swaxkidrauh

Profil użytkownika: swaxkidrauh

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
12
Przeczytanych
książek
17
Książek
w biblioteczce
10
Opinii
75
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Historia ciekawa, lecz nie wciągnęła mnie tak, jak się spodziewałam. Dłużyła mi się. Jednak sądzę, że warto ją przeczytać. Zmusza do jakiś refleksji nad swoim życiem, nad sobą i można wygrzebać ciekawe cytaty. Polecam, jeśli ktoś chce się trochę "wysilić" przy czytaniu.

Jeśli chcesz się zagłębić z moją dokładną opinią, zapraszam na mojego bloga www.puszczonewniepamiec.blogspot.com :)

Historia ciekawa, lecz nie wciągnęła mnie tak, jak się spodziewałam. Dłużyła mi się. Jednak sądzę, że warto ją przeczytać. Zmusza do jakiś refleksji nad swoim życiem, nad sobą i można wygrzebać ciekawe cytaty. Polecam, jeśli ktoś chce się trochę "wysilić" przy czytaniu.

Jeśli chcesz się zagłębić z moją dokładną opinią, zapraszam na mojego bloga...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

RECENZJA RÓWNIEŻ NA BLOGU ------ WWW.PUSZCZONEWNIEPAMIEC.BLOGSPOT.COM -----

PIERWSZY RZUT OKA
Wygrałam tą książkę w konkursie. Bardzo możliwe, że nigdy bym jej nie dostała w swoje ręce, gdyby nie to. Okładka wyglądała ładnie, tytuł zachęcająco, no i była za darmo, dlatego też ucieszyłam się jak dostałam ją w swoje ręce. Okładka jest tak miękka w dotyku, że nie miałam ochoty wypuszczać ją z dłoni. Spędzać czas na głaskaniu okładki, to jest to. Od razu widać, że to jest przyjemna książka na raz, otwieram ją i czytam, iż ma sto pięćdziesiąt stron. Idealna na jeden wieczór myślę. Wielkość czcionki pomaga w szybszym czytaniu, nic tylko się za nią zabrać!

"Wszystkim tym, którzy zerkają na telefon dokładnie co czterdzieści trzy sekundy."

TREŚĆ
Zanim wzięłam się za tą lekturę, prześledziłam jeszcze opinie na lubimyczytac.pl. Sześć gwiazdek oraz kilka pozytywnych opinii nakręciła mnie na tą książkę. Przez pierwsze kilka rozdziałów, główna bohaterka - Brigitta, zaczęła wyrabiać sobie u mnie opinie głupiej. Jakkolwiek to zabrzmi, wydała mi się trochę pusta i naiwna. Jednak, kto nie jest naiwny? Starałam się jak najbardziej być wyrozumiałą dla jej zachowania oraz dawać jej szansę na poprawę.

Brigitta nie może oderwać się od telefonu. Dlaczego? Bo cały czas czeka na choćby jedną wiadomość od swojego ukochanego Zajętego. Raz spóźniła się do pracy z powodu tego, iż zostawiła telefon w domu, a gdy po niego wróciła uciekł jej kot. Na każdym kroki pan Zajęty (według mnie) popełnia klapę. Miłość to piękne uczucie, jednak potrafi też okropnie ranić. Jak w tym przypadku. Pan Zajęty jest dla mnie typowym kobieciarzem, który w pewnym momencie zaczyna gubić się w swoim życiu. Można jasno stwierdzić, iż jest on przereklamowany. Można się spotkać niejednokrotnie z osobą, która oszukuje wszystkich dookoła. Ja nie byłabym w stanie zaufać komuś, kto zdradza ze mną żonę. Jednak, ja to ja.

Książka, przez moje poglądy na niektóre rzeczy, wydaje się płytka. Nie rozśmieszyła mnie ani razu, nie podnieciła, ani nie wciągnęła tak, bym nie mogła jej odłożyć. Nie można zarzucić, że jest źle napisana. Bosco dobrze scharakteryzowała postacie jak na te 150 stron, jednak sama historia.. Dla mnie ma wiele do życzenia.

STYL
Napisana jest prostym, użytkowym językiem. Nie ma problemów ze zrozumieniem niektórych zdań. Nie można się zgubić w tym co się czyta. Zdania są krótkie i proste. Nic dodać, nic ująć.

"Zamiast silić się na perfekcję, powinniśmy pokazać wszystko to, co najgorsze: jacy jesteśmy niesympatyczni, źle wychowani i roztargnieni! Jeśli ktoś nas takimi pokocha, to reszta przy tym to bułka z masłem! "

OCENA KOŃCOWA
Przede wszystkim jest to książką na jeden wieczór, na odmóżdżenie. Skłoniła mnie do refleksji jak często spoglądam na telefon. Nie jest ona dla mnie wysokich lotów, jednak nie mówię, że od razu się można na niej zawieść. Jak to mówią, o gustach się nie dyskutuje, a ona nie przypadła mi do gustu.

