Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mimo zaczynania każdego rozdziału w dość podobny sposób - od motywujących rapsów, nie żałując sobie Nworda, to książka po chwili zaczyna nabierać kształtów poradnika do zarządzania ludźmi w trudnych sytuacjach. Autor stara sie ująć każdą rade w kilku prostych krokach co ułatwia przyswojenie wiedzy, do tego popiera wszystko przykładem

Mimo zaczynania każdego rozdziału w dość podobny sposób - od motywujących rapsów, nie żałując sobie Nworda, to książka po chwili zaczyna nabierać kształtów poradnika do zarządzania ludźmi w trudnych sytuacjach. Autor stara sie ująć każdą rade w kilku prostych krokach co ułatwia przyswojenie wiedzy, do tego popiera wszystko przykładem

Wstęp wzięty z "od dobrego do wielkiego", tematyka również dość podobna, jest jednak wiele nowych przykładów, oraz nieco inne podejście do tematyki.

W podsumowaniu autor podkreśla że nie trzeba ściągać do firmy wizjonerów, wystarczy skupić się na głównych zaletach i umiejętnościach w organizacji.

Wstęp wzięty z "od dobrego do wielkiego", tematyka również dość podobna, jest jednak wiele nowych przykładów, oraz nieco inne podejście do tematyki.

W podsumowaniu autor podkreśla że nie trzeba ściągać do firmy wizjonerów, wystarczy skupić się na głównych zaletach i umiejętnościach w organizacji.

Książka jest historią sklepu który wyznaczył nowe standardy w obsłudze klienta, ale także w traktowaniu pracowników. Sama historia jest ciekawa, jednak można by ją wyciągnąć z tej książki i zamknąć w 3-4 stronach, reszta to rozmowy, listy, historie samego autora i jego współpracowników.

Książka jest historią sklepu który wyznaczył nowe standardy w obsłudze klienta, ale także w traktowaniu pracowników. Sama historia jest ciekawa, jednak można by ją wyciągnąć z tej książki i zamknąć w 3-4 stronach, reszta to rozmowy, listy, historie samego autora i jego współpracowników.