Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.

Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.

Przyjmujemy miłość, jeżeli sądzimy, że na nią zasługujemy.

Przyjmujemy miłość, jeżeli sądzimy, że na nią zasługujemy.

Nigdy nie byłem samotny. Siedziałem w pokoju - myślałem o samobójstwie. Byłem w dołku. Czułem się fatalnie - gorzej niż kiedykolwiek - ale nigdy nie czułem, że inna osoba mogłaby wejść i wyleczyć to, co mnie gryzie. Albo że ileś tam osób mogłoby to zrobić. Innymi słowy, samotność nigdy nie była moim zmartwieniem, bo zawsze tak bardzo pragnąłem odosobnienia. Za to na przyjęciu albo na stadionie pełnym wiwatujących ludzi, tam mógłbym czuć się samotny. Zacytuję Ibsena: "Najsilniejsi są najbardziej samotni" (…). Znasz typowe reakcje tłumu: "Hej, jest piątkowy wieczór, co chcesz robić? Siedzieć tak tutaj?" No cóż, tak. Bo tam na zewnątrz nic nie ma. To głupota. Głupole spotykają się z głupolami. Niech się ogłupiają sami (…). Żal mi milionów, ale nigdy nie czułem się samotny. Lubię siebie. Jestem najlepszą rozrywką jaką mam. Napijmy się jeszcze wina!

Nigdy nie byłem samotny. Siedziałem w pokoju - myślałem o samobójstwie. Byłem w dołku. Czułem się fatalnie - gorzej niż kiedykolwiek - ale n...

Myślę, że jest tylko jeden rodzaj ludzi. Ludzie.

Myślę, że jest tylko jeden rodzaj ludzi. Ludzie.

Z samym sobą nie mam nic wspólnego.

Z samym sobą nie mam nic wspólnego.

Kocham cię jeszcze... Ani mnie powiedzieć nie wolno tego, ani tobie wiedzieć.

Kocham cię jeszcze... Ani mnie powiedzieć nie wolno tego, ani tobie wiedzieć.

Literatura to najprzyjemniejszy sposób ignorowania życia.

Literatura to najprzyjemniejszy sposób ignorowania życia.

Zrozumieć szczęście to jakby zrozumieć, że grunt na którym stoisz, nie może być szerszy od dwóch stóp, które go pokrywają.

Zrozumieć szczęście to jakby zrozumieć, że grunt na którym stoisz, nie może być szerszy od dwóch stóp, które go pokrywają.