-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-03-17
2021-04-18
Czwarta część cyklu o Jakubie Mortce. Świetny przykład jak z pozoru nieistotne wydarzenia mają wpływ na odgadnięcie kto stoi za wszystkim. Historia robi się coraz ciekawsza, Kochan wraca do łask. Ciekawe czy pogodzą się z Mortką, po wydarzeniach z tego tomu. No i co znalazła na końcu Sucha?
Czwarta część cyklu o Jakubie Mortce. Świetny przykład jak z pozoru nieistotne wydarzenia mają wpływ na odgadnięcie kto stoi za wszystkim. Historia robi się coraz ciekawsza, Kochan wraca do łask. Ciekawe czy pogodzą się z Mortką, po wydarzeniach z tego tomu. No i co znalazła na końcu Sucha?
Pokaż mimo to2020-10-25
Odcinkowa powieść pisana podczas lockdownu nie jest może arcydziełem na miarę Żmijowiska ale jest pisana tym samym, uwielbianym przeze mnie, językiem. Sama historia jest dość zagadkowa, pewnie dlatego, że autor pisząc na bieżąco sam nie wiedział jaki będzie finał i pozostawiał sobie masę otwartych wątków. Bardzo to było ciekawe. Cieszy mnie, że nie będzie to tylko jeden tom a zobaczymy jeszcze kolejne dwa, bo pan Chmielarz zapowiedział trylogię. Również to co wiemy, a raczej czego nie wiemy o głównym bohaterze było dla mnie czymś fajnym.
Odcinkowa powieść pisana podczas lockdownu nie jest może arcydziełem na miarę Żmijowiska ale jest pisana tym samym, uwielbianym przeze mnie, językiem. Sama historia jest dość zagadkowa, pewnie dlatego, że autor pisząc na bieżąco sam nie wiedział jaki będzie finał i pozostawiał sobie masę otwartych wątków. Bardzo to było ciekawe. Cieszy mnie, że nie będzie to tylko jeden tom...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-04
Nie jest to powieść na miarę Żmijowiska ale i tak będę miło ją wspominać. Głównie dlatego, że jest to pierwsza książka jaką przeczytała moja żona od kilku lat. Czytaliśmy ją prawie równolegle i fajnie było dzielić się przemyśleniami na bieżąco. Bohaterowie powieści nie są zwyczajni. Każdy skrywa mniejszy bądź większy sekret. I właśnie przez te sekrety książka jest bardzo smutna.
Nie jest to powieść na miarę Żmijowiska ale i tak będę miło ją wspominać. Głównie dlatego, że jest to pierwsza książka jaką przeczytała moja żona od kilku lat. Czytaliśmy ją prawie równolegle i fajnie było dzielić się przemyśleniami na bieżąco. Bohaterowie powieści nie są zwyczajni. Każdy skrywa mniejszy bądź większy sekret. I właśnie przez te sekrety książka jest bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-26
Dwie pierwsze części przeczytałem niemalże jedna po drugiej. Podobały mi się bardzo. Po trzecią nie sięgnąłem tylko dlatego że jej nie miałem. I troszkę odwlekałem z jej zdobyciem bo temat narkotyków wydawał mi się nudny. Dopiero kiedy książkę pożyczył mi znajomy postanowiłem sprawdzić dalsze losy Mortki. I nie zawiodłem się. Wielowątkowowść, która na początku mnie troszkę przytłoczyła, okazała się fascynująca. Tyle różnych wątków składających się w jedną całość. I oczywiście on. Mortka. Jego postać po tej książce jeszcze bardziej mi się podoba. Jest dobrze napisaną postacią, której sukcesy w pracy niestety nie idą w parze z życiem osobistym.
Dwie pierwsze części przeczytałem niemalże jedna po drugiej. Podobały mi się bardzo. Po trzecią nie sięgnąłem tylko dlatego że jej nie miałem. I troszkę odwlