Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka, która na początku straszy swoimi rozmiarami, jednak w miarę czytania sprawia, że chce się pochłaniać kolejne rozdziały.
Nie ma jednak książki idealnej - tu też pojawiły się rzeczy, które nie do końca mi się podobały.
Pierwszą z nich byłaby czasem wręcz przesadna dokładność opisów.
Inną rzeczą, która mi się nie podobała była historia Shallan, która mimo bycia ciekawą postacią, wypada gorzej niż Kaladin. Wielokrotnie złapałem się na pomijaniu rozdziałów, które dotyczą jej i nadrobieniu ich potem.

Świetna książka, która na początku straszy swoimi rozmiarami, jednak w miarę czytania sprawia, że chce się pochłaniać kolejne rozdziały.
Nie ma jednak książki idealnej - tu też pojawiły się rzeczy, które nie do końca mi się podobały.
Pierwszą z nich byłaby czasem wręcz przesadna dokładność opisów.
Inną rzeczą, która mi się nie podobała była historia Shallan, która mimo...

Na początku bardzo ciężko było mi się zabrać za książkę, że względu na utratę praktycznie wszystkich wcześniejszych bohaterów, do których na przestrzeni pierwszego domu zdążyłem się w jakiś sposób przywiązać. Mimo to im więcej czytałem, tym było lepiej. Postać Luo zdecydowanie była najciekawiej napisana, a wizja świata jako ciemnego lasu została w ciekawy sposób przedstawiona. Wielu rzeczy się nie spodziewałem, co jest jak najbardziej na plus, jednak jest też kilka rzeczy, które nie do końca mi pasowały. Były to między innymi dziwne decyzje czy też metody postępowania bohaterów, albo równie kuriozalne przeskoki czasowe, przez które akcja w jednych momentach była strasznie szybka, żeby w innych zwolnić

Na początku bardzo ciężko było mi się zabrać za książkę, że względu na utratę praktycznie wszystkich wcześniejszych bohaterów, do których na przestrzeni pierwszego domu zdążyłem się w jakiś sposób przywiązać. Mimo to im więcej czytałem, tym było lepiej. Postać Luo zdecydowanie była najciekawiej napisana, a wizja świata jako ciemnego lasu została w ciekawy sposób...

Książkę przeczytałem dość szybko. Wielu rzeczy się nie spodziewałem, co jest jak najbardziej na plus. Opinię piszę po dłuższym czasie, jednak jak najbardziej na plus, gdyż w tym momencie jest to książka, którą polecam swojej koleżance do przeczytania w najbliższym czasie.

Książkę przeczytałem dość szybko. Wielu rzeczy się nie spodziewałem, co jest jak najbardziej na plus. Opinię piszę po dłuższym czasie, jednak jak najbardziej na plus, gdyż w tym momencie jest to książka, którą polecam swojej koleżance do przeczytania w najbliższym czasie.

Bardzo wciągająca książka, jednak dopiero w późniejszych rozdziałach. Na początku lekko nudna, jednak wiele zwrotów akcji pod koniec książki stanowczo to wynagradza.

Bardzo wciągająca książka, jednak dopiero w późniejszych rozdziałach. Na początku lekko nudna, jednak wiele zwrotów akcji pod koniec książki stanowczo to wynagradza.

W tej części zdecydowanie brakuje mi obecności Arlena i posuwania się głównego wątku do przodu, choć inne wątki zostały przedstawione w ciekawy sposób. Nie spodziewałem się śmierci aż tylu postaci, a na pewno najbardziej zaskoczyła mnie śmierć Rojera. Na pewno będzie mi brakować go jako postaci, gdyż dodawał sporej ilości humoru.

W tej części zdecydowanie brakuje mi obecności Arlena i posuwania się głównego wątku do przodu, choć inne wątki zostały przedstawione w ciekawy sposób. Nie spodziewałem się śmierci aż tylu postaci, a na pewno najbardziej zaskoczyła mnie śmierć Rojera. Na pewno będzie mi brakować go jako postaci, gdyż dodawał sporej ilości humoru.

Jest to ostatnia część z cyklu, którą dość długo męczyłem. Mnie cała opowieść i przygody za bardzo nie wciągnęły. Historia w poprzednich tomach bywała dość nudna, choć zdarzały się lepsze momenty. Sam bym raczej nie polecał, lecz na pewno znajdą się fani tejże serii.

Jest to ostatnia część z cyklu, którą dość długo męczyłem. Mnie cała opowieść i przygody za bardzo nie wciągnęły. Historia w poprzednich tomach bywała dość nudna, choć zdarzały się lepsze momenty. Sam bym raczej nie polecał, lecz na pewno znajdą się fani tejże serii.

Książka, jako już drugi tom z tej serii przypadła mi do gustu bardziej niż część pierwsza. Rielle nadal pozostała dla mnie dość nudną postacią w porównaniu do Tyena, a jej historia z Baluką bardzo przypominała mi jej romans z pierwszej części. Motyw szkoły magii, w której wykładał Tyen był bardzo ciekawy, a postacie drugoplanowe też wydały mi się ciekawe.

Książka, jako już drugi tom z tej serii przypadła mi do gustu bardziej niż część pierwsza. Rielle nadal pozostała dla mnie dość nudną postacią w porównaniu do Tyena, a jej historia z Baluką bardzo przypominała mi jej romans z pierwszej części. Motyw szkoły magii, w której wykładał Tyen był bardzo ciekawy, a postacie drugoplanowe też wydały mi się ciekawe.