Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Emocjonalnie trudna, choć warta przeczytania historia.

Emocjonalnie trudna, choć warta przeczytania historia.

Książka, którą warto przeczytać. Mimo że czyta się trudno. Mimo że boli.

Książka, którą warto przeczytać. Mimo że czyta się trudno. Mimo że boli.

Dwie pierwsze częsci bardzo przygnębiające i trudne, trzecią i czwartą czyta się łatwiej, momentami jak powieść przygodową. Wszystkie części łączy jeden przekaz- to nie narodowość decyduje o tym kim jesteśmy, a nasze czlowieczeństwo.

Dwie pierwsze częsci bardzo przygnębiające i trudne, trzecią i czwartą czyta się łatwiej, momentami jak powieść przygodową. Wszystkie części łączy jeden przekaz- to nie narodowość decyduje o tym kim jesteśmy, a nasze czlowieczeństwo.

Do połowy fabuła nawet ciekawa i logiczna, natomiast później.... Chaotyczna i trochę zbyt pokręcona

Do połowy fabuła nawet ciekawa i logiczna, natomiast później.... Chaotyczna i trochę zbyt pokręcona

Wstrząsająca książka, którą należy przeczytać, choć przeczytać ją trudno. M.Grynberg w rozmowach z pomagającymi, a także że strażnikami SG pokazuje nie tylko dramat uchodźców, ale również tych, którzy pomagają i traumę, jaką to pomaganie wywołuje.

Wstrząsająca książka, którą należy przeczytać, choć przeczytać ją trudno. M.Grynberg w rozmowach z pomagającymi, a także że strażnikami SG pokazuje nie tylko dramat uchodźców, ale również tych, którzy pomagają i traumę, jaką to pomaganie wywołuje.

Trochę Indiana Jones, ale czyta się bardzo dobrze. Plusy za szczególowe opisy istniejących miejscach, upamiętnianie ofiar nazizmu i refleksję o jedenastym przykazaniy. Czekam na kolejne Schronisko.

Trochę Indiana Jones, ale czyta się bardzo dobrze. Plusy za szczególowe opisy istniejących miejscach, upamiętnianie ofiar nazizmu i refleksję o jedenastym przykazaniy. Czekam na kolejne Schronisko.

Ksiązki coraz krótsze, fabuła coraz mniej kryminalna. Głownie dialogi o niczum, niezbyt realne.

Ksiązki coraz krótsze, fabuła coraz mniej kryminalna. Głownie dialogi o niczum, niezbyt realne.

Dla każdego kto interesuje się Górnym Śląskiem lub czuje się z nim związany. Spojrzenie na historię jednej rodziny, ale też analiza historii regionu i wyjaśnienie dlaczego Śląsk jest, jaki jest. Dla mnie rewelacja, być może dlatego, że w dużej mierze podzielam poglądy Z. Rokity. Mimo że Ślązaczką jestem bardziej z wyboru niż pochodzenia, ale tu jest moje miejsce na ziemi. Zwolennicy teorii "zakamuflowanej opcji niemieckej" niech nie czytają....., bo niewiele zrozumieją.

Dla każdego kto interesuje się Górnym Śląskiem lub czuje się z nim związany. Spojrzenie na historię jednej rodziny, ale też analiza historii regionu i wyjaśnienie dlaczego Śląsk jest, jaki jest. Dla mnie rewelacja, być może dlatego, że w dużej mierze podzielam poglądy Z. Rokity. Mimo że Ślązaczką jestem bardziej z wyboru niż pochodzenia, ale tu jest moje miejsce na ziemi....

Ciekawa, choć trochę dołująca książka

Ciekawa, choć trochę dołująca książka