Dla mnie to był Skrajnie Mylny Sukces.

RECENZJA RÓWNIEŻ NA BLOGU ------ WWW.PUSZCZONEWNIEPAMIEC.BLOGSPOT.COM -----

PIERWSZY RZUT OKA
Wygrałam tą książkę w konkursie. Bardzo możliwe, że nigdy bym jej nie dostała w swoje ręce, gdyby nie to. Okładka wyglądała ładnie, tytuł zachęcająco, no i była za darmo, dlatego też ucieszyłam się jak dostałam ją w swoje ręce. Okładka jest tak miękka w dotyku, że nie miałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

RECEZJA NA WWW.PUSZCZONEWNIEPAMIEC.BLOGSPOT.COM <<<<<
PIERWSZY RZUT OKA
Pamiętam jak tą książkę czytała moja przyjaciółka i zastanawiała się, co by było jakby miłość była chorobą. Pytanie to, zaciekawiło mnie. Stawiałam sobie pytania takie jak to czy chciałabym "wyleczyć się" z miłości? Delirium to ciekawy tytuł, nawet bardzo. Sama okładka książki przyciąga nasz wzrok. Myślę, że jest naprawdę ładna i oryginalna. Z tyłu książki można na okładce wyszukać małe napisy "[miłość]", które wyglądają naprawdę fajnie. No cóż, przede mną 360 stron, małą, zwartą czcionką.

"Miłość - jedno słowo, niby nic, nieznaczne jak ostrze noża. Właśnie tym jest: ostrzem, krawędzią. Przechodzi przez środek twojego życia, dzieląc wszystko na pół. Przed i po. Cały świat spada na którąś ze stron. P r z e d i p o. I w t r a k c i e - moment na krawędzi. "

TREŚĆ

Kiedy zaczęłam czytać tą książkę zaskoczyły mnie panujące tam prawo. Rzeczywistość Stanów Zjednoczonych, w których mieszka główna bohaterka do teraz powoduje u mnie gęsią skórkę. Lenę - główną bohaterkę - poznajemy na kilkadziesiąt dni przed ewaluacją. Po niej ma zostać poddana zabiegowi, w którym dostanie remedium - "lekarstwo na miłość". Lena, jak i większość wyleczonych oraz tych przygotowywanych do wyleczenia, wierzy, że to wszystko, co robi władza, jest dla ich dobra. Rząd pozamykał granice między miastami, naprawdę ciężko jest wydostać się poza miasto, trzeba złożyć papiery z pół rocznym wyprzedzeniem i oczekiwać na pozytywną zgodę władz. Społeczeństwo jest nie tylko uwięzione jak w klatce, ale też notorycznie podsłuchiwane, podejrzane o sprzeciwianie się systemowi. Niewyleczeni mają godzinę policyjną o dwudziestej pierwszej, jeśli po niej zostaną przyłapani przez porządkowych, będą mieć poważne kłopoty. Dziewczyny dorastają i uczą się z dala od chłopaków. Jest to przeciwdziałanie występowaniu amor deliria nervosa - miłości. Oczywiście występuje i tu, tak jak zawsze, ruch oporu - Odmieńcy oraz sprzyjający im sympatycy. Odmieńcami nazywamy osoby niewyleczone, a sympatycy, to wyleczeni, którzy sprzeciwiają się systemowi. Jednak władze nie chcą przyznać się do ich istnienia, w swojej propagandzie mówią, że wszyscy, co do jednego zostali wyleczeni, a osoby mieszkający w Głuszy już dawno się pozabijali bez możliwości zdobycia prowiantu.

"Każdy, komu ufamy, na kogo, jak nam się wydaje, możemy liczyć, kiedyś nas rozczaruje. Pozostawieni samym sobie ludzie kłamią, mają tajemnice, zmieniają się i znikają, niektórzy za inną maską lub osobowością, inni w gęstej porannej mgle nad klifem."

Lena straciła swojego ojca, gdy miała zaledwie kilka miesięcy, a jej mama popełniła samobójstwo, kiedy miała zostać poddana po raz 4 zabiegowi. Niestety, nigdy nie udało się jej wyleczyć z miłości. Jej córki - główna bohaterka i Rachel - zostały przydzielone pod opiekę ciotce Carol. Dała im dom nad głową oraz wychowanie, jednak cała rodzina była pokryta hańbą przez mamę Leny i jej samobójstwo. Rząd i społeczeństwo dozgonnie im ufające bało się sympatyków oraz osób niewyleczonych i niszczyli życie nie tylko im, ale też ich rodziną. Główna bohaterka bała się, że przed zabiegiem ją też dopadnie choroba, czuła się brudna. Zabieg natomiast traktowała jako uwolnienie od wszystkiego, jako coś co da jej szczęście.

