rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Nadal nie mogę zrozumieć "fenomenu" tej autorki. Ta książka to po prostu nudy. Fakt, że czytałam ją prawie 3 miesiące mówi sam za siebie.

W drugim tomie Załsuka musi się zmierzyć ze swoją przeszłością.. (czy tylko ja widzę podbieństwa do Maggie O'dell?) Przez pół książki męczyłam się niemiłosiernie.. potem był mały przełom. Gdy do "akcji" wkroczyła Katarzyna Załuska. Ta bohaterka, losy jej rodziny i Piotra dopiero mnie zainteresowały. Szkoda tylko, że Bonda do książki wprowadziła tyle wątków, tyle bohaterów nie wiadomo już któroplanowych, że można się w tym wszystkim pogubić. Wojna polsko-ruska, historyczne sprawy z czasów wojny, czerwony pająk, SB, kto stoi u władzy miasta, różne związki rodzinne i jeszcze ten wątek medyczny ? Litości! Sama Sasza jako bohaterka jest bez wyrazu... nie ma w niej ani trochę oryginalności, a związane z nią rozdziały były nudne i czekałam tylko aż wrócimy do przeszłości. A końcówka tomu ? A właściwie jej brak jest bardzo rozczarowujące. Nic nie zostało porządnie wyjaśnione i opowiadziane do końca. Strata czasu na takie opowiastki.

Nadal nie mogę zrozumieć "fenomenu" tej autorki. Ta książka to po prostu nudy. Fakt, że czytałam ją prawie 3 miesiące mówi sam za siebie.

W drugim tomie Załsuka musi się zmierzyć ze swoją przeszłością.. (czy tylko ja widzę podbieństwa do Maggie O'dell?) Przez pół książki męczyłam się niemiłosiernie.. potem był mały przełom. Gdy do "akcji" wkroczyła Katarzyna Załuska. Ta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powiem tak, nie czytam książek polskich autorów. Jeszcze dwa tygodnie temu powiedziałabym "bo tak". Dziś jednak Bonda uświadomiła mi, że jednak dobrze robię :).

Początek historii wciągający, choć dziwnie czytało się polskie imiona, nazwiska, moje okolice. Jednak gdy nastąpiło przedstawienie głównej bohaterki poczułam niesmak... Dla mnie to mix Roberta Huntera (Krucyfiks) ze swoimi skłonnościami do alkoholu i bezsenności oraz Maggie O'Dell (Dotyk zła) ze swoim chłopiencym stylem, spaniem w koszulce uniwersytetu czy słabą umiejętnością gotowania. Czy naprawdę nie można było wymyślić czegoś oryginalnego? Później historia nabrała tempa, wciągnęłam się i nawet zaczęło mi się podobać.. ale zakończenie ? Znów rodem z Alex Kavy...

Powiem tak, nie czytam książek polskich autorów. Jeszcze dwa tygodnie temu powiedziałabym "bo tak". Dziś jednak Bonda uświadomiła mi, że jednak dobrze robię :).

Początek historii wciągający, choć dziwnie czytało się polskie imiona, nazwiska, moje okolice. Jednak gdy nastąpiło przedstawienie głównej bohaterki poczułam niesmak... Dla mnie to mix Roberta Huntera (Krucyfiks)...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tysiąc razy lepsza od pierwszej części! Czytało się z przyjemnością :). Choć w pierwszej chwili sobie pomyślałam ... znów mam czytać co się działo przez rok tylko z innej perspektywy ?! Ale z każdym rodziałem było coraz lepiej ;).

Tysiąc razy lepsza od pierwszej części! Czytało się z przyjemnością :). Choć w pierwszej chwili sobie pomyślałam ... znów mam czytać co się działo przez rok tylko z innej perspektywy ?! Ale z każdym rodziałem było coraz lepiej ;).

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powiedziałabym, że wręcz nudna i banalna. Czytałam ją szybko tylko żeby przeczytać. Początek jeszcze był ok (choć to literatura bardziej dla nastolatek), ale jak dzień w Paryżu się skończył to już jakaś masakra :/.

Powiedziałabym, że wręcz nudna i banalna. Czytałam ją szybko tylko żeby przeczytać. Początek jeszcze był ok (choć to literatura bardziej dla nastolatek), ale jak dzień w Paryżu się skończył to już jakaś masakra :/.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka zapowiadała się świetnie. Opisy mordercy i zbroni były lepsze i ciekawsze niż w poprzednich częściach. Jednak książka nie utrzymała poziomu. Rozwiązanie było średnie i jakby oderwane od całej historii.. Bardzo dużo uwagi zostało poświęcone głównym bohaterom co mi akurat odpowiadało, ale wolałabym jednak żeby trochę to było wypośrodkowane skoro to książki kryminalne.

Książka zapowiadała się świetnie. Opisy mordercy i zbroni były lepsze i ciekawsze niż w poprzednich częściach. Jednak książka nie utrzymała poziomu. Rozwiązanie było średnie i jakby oderwane od całej historii.. Bardzo dużo uwagi zostało poświęcone głównym bohaterom co mi akurat odpowiadało, ale wolałabym jednak żeby trochę to było wypośrodkowane skoro to książki kryminalne.

Pokaż mimo to