Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Zbiór baśni przełożonych na teraźniejsze czasy. Czy niebezpieczne ? Chyba nie :) Autor ukazał w nich sporo „problemów” dzisiejszych czasów i w sporej ilości aspektów trafił w punkt. Niektóre wydają mi się jednak z lekka przesadzone. Najbardziej zawiodła mnie Mała syrenka, ponieważ została ona zakończona w momencie kiedy akcja dopiero się rozpoczynała….
Najlepsza opowieść to zdecydowanie Piotruś Pan oraz Jaś i Małgosia.
Moja ocena:
Czerwony Kapturek - 8+
Królewna Śnieżka - 3
Śpiąca Królewna - 6
Roszpunka - 7
Jaś i Małgosia - 9+
Piękna i Bestia - 4
Sinobrody - 8
Kopciuszek - 8
Mała syrenka - 4
Titelitury - 8
Piotruś Pan - 10

Zbiór baśni przełożonych na teraźniejsze czasy. Czy niebezpieczne ? Chyba nie :) Autor ukazał w nich sporo „problemów” dzisiejszych czasów i w sporej ilości aspektów trafił w punkt. Niektóre wydają mi się jednak z lekka przesadzone. Najbardziej zawiodła mnie Mała syrenka, ponieważ została ona zakończona w momencie kiedy akcja dopiero się rozpoczynała….
Najlepsza...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Jezioro tajemnic” to piękna historia o rozwijającym się uczuciu dwojga młodych ludzi, których połączył odnaleziony, stary miłosny list. Wzbudził w nich nieodpartą potrzebę odnalezienia autorki i adresata listu.

Hunter stworzyła fenomenalną opowieść o stracie, miłości oraz walce z własnymi, wewnętrznymi demonami. Złamała wzorcowy schemat męskiego charakteru, udowodniając że wrażliwy i niepewny siebie mężczyzna również może być głównym bohaterem powieści ! Świetnie wykreowała postacie drugoplanowe, dzięki czemu nie stały się przeźroczyste.

Akcja powieści toczy się niezbyt szybkim, realistycznym tokiem. Opatrzona jest pięknymi i wartościowymi cytatami z Pisma Świętego.

Przyjaźń pomiędzy głównymi bohaterami powoli zamieniła się w miłość.

Bardzo ciekawe i zupełnie niespodziewane zakończenie sprawy listu.

To było moje pierwsze spotkanie z Denise Hunter, ale z całą pewnością nie ostatnie.

Polecam !

"Jezioro tajemnic” to piękna historia o rozwijającym się uczuciu dwojga młodych ludzi, których połączył odnaleziony, stary miłosny list. Wzbudził w nich nieodpartą potrzebę odnalezienia autorki i adresata listu.

Hunter stworzyła fenomenalną opowieść o stracie, miłości oraz walce z własnymi, wewnętrznymi demonami. Złamała wzorcowy schemat męskiego charakteru, udowodniając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , , ,

Niemożliwe jest by wykreować tak "realistyczny ' świat i opisać go z taką dokładnością, a J.R.R. Tolkien to zrobił. Czytając czułam jakbym była wśród bohaterów tej historii, a odrywając się od książki myślałam tylko o niej. Magia <3

Niemożliwe jest by wykreować tak "realistyczny ' świat i opisać go z taką dokładnością, a J.R.R. Tolkien to zrobił. Czytając czułam jakbym była wśród bohaterów tej historii, a odrywając się od książki myślałam tylko o niej. Magia <3

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Przeczytana w jeden dzień. Piękna, wzruszająca historia, z przesłaniem, które trafi do wszystkich ❣️

Polecam!!! 💖

Przeczytana w jeden dzień. Piękna, wzruszająca historia, z przesłaniem, które trafi do wszystkich ❣️

Polecam!!! 💖

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , ,

'' Anioły i wampiry '', to jedna z najlepszych części z cyklu '' Miłość na kołku''. Bardzo dużo zwrotów akcji oraz wydarzeń, na które czekałam przez 9 poprzednich tomów. Dlatego z bólem serca daje tej historii najsłabszą ocenę.

