kłócą albo kochają. Co trochę padają przekleństwa. Nie mam nic do dobrze użytych przekleństw w książkach, ale w tym przypadku to jest po prostu niesmaczne.

Na początku książka zapowiadała się dość ciekawie. Im dalej, tym bylo gorzej. Odniosłam wrażenie, że czytam średniej jakości opowiadanie z wattpada.
Bohaterowie są niedopracowani, albo się kłócą albo kochają. Co trochę padają przekleństwa. Nie mam nic do dobrze użytych przekleństw w książkach, ale w tym przypadku to jest po prostu niesmaczne.