Główna bohaterka w dniu swojej ewaluacji, zniszczyła całą swoją kartotekę. Tak myślała, kiedy stojąc przed komisją, odpowiedziała kilka razy źle na zadane jej pytania. Zbawienne okazało się dla niej wydarzenie, kompletnie nie spodziewane - wpadnięcie stada krów do laboratorium. Skuliła się wtedy za stołem chirurgicznym, była przestraszona, ale zarazem zafascynowana. Dotarło do niej, że całą tą akcję przygotowali Odmieńcy, ruch oporu z Głuszy. Wtedy spomiędzy krzyków i tupotu krów, usłyszała czyjś śmiech. Dostrzega na platformie obserwacyjnej chłopaka o złocistobrązowych włosach i jasnych bursztynowych oczach, który łapie jej wzrok. Po chwili robi coś, co zapamiętuje Lena na długo, puszcza jej oczko.
W taki sposób poznała się, trochę nie oficjalnie, ale po części dwójka naszych głównych bohaterów. Chłopak o jasnych bursztynowych oczach o imieniu Alex, przyciąga ją do siebie jak magnes, pomimo tego, że jest wyleczony, traktuje ją inaczej niż wszyscy po zabiegu.

System panujący w realiach życia Leny jest wstrząsający, nigdy nie chciałabym mieszkać w takich czasach i mam nadzieję, że nie będę musiała. Główna bohaterka długo wierzy w to, co jej przez lata wpajano. Zabieg uchroni ją przed nieszczęściami, da szczęście spokój, rząd ją chroni, wszystko, co robi jest dla jej bezpieczeństwa, chociaż całe jej życie podlega systemowi, który ogranicza jej wolność wyboru, do minimum. Można śmiało stwierdzić, że nie ma kompletnie prawa decydować o swoim życiu, jej wolność ogranicza się do tego, co założy, co zje na śniadanie i gdzie zje kolacje. Komisja wybiera jej męża i stanowi o liczbie ich dzieci. Można powiedzieć czyste szaleństwo.

Lena zmienia zdanie o wszystkim, im dłużej spędza czas z Alexem, im więcej świata zakazanego pokazuje jej przyjaciółka, tym bardziej czuje się oszukana. Dostrzega to, czego nie pokazuje propaganda. Ciężko jest mówić o tej książce, ponieważ nie chce odkrywać wszystkich jej tajemnic, straci wtedy urok. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jaką decyzje podejmie Lena, czy będzie chciała się poddać zabiegowi? Albo jak to będzie z Leną i Alexem? Zapraszam cię wtedy do książki, nie będę ci zabierać tej przyjemności drogi czytelniku.

"Wiem, że przeszłość pociągnie was ku ziemi, każe wyłapywać szepty wiatru i bezsensowne opowieści drzew ocierających się o siebie. Będziecie rozszyfrowywać dziwne kody, próbować złożyć w całość to, co się rozpadło. To zupełnie bezcelowe. Przeszłość jest wyłącznie ciężarem: kulą u nogi, kamieniem u szyi."

STYL
Autorka ma taki styl pisania, że każda strona wciąga nas jeszcze bardziej do życia Leny, chcemy więcej i więcej. Po przeczytaniu pierwszej części, chcemy sięgać już po drugą. Nie chcemy się rozstawać ze światem stworzonym przez nią. Oliver kreuje świat prostymi zdaniami, a bohaterów prostymi cechami charakteru.

OCENA KOŃCOWA
"Delirium" jest to książka, którą po prostu trzeba przeczytać.

RECEZJA NA WWW.PUSZCZONEWNIEPAMIEC.BLOGSPOT.COM <<<<<
PIERWSZY RZUT OKA
Pamiętam jak tą książkę czytała moja przyjaciółka i zastanawiała się, co by było jakby miłość była chorobą. Pytanie to, zaciekawiło mnie. Stawiałam sobie pytania takie jak to czy chciałabym "wyleczyć się" z miłości? Delirium to ciekawy tytuł, nawet bardzo. Sama okładka książki przyciąga nasz wzrok....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika swaxkidrauh

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

Cora Carmack Coś do ocalenia Zobacz więcej
Cora Carmack Coś do ocalenia Zobacz więcej
Cora Carmack Coś do ocalenia Zobacz więcej
Cora Carmack Coś do ocalenia Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
12
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
75
razy
W sumie
wystawione
10
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
59
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]