rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Dla mnie powieść okazała się przede wszystkim świetnym uzupełnieniem anime, które poszerzyło wiedzę o świecie SAO i wyjaśniło niektóre niedociągnięcia serialu. Styl literacki nie jest wysokich lotów, no i znając adaptację może być miejscami nudnawe, toteż przy lekturze trochę przysypiałam.

Dla mnie powieść okazała się przede wszystkim świetnym uzupełnieniem anime, które poszerzyło wiedzę o świecie SAO i wyjaśniło niektóre niedociągnięcia serialu. Styl literacki nie jest wysokich lotów, no i znając adaptację może być miejscami nudnawe, toteż przy lekturze trochę przysypiałam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Życie bohaterów wypełnione cierpieniem, przemocą i głodem musiało zostać ujęte w powieści równie brutalnej. Ale powieść uderzyła mnie głównie przez zezwierzęcenie ludzkości - zarówno biedaków czepiających się życia wszelkimi sposobami, jak i burżuazji, z cierpień innych czerpiącej rozrywkę. W trakcie czytania szukałam tylko najmniejszych oznak miłości, która przecież w tym realistycznie nakreślonym świecie także zajmowała swoje skromne miejsce.

Życie bohaterów wypełnione cierpieniem, przemocą i głodem musiało zostać ujęte w powieści równie brutalnej. Ale powieść uderzyła mnie głównie przez zezwierzęcenie ludzkości - zarówno biedaków czepiających się życia wszelkimi sposobami, jak i burżuazji, z cierpień innych czerpiącej rozrywkę. W trakcie czytania szukałam tylko najmniejszych oznak miłości, która przecież w tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka daje proste odpowiedzi na ważne pytania, nad którymi na co dzień się nie zastanawiamy. Mówi o problemach, z którymi spotykamy się tak często, ale nad nimi nie przystaniemy. O tym, co w naszym życiu najważniejsze, a czego nie pojmujemy nigdy do końca. Pozostanie jedną z najważniejszych dla mnie lektur.

Książka daje proste odpowiedzi na ważne pytania, nad którymi na co dzień się nie zastanawiamy. Mówi o problemach, z którymi spotykamy się tak często, ale nad nimi nie przystaniemy. O tym, co w naszym życiu najważniejsze, a czego nie pojmujemy nigdy do końca. Pozostanie jedną z najważniejszych dla mnie lektur.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Werter to jedna z najbardziej irytujących postaci w literaturze. Mimo to, jego bierna postawa jest do pewnego stopnia rzeczywista, spotykana. W opozycji do amantów tutaj mamy romantycznego nieudacznika. Z drugiej strony - łatwo nad książką przysnąć.

Werter to jedna z najbardziej irytujących postaci w literaturze. Mimo to, jego bierna postawa jest do pewnego stopnia rzeczywista, spotykana. W opozycji do amantów tutaj mamy romantycznego nieudacznika. Z drugiej strony - łatwo nad książką przysnąć.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka przyjemna, niewymagająca, rewelacyjna.
Bridget Jones to kobieta ze skały - mimo tylu niepowodzeń nigdy nie traci dobrego humoru.

Książka przyjemna, niewymagająca, rewelacyjna.
Bridget Jones to kobieta ze skały - mimo tylu niepowodzeń nigdy nie traci dobrego humoru.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niepowtarzalny klimat historii Zafóna - jest.
Styl powieści gotyckiej - jest.
Magia Barcelony - jest.
Brakuje mi tego, że nie rozbudziła już we mnie tej samej ciekawości. Jest to ostatnia książka Zafóna wydana na polskim rynku, którą czytam (oprócz Księcia Parnasu). I być może właśnie dlatego okazała się dla mnie... przeciętna. Napisana na jedno kopyto z Księciem Mgły i resztą.

Niepowtarzalny klimat historii Zafóna - jest.
Styl powieści gotyckiej - jest.
Magia Barcelony - jest.
Brakuje mi tego, że nie rozbudziła już we mnie tej samej ciekawości. Jest to ostatnia książka Zafóna wydana na polskim rynku, którą czytam (oprócz Księcia Parnasu). I być może właśnie dlatego okazała się dla mnie... przeciętna. Napisana na jedno kopyto z Księciem Mgły i resztą.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo sympatyczna i pocieszna opowieść, w której sześcioletnia Iza konfrontuje się ze światem dorosłych, ich troskami i wojną.

Bardzo sympatyczna i pocieszna opowieść, w której sześcioletnia Iza konfrontuje się ze światem dorosłych, ich troskami i wojną.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka podoba mi się, ponieważ odstaje od reszty młodzieżowej fantasy. Bohaterowie są z krwi i kości, odczuwają głód, ból, cierpienie. Ich problemy nie mają prostych rozwiązań, a niemożliwe jest dokonywanie idealnych decyzji. Każdy z nich ma wady i musi płacić za swoje błędy. W tak młodym wieku życie odcisnęło na nich swoje piętno.

Książka podoba mi się, ponieważ odstaje od reszty młodzieżowej fantasy. Bohaterowie są z krwi i kości, odczuwają głód, ból, cierpienie. Ich problemy nie mają prostych rozwiązań, a niemożliwe jest dokonywanie idealnych decyzji. Każdy z nich ma wady i musi płacić za swoje błędy. W tak młodym wieku życie odcisnęło na nich swoje piętno.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cała Sapkowskiego wyzwala u mnie wachlarz przeróżnych emocji. "Pani Jeziora" poziom trzyma - tym trudniej pogodzić się z zakończeniem.

Cała Sapkowskiego wyzwala u mnie wachlarz przeróżnych emocji. "Pani Jeziora" poziom trzyma - tym trudniej pogodzić się z zakończeniem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powieść, o której będę myśleć jeszcze bardzo, bardzo długo. Wywołuje emocje, i to jest jej największą zaletą. Po wtóre nie jest to powiastka ze szczęśliwym zakończeniem, lecz wiarygodna historią o cierpieniu i przemianie, o wykorzystywaniu i wolności, której nigdy właściwie nie ma. Genialna.

Powieść, o której będę myśleć jeszcze bardzo, bardzo długo. Wywołuje emocje, i to jest jej największą zaletą. Po wtóre nie jest to powiastka ze szczęśliwym zakończeniem, lecz wiarygodna historią o cierpieniu i przemianie, o wykorzystywaniu i wolności, której nigdy właściwie nie ma. Genialna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każda książka Zafona jest wspaniałą podróżą do okrytej tajemnicą Barcelony. Autor jest według mnie jednym z najbardziej utalentowanych współczesnych pisarzy. Mistrzowsko buduje nastrój i napięcie.

Każda książka Zafona jest wspaniałą podróżą do okrytej tajemnicą Barcelony. Autor jest według mnie jednym z najbardziej utalentowanych współczesnych pisarzy. Mistrzowsko buduje nastrój i napięcie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak zawsze lekko, zabawnie i ciekawie. Jednak książki z serii Jeżycjady nie sposób czytać jedną po drugiej, można się skutecznie zniesmaczyć! Właśnie to mi się przytrafiło przed dwoma laty. Teraz wracam do znanych bohaterów i jak na razie bardzo mnie ten powrót cieszy.

Jak zawsze lekko, zabawnie i ciekawie. Jednak książki z serii Jeżycjady nie sposób czytać jedną po drugiej, można się skutecznie zniesmaczyć! Właśnie to mi się przytrafiło przed dwoma laty. Teraz wracam do znanych bohaterów i jak na razie bardzo mnie ten powrót cieszy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam Syzyfowe prace, będąc wciąż pod wpływem "Wiernej rzeki". Zbyt wiele oczekiwałam od Żeromskiego po tamtej lekturze. W książce mimo wszystko występują epizody bardziej lub mniej ciekawe. Przez ostatnie rozdziały przebrnęłam prawie z przyjemnością.

Przeczytałam Syzyfowe prace, będąc wciąż pod wpływem "Wiernej rzeki". Zbyt wiele oczekiwałam od Żeromskiego po tamtej lekturze. W książce mimo wszystko występują epizody bardziej lub mniej ciekawe. Przez ostatnie rozdziały przebrnęłam prawie z przyjemnością.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To lekcja tolerancji i wiary. Schmitt buduje ją na przykładzie ojca Ponsa, uhonorowanego tytułem Sprawiedliwego wśród narodów, oraz małego chłopca, jej narratora. Napisana jest prostym językiem, nie ma odznaczających się górnolotnych myśli, opisany jest zaś sposób myślenia bohaterów, co pozwala wyciągać własne wnioski. Nie brakuje jej również humoru. Książka do przemyślenia.

To lekcja tolerancji i wiary. Schmitt buduje ją na przykładzie ojca Ponsa, uhonorowanego tytułem Sprawiedliwego wśród narodów, oraz małego chłopca, jej narratora. Napisana jest prostym językiem, nie ma odznaczających się górnolotnych myśli, opisany jest zaś sposób myślenia bohaterów, co pozwala wyciągać własne wnioski. Nie brakuje jej również humoru. Książka do przemyślenia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rzadko mi się zdarza, żebym kupiła jakąś książkę bez zastanowienia. Zwykle muszę przeczytać dokładnie opis, przejrzeć zawartość oraz porozglądać się, czy nie trafię na coś ciekawszego. To dlatego mogę siedzieć w księgarni godzinami, w przeciwieństwie do biblioteki, której toporny klimat sprawia, że biorę co chcę i wychodzę. Tym razem było inaczej... może to z braku czasu, albo tłumu w sklepiku wzięłam pierwszą lepszą książkę, a przyznam, że nawet nie zamierzałam nic kupować. I tak trafił na moja półkę "Osobliwy dom pani Peregrine".
Dopiero w domu dokładniej przeczytałam opis. Zwyczajny, nudny nastolatek, ma ukochanego dziadka, który opowiadał mu niewiarygodne historie. Przygoda rozpoczyna się, gdy staruszek ginie w dziwnych okolicznościach. Okładka niezbyt zachęcająca, w moich oczach. Lepsze byłoby jakiekolwiek inne zdjęcie z tej książki. Cała historia zbudowana została na podstawie złożonej ze zbioru starych fotografii, nieraz budzących lęk, nieraz smutek. Ale na pewno każda z nich stanowi wyjątkowy zapis tego, co minęło niezauważone.
A co z zawartością? Powieść przywodzi na myśl wcześniejsze książki Carlosa Ruiza Zafóna, jedynie lepsze. Lekturze towarzyszy napięcie, miejscami groza. Styl, jak u hiszpańskiego autora, jest prosty i przejrzysty.
Dodajmy, że książka została u nas wydana w twardej okładce, na porządnym papierze, ładnie opracowana, za stosunkowo niską cenę. A przede wszystkim jest ciekawa i przyjemnie się ją czyta. Świetna na mroźne zimowe wieczory.

Rzadko mi się zdarza, żebym kupiła jakąś książkę bez zastanowienia. Zwykle muszę przeczytać dokładnie opis, przejrzeć zawartość oraz porozglądać się, czy nie trafię na coś ciekawszego. To dlatego mogę siedzieć w księgarni godzinami, w przeciwieństwie do biblioteki, której toporny klimat sprawia, że biorę co chcę i wychodzę. Tym razem było inaczej... może to z braku czasu,...

więcej Pokaż mimo to