Niestety zakończenie zbyt bardzo spiera się z moimi przekonaniami. Jakiekolwiek by ono nie było zostawiałoby spory niedosyt, w końcu główna bohaterka była aniołem i wybór pomiędzy powrotem do nieba lub zostaniem na ziemi przy mężczyźnie, którego pokochała musiał być dla niej ogromnie trudny, ale mimo wszystko powinien też być oczywisty. W końcu całą historię byliśmy przekonywani o ogromnej miłości Ojca, o cudowności Niebiańskich zastępów...
Nie wiem, być może Marielle stała się przez te kilka dni zbyt ludzka?

Podsumowując; piękna historia z naciąganym i kłócącym się zakończeniem, którego ja nie jestem w stanie kupić.

'' Anioły i wampiry '', to jedna z najlepszych części z cyklu '' Miłość na kołku''. Bardzo dużo zwrotów akcji oraz wydarzeń, na które czekałam przez 9 poprzednich tomów. Dlatego z bólem serca daje tej historii najsłabszą ocenę.

Niestety zakończenie zbyt bardzo spiera się z moimi przekonaniami. Jakiekolwiek by ono nie było zostawiałoby spory niedosyt, w końcu główna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moje pierwsze spotkanie z Collen Hoover odbyłam czytając '' Hopeless''. Historia ta ogromnie mnie zachwyciła i jest jedną z moich ulubionych książek.

Po przeczytaniu "Wszystkie nasze obietnice" jestem przekonana co do wybitności pisarskiej Hoover. Jednak powieść ta wzbudziła we mnie mieszane odczucia.

Problem niepłodności to tragedia, ktora dotyka wiele par. Quinn i Graham to przykład jednej z nich. Łączy ich ogromne uczucie, które zostaje wystawione na próbę gdy ich starania o dziecko nie przynoszą upragnionych rezultatów . W pewnym momencie Quinn tak bardzo zatraca się w konieczności posiadania dziecka, że wszystko inne przestaje mieć dla niej znaczenie. Pogrąża się w rozpaczy do tego stopnia, iż nie jest już w stanie normalnie rozmawiać i przebywać z mężem, którego ogromne starania o ich związek idą na marne. Ile jest w stanie wytrzymać Graham? Co się stanie gdy w końcu odpuści?

Jak dla mnie wytrzymał o wiele za długo, a główna bohaterka stała się z czasem hipokrytką, z czym pewnie nie zgodzi się ze mną większość. Uważam, iż czyn Grahama jest usprawiedliwieniony.

Ogromnie cieszy mnie fakt, że Quinn wyszła ze swojego wewnętrznego koszmaru i uświadomiła sobie, że jej życie może się jeszcze ułożyć. Super, iż potrafiła zrozumieć i wybaczyć Grahamowi jego błędy i uzmysłowić sobie, że sporo się do nich przyczyniła.

Książka ta przedastawia nam przewrotność losu oraz pokazuje by brać od życia to co nam daje i wykorzystywać to w 100%. Porusza temat znieczulicy ludzi w ciągłych pytaniach o posiadanie dzieci, które ogromnie ranią.

Polecam! 🙂

Moje pierwsze spotkanie z Collen Hoover odbyłam czytając '' Hopeless''. Historia ta ogromnie mnie zachwyciła i jest jedną z moich ulubionych książek.

Po przeczytaniu "Wszystkie nasze obietnice" jestem przekonana co do wybitności pisarskiej Hoover. Jednak powieść ta wzbudziła we mnie mieszane odczucia.

Problem niepłodności to tragedia, ktora dotyka wiele par. Quinn i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sięgając po serie After spodziewałam się  wybitnej lektury i miło spędzonego czasu, w końcu mamy tu doczynienia z bestsellerem... I początkowo tym mi się wydawał. Niestety im dalej wgłębiałam się w tą historię tym bardziej stawała się  ona nuda miejscami wręcz irytująca. Autorka chyba na siłę próbowała zrobić z tego  600 - stronowe wypracowanie gdzie spokojnie zmieściłaby się w 300. Odnoszę wrażenie, iż niektóre fragmenty zostały wklejone tam chaotycznie i bez jakiegokolwiek wcześniejszego przemyślenia. Za dużo nieprzemyślanych podobnych do siebie  dram, które nic nie wnoszą do treści . Co prawda całość czyta się szybko ponieważ język jakim zostało to napisane jest prosty , ale ile można czytać o takim samym schemacie który mniej więcej zawsze wyglądał tak, Tessa z Hardinem spędzają razem czas jest miło i przyjemnie, po czym chwilę potem bohater z niewiadomych przyczyn denerwuje się i cały gniew wyładowuje na Tessie równając ją z najgorszym śmieciem, po to by ona chwilę później mu wybaczyła....

Muszę wspomnieć, ta książka  posiada sporo skrajności, a mianowicie główny bohater na początku mówi, iż nie pije alkoholu, a wręcz po jego postawie możemy wywnioskować, że nim gardzi, a w kolejnych fragmentach dość często możemy spotkać go nietrzeźwego.

Odniosłam też wrażenie że cofamy się tu do poprzedniego wieku, ponieważ osoby z tatuażami są tu postrzegane jak najgorsze zło. Myślałam, że ten problem mamy już dawno za sobą.

Nie rozumiem fenomonu tej książki i chyba nie chcę zrozumieć. Jest mi bardzo przykro ponieważ istnieje mnóstwo innych powieści, które są o stokroć lepsze od tego, a nigdy nie dostaną miano bestselleru.

Sama historia  jak i jej bohaterowie nie są źli . Mniej nieprzemyślanych akcji, a więcej sensu i dopracowanych wydarzeń, a mielibyśmy do czynienia naprawdę z przyjemną lekturą .

Podobało mi się jak dzięki Tessie, rozwinęła się relacja Hardina z ojcem. Piękne było też to jak bardzo się przy niej otworzył. Uwielbiałam wątek z zajęciami z literatury 💞💞

Z pewnością sięgnę po kolejna część, może bardziej dlatego, iż jestem osobą upartą i jak już coś zacznę to muszę doprowadzić to do końca.

Sięgając po serie After spodziewałam się  wybitnej lektury i miło spędzonego czasu, w końcu mamy tu doczynienia z bestsellerem... I początkowo tym mi się wydawał. Niestety im dalej wgłębiałam się w tą historię tym bardziej stawała się  ona nuda miejscami wręcz irytująca. Autorka chyba na siłę próbowała zrobić z tego  600 - stronowe wypracowanie gdzie spokojnie zmieściłaby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Czytając powieści Sparksa oczami wyobraźni przenoszę się do świata stworzonych  przez niego bohaterów. Jestem oczarowana  sposobem i dokładnoscią z jaką opisuje dane miejsca, w których rozgrywa się powieść.

Wybór to książka stworzona z dwóch części. Całość dopełnia prolog i epilog.Pierwsza z nich przenosi nas wstecz do roku 1996 i ukazuje  okoliczności poznania głównych bohaterów oraz przebieg łączącej ich  relacji. Druga część to aktualny czas wydarzeń, czyli rok 2007. Zarówno w pierwszej jak i drugiej z części jeden z bohaterów musi dokonać wybóru, który zaważy na całym jego życiu.

Co do pierwszej części, uważam że jest ona z lekka przesadzona. Nie  podobało mi się podejście głównej bohaterki, która tak bardzo zapierała się, iż kocha tylko swojego partnera, a z Travisem  nie łączy ją nic poza przyjaźnią, po to by nagle zmienić zdanie i bez  wyrzutów sumienia go zdradzać. Żałuję, że nie mogliśmy dowiedzieć się więcej na temat jej relacji z Kevinem. Odnoszę wrażenie,że jego osoba została całkowicie pominięta. Rozpływałam się na fragmentach spotkań Travisa z przyjaciółmi. Dały mi nadzieję na to, iż przyjaźń z dzieciństwa naprawdę może trwać wiecznie. Wielki plus dla Pana Sparksa, że zdecydował poruszyć się tak ważny temat.
O ile pierwsza część ma swoje wady tak druga   powala na kolana. To w niej możemy poczuć jaką moc ma miłość i do jakich wyborów jesteśmy w stanie posunąć się w jej imię. Nie życzyłabym nikomu by stanął przed taka decyzją jak Travis.

Jestem wdzięczna autorowi za to, że był łaskawy dla zakończenia losów tej pary. Nie wyobrażam sobie by ich historia mogłaby skończyć się inaczej. Zdecydowanie polecam! 💞💞

Czytając powieści Sparksa oczami wyobraźni przenoszę się do świata stworzonych  przez niego bohaterów. Jestem oczarowana  sposobem i dokładnoscią z jaką opisuje dane miejsca, w których rozgrywa się powieść.

Wybór to książka stworzona z dwóch części. Całość dopełnia prolog i epilog.Pierwsza z nich przenosi nas wstecz do roku 1996 i ukazuje  okoliczności poznania głównych...

więcej Pokaż mimo to