Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Autor w równej, dobrej formie. Szału nie ma, ale bardzo przyjemnie było znów spotkać Igora Brudnego.

Autor w równej, dobrej formie. Szału nie ma, ale bardzo przyjemnie było znów spotkać Igora Brudnego.

Kryminał ze społecznym zacięciem - wiele osób narzeka, że pokazywanie społecznych problemów (przede wszystkim problem wykluczenia imigrantów w 1,23, pokoleniu z Afryki) przez Miniera jest nużące, ale dla mnie to było bardzo ciekawe. A co do reszty - fabuła, bohaterowie - wszystko na stałym, równym i wysokim poziomie:)

Kryminał ze społecznym zacięciem - wiele osób narzeka, że pokazywanie społecznych problemów (przede wszystkim problem wykluczenia imigrantów w 1,23, pokoleniu z Afryki) przez Miniera jest nużące, ale dla mnie to było bardzo ciekawe. A co do reszty - fabuła, bohaterowie - wszystko na stałym, równym i wysokim poziomie:)

Dla mnie jest to najlepsza część tej (póki co) trylogii. Dobrze skonstruowana fabuła, dużo mocnych momentów i chyba jedyni tylko trochę autor przesadził z eliminacją bohaterów;)

Dla mnie jest to najlepsza część tej (póki co) trylogii. Dobrze skonstruowana fabuła, dużo mocnych momentów i chyba jedyni tylko trochę autor przesadził z eliminacją bohaterów;)

Lubię książki, które zmieniają mój punkt widzenia na jakąś sprawę lub chociaż zmuszają do jej przemyślenia. Książka Grzegorza Piątka właśnie taka jest. Ani Warszawa przedwojenna nie była tak idealna jak się mogło wydawać, ani ta powojenna nie była jedynie polem brutalnej indoktrynacji przez socrealistyczną architekturę. Coś dobrego jednak po wojnie udało się stworzyć (mimo przeciwności i odgórnie narzuconej władzy). Książka w ciekawy sposób opisuje te wczesnopowojenne lata prowizorki i trudności, ale również nadziei i optymizmu. Super lektura.

Lubię książki, które zmieniają mój punkt widzenia na jakąś sprawę lub chociaż zmuszają do jej przemyślenia. Książka Grzegorza Piątka właśnie taka jest. Ani Warszawa przedwojenna nie była tak idealna jak się mogło wydawać, ani ta powojenna nie była jedynie polem brutalnej indoktrynacji przez socrealistyczną architekturę. Coś dobrego jednak po wojnie udało się stworzyć (mimo...

To mój pierwszy kontakt z twórczością Przemysława Piotrowskiego i od razu bardzo udany. Mogę potwierdzić, że wysokie noty na LC są zasłużone. Interesujący główny bohater, zupełnie nowa dla mnie lokalizacja (Zielona Góra), ważny wątek społeczny (pedofilia w kosciele), wreszcie to co w kryminałach najważniejsze - ciekawa, dobrze skonstruowana fabuła. Dość wcześnie udało mi się odgadnąć (mnie więcej:) sprawcę, natomiast książka i intryga mnie całkowicie pochłonęły. Chętnie przeczytam kolejne tomy tej serii.

To mój pierwszy kontakt z twórczością Przemysława Piotrowskiego i od razu bardzo udany. Mogę potwierdzić, że wysokie noty na LC są zasłużone. Interesujący główny bohater, zupełnie nowa dla mnie lokalizacja (Zielona Góra), ważny wątek społeczny (pedofilia w kosciele), wreszcie to co w kryminałach najważniejsze - ciekawa, dobrze skonstruowana fabuła. Dość wcześnie udało mi...

Kolejne świadectwo tamtych trudnych czasów. Wspomnienia frontowego źołnierza Wehrmachtu, który naprawdę wiele przeżył (6 odniesionych ran). Jak to bywa w tego typu książkach jest to relacja prosto z okopów, nie brakuje tu relacji z bezpośrednich walk, życia codziennego na froncie i stosunków między żołnierzami. Mam wrażenie, że autor trochę wybiela siebie i współtowarzyszy - wszystko co złe to Rosjanie i może skrajne przypadki we własnych wojskach a inni to braterstwo, honor i odwaga... no cóż jego prawa. Książka na pewno warta przeczytania dla interesujących się tematem.

Kolejne świadectwo tamtych trudnych czasów. Wspomnienia frontowego źołnierza Wehrmachtu, który naprawdę wiele przeżył (6 odniesionych ran). Jak to bywa w tego typu książkach jest to relacja prosto z okopów, nie brakuje tu relacji z bezpośrednich walk, życia codziennego na froncie i stosunków między żołnierzami. Mam wrażenie, że autor trochę wybiela siebie i współtowarzyszy...

Beckett utrzymuje stały, wysoki poziom swojej twórczości. Ciekawa fabuła, doskonały klimat i naprawdę dużo wykonanej pracy, aby wiernie oddać pracę antropologa kryminalnego. Bardzo polecam.

Beckett utrzymuje stały, wysoki poziom swojej twórczości. Ciekawa fabuła, doskonały klimat i naprawdę dużo wykonanej pracy, aby wiernie oddać pracę antropologa kryminalnego. Bardzo polecam.

Bardzo dobra książka szpiegowsko-przygodowa Marka Krajewskiego. Miałem wrażenie, że jego ostatnie książki (z komisarzem Mockiem) były nieco wtórne i schemat fabularny się powtarzał. W Dziewczynie o czterech palcach mamy wartką akcję, wyraziste postacie, odmalowany obraz kilku miast ówczesnej Polski (nie tylko Lwów, ale i Równe, Warszawa, wolny Gdańsk), a przy tym wszystko co u Krajewskiego najlepsze - błyskotliwy język, barwne opisy, ciekawą fabułę. Gorąco polecam.

Bardzo dobra książka szpiegowsko-przygodowa Marka Krajewskiego. Miałem wrażenie, że jego ostatnie książki (z komisarzem Mockiem) były nieco wtórne i schemat fabularny się powtarzał. W Dziewczynie o czterech palcach mamy wartką akcję, wyraziste postacie, odmalowany obraz kilku miast ówczesnej Polski (nie tylko Lwów, ale i Równe, Warszawa, wolny Gdańsk), a przy tym wszystko...