Książka do której przeczytania bardzo długo musiałem się przekonywać.
Na szczęście się nie zawiodłem, lecz wręcz przeciwnie zauroczyłem pięknem filozofii pięknie wplecionej w niezwykłe życie Zosi.
Książka, którą można czytać i czytać tracąc poczucie czasu i wychodząc poza kręgi naszej świadomości.
Chwilami miałem wrażenie, że utwór ten skierowany jest bardziej do dziecka niż do osoby dorosłej. Fakt faktem prawdy i założenia dotarły do mnie tym bardziej i zrozumialej.
Co prawda chwilami chciałby się by było trochę więcej fabuły, a mniej listów od ,,tajemniczego filozofa".
Mimo wszystko doznałem bardzo pozytywnego wrażenia i polecam ją wszystkim niezdecydowanym na przeczytanie.
Książka do której przeczytania bardzo długo musiałem się przekonywać.
Na szczęście się nie zawiodłem, lecz wręcz przeciwnie zauroczyłem pięknem filozofii pięknie wplecionej w niezwykłe życie Zosi.
Książka, którą można czytać i czytać tracąc poczucie czasu i wychodząc poza kręgi naszej świadomości.
Chwilami miałem wrażenie, że utwór ten skierowany jest bardziej do dziecka...
Książka do której przeczytania bardzo długo musiałem się przekonywać.
Na szczęście się nie zawiodłem, lecz wręcz przeciwnie zauroczyłem pięknem filozofii pięknie wplecionej w niezwykłe życie Zosi.
Książka, którą można czytać i czytać tracąc poczucie czasu i wychodząc poza kręgi naszej świadomości.
Chwilami miałem wrażenie, że utwór ten skierowany jest bardziej do dziecka niż do osoby dorosłej. Fakt faktem prawdy i założenia dotarły do mnie tym bardziej i zrozumialej.
Co prawda chwilami chciałby się by było trochę więcej fabuły, a mniej listów od ,,tajemniczego filozofa".
Mimo wszystko doznałem bardzo pozytywnego wrażenia i polecam ją wszystkim niezdecydowanym na przeczytanie.
Książka do której przeczytania bardzo długo musiałem się przekonywać.
więcej Pokaż mimo toNa szczęście się nie zawiodłem, lecz wręcz przeciwnie zauroczyłem pięknem filozofii pięknie wplecionej w niezwykłe życie Zosi.
Książka, którą można czytać i czytać tracąc poczucie czasu i wychodząc poza kręgi naszej świadomości.
Chwilami miałem wrażenie, że utwór ten skierowany jest bardziej do dziecka...