Agnieszka

Profil użytkownika: Agnieszka

Wrocław Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 12 tygodni temu
639
Przeczytanych
książek
651
Książek
w biblioteczce
147
Opinii
591
Polubień
opinii
Wrocław Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Bardzo wzbraniałam się przed czytaniem tej książki. Jakby czymś mnie uraziła w przeszłości. Ewentualnie był to przejaw mojej przekory: wszyscy mówią „Czytaj!”, to ja na złość mówiłam „NIE”.A może trochę się bałam jak będzie. Pozostałe książki autora nie zawsze mnie zachwycały. „Behawiorysta” kurzył się już kilka lat, ale dzięki Wam został odkurzony. Na szczęście.
„Behawiorysta” to opowieść o byłym prokuratorze, który wraz ze swoją dawną protegowaną próbują rozwiązać sprawę makabrycznego Kompozytora. „Koncerty krwi” – jak nazywa swoje dzieła morderca przyciągają uwagę całego kraju. Krwawe spektakle bazują na znanym dylemacie wagonika i to społeczeństwo, w określonym czasie, ma zadecydować które życie jest cenniejsze. Czy para prokuratorów zdoła powstrzymać szaleńca?
Powieść Mroza ma najważniejsze cechy dobrego thrillera: wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej. Fabuła okraszona jest niespodziewanymi zwrotami akcji, a prowadzenie narracji z pozycji różnych bohaterów pozwala spojrzeć na akcję szerzej.
Historia jest niepokojąco fascynująca. Bohaterowie powieści są intrygujący, a łączące ich relacje dodają dynamiki całej opowieści. Mam wrażenie, że wszystko w tej książce jest odpowiednio wyważone. Trochę scen brutalnych, trochę intelektualnych przepychanek. Nie zauważyłam wyraźnych przestojów w akcji. Ciekawość czytelnika jest stale podsycana dość częstymi wzmiankami „sprawy z dziewczyną”, która zakończyła karierę prokuratorską głównego bohatera. Wzmianki są na tyle częste, że intrygują, ale jednocześnie nie wywołują irytacji. Przez całą książkę czułam, że coś zgrzyta, że jest jakiś brakujący puzzel. Coś rzeczywiście było na rzeczy! Ale zakończenia, to ja się kompletnie nie spodziewałam!

Bardzo wzbraniałam się przed czytaniem tej książki. Jakby czymś mnie uraziła w przeszłości. Ewentualnie był to przejaw mojej przekory: wszyscy mówią „Czytaj!”, to ja na złość mówiłam „NIE”.A może trochę się bałam jak będzie. Pozostałe książki autora nie zawsze mnie zachwycały. „Behawiorysta” kurzył się już kilka lat, ale dzięki Wam został odkurzony. Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga część tego cyklu mnie nie zachwyciła. Intryga może i jest całkiem zgrabna, ale zmęczyły mnie trochę postacie. Poznanie nowego miejsca w zaświatach to była świetna zabawa. Niebo zostało wykreowane z pomysłem. Czytało się też ją szybko. Jedyne czego nie mogłam znieść w pewnym momencie, to ciągle powtarzającej się frazy „przystojny diabeł” (grrr) oraz nazywania Piotra „Piotrusiem”. Na pewno przeczytam następne części.

Druga część tego cyklu mnie nie zachwyciła. Intryga może i jest całkiem zgrabna, ale zmęczyły mnie trochę postacie. Poznanie nowego miejsca w zaświatach to była świetna zabawa. Niebo zostało wykreowane z pomysłem. Czytało się też ją szybko. Jedyne czego nie mogłam znieść w pewnym momencie, to ciągle powtarzającej się frazy „przystojny diabeł” (grrr) oraz nazywania Piotra...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdybym miała opisać książkę Jagny Kaczanowskiej jednym słowem to stwierdziłabym, że była wzruszająca. Nie zliczę ile razy musiałam szybciej mrugać, żeby nie popłakać się przy pomidorach w sklepie. Najbardziej do gustu przypadł mi motyw przewodni tych opowiadań. Nie mam na myśl świąt, ale inny element, który spinał wszystko w całość – zwierzęta. Dodatkowo autorka w niektórych opowiadaniach sięgnęła po nieoczywiste zwierzęta. W tych kilku opowiadaniach nie mamy tylko piesków i kotków. Pojawia się osiołek, karp wigilijny a nawet pająk. Podobnie jest z ludzkimi bohaterami. Reprezentują różne środowiska. Różna jest ich sytuacja majątkowa i życiowa. Autorka naprawdę się postarała pokazać jak najszerszy przekrój polskiego społeczeństwa. Słuchając tych opowiadań bawiłam się bardzo dobrze mimo że robiłam to już po świętach.
Książka ta jest jak ciepły koc i gorąca herbata w chłodny zimowy wieczór. Ciepła, pełna miłości i dobra. Miła lektura. Jednak radzę czytać ją w okresie świątecznym, bo w pozostałej części roku bardzo może razić ilość zbiegów okoliczności, miłości od pierwszego wejrzenia i zmian jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. W okresie świątecznym można to wszystko zrzucić na magię świąt i wydaje mi się, że taki był zamysł.
Jedyna rzecz, która dość mocno mi zgrzytała w całej książce, to wzmianki o pandemii. Może jeszcze nie jestem przyzwyczajona do czytania o pandemii. Jest to jeszcze świeża sprawa, a czytanie o najnowszych wydarzeniach w książkach jest dla mnie niesamowicie dziwne. Albo nie lubię czytać o współczesności :)
Podsumowując, książka bardzo dobra do wprowadzenia się w świąteczny nastrój, ale lepiej nie zastanawiać się nad większością wydarzeń, które się w niej znalazły. Mimo wszystko zostanie w mojej pamięci na dłużej.

Gdybym miała opisać książkę Jagny Kaczanowskiej jednym słowem to stwierdziłabym, że była wzruszająca. Nie zliczę ile razy musiałam szybciej mrugać, żeby nie popłakać się przy pomidorach w sklepie. Najbardziej do gustu przypadł mi motyw przewodni tych opowiadań. Nie mam na myśl świąt, ale inny element, który spinał wszystko w całość – zwierzęta. Dodatkowo autorka w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Agnieszka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
639
książek
Średnio w roku
przeczytane
49
książek
Opinie były
pomocne
591
razy
W sumie
wystawione
603
oceny ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
3 724
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
52
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]