Cytaty
Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń.
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, ...
RozwińNaprawdę odważnym jest się tylko wtedy, gdy się wie jeszcze przed walką, że się dostanie cięgi, ale mimo to przystępuje się do tej walki tak czy inaczej i doprowadza się ją do końca bez względu na przeszkody. Zwycięża się wtedy rzadko, ale przecież czasami się zwycięża.
Elegancja zaczyna się od dziesięciu tysięcy. Pan jest schludny.
Odważny jest ten, kto wie, że przegra, zanim jeszcze rozpocznie walkę, lecz mimo to zaczyna i prowadzi ją do końca bez względu na wszystko.
Bo co to jest za wielka sztuka chodzić po ciemku, jak się ciemności nie boisz? Sztuka jest chodzić po ciemku, jak się od tego cały człowiek trzęsie. To jest wielkie szczęście, bać się. Tylko wtedy można pokazać, że się jest odważnym.
Jaka to rozkosz, jaka słodycz życia - siedzieć w chłodnym domu, pić herbatę, pogryzać ciasto i czytać. Przeżuwać długie zdania, smakować ich sens, odkrywać nagle w mgnieniu sens głębszy, zdumiewać się nim i pozwalać sobie zastygać z oczami klejonymi w prostokąt szyby. Herbata stygnie w delikatnej filiżance; nad jej powierzchnią unosi się koronkowy dymek, który znika w powietrzu...
RozwińJeśli myślisz o kimś, kogo kochałeś i straciłeś, to jakbyś z nim był. Reszta to szczegóły.
Mówiła, że mnie kocha, ale kiedy się kogoś kocha , to pozwala mu się sobą zaopiekować.
Człowiek nigdy nie jest silniejszy niż wtedy, kiedy znajdzie się na skraju rozpaczy.
(…) Nie sądzę, żebym w życiu powiedziała coś naprawdę ważnego. Na najważniejsze rzeczy i tak brakuje słów.
- A miłość to co innego - mówiła Anna. - To nieustanna czułość, serdeczność, tęsknota..
Najważniejszym ludzkim zadaniem jest ratowanie czegoś, co się rozpada, a nie tworzenie rzeczy nowych.
Byłoby pięknie tak żyć podług siebie, nikomu się nie tłumaczyć, nie mieć nad sobą pana, nie bać się Kozaka, z Kościołem dobrze trzymać, ziemię uprawiać, handlować, dzieci rodzić, mieć własny sad i sklep, choćby najmniejszy. Uprawiać za domem ogród, zbierać warzywa.