Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To moje pierwsze spotkanie z autorem. Książka dobrze napisana, czytało się bardzo dobrze, lekko i nie trzeba było zbytnio skupiać się na wątku. Bardzo dobrze opisane szczegóły, wręcz można sobie wyobrazić jak wygląda łódź, dom, ganek, a potem cały sztorm, który niestety .... no właśnie. Polecam, to lekka, przyjemna lektura, zakończenie zaskakujące, ponieważ spodziewałam się czegoś innego. Bardzo miło się czytało.

To moje pierwsze spotkanie z autorem. Książka dobrze napisana, czytało się bardzo dobrze, lekko i nie trzeba było zbytnio skupiać się na wątku. Bardzo dobrze opisane szczegóły, wręcz można sobie wyobrazić jak wygląda łódź, dom, ganek, a potem cały sztorm, który niestety .... no właśnie. Polecam, to lekka, przyjemna lektura, zakończenie zaskakujące, ponieważ...

Nie porwała mnie. Nawet nie ma o niej co powiedzieć. Dla mnie, szkoda czasu.

Nie porwała mnie. Nawet nie ma o niej co powiedzieć. Dla mnie, szkoda czasu.

Po zaciągnięciu opinii innych czytelników, sama sięgnęłam po lekturę. Do okoli 100 strony myślałam, że odłożę i zakończę czytanie. Po 100 stronie akcja (jeśli tu można w ogóle mówić o akcji) trochę się rozkręciła, wiec czytałam dalej, ale ogólnie książka mnie nie porwała, nie ciągnęła do czytania po nocach. Szkoda, że Daniel nie rozwiązał swojej zagadki, bo to też było ciekawe.. No cóż. Jeśli ktoś nie ma co czytać, to polecam, ale są lepsze pozycje.

Po zaciągnięciu opinii innych czytelników, sama sięgnęłam po lekturę. Do okoli 100 strony myślałam, że odłożę i zakończę czytanie. Po 100 stronie akcja (jeśli tu można w ogóle mówić o akcji) trochę się rozkręciła, wiec czytałam dalej, ale ogólnie książka mnie nie porwała, nie ciągnęła do czytania po nocach. Szkoda, że Daniel nie rozwiązał swojej zagadki, bo to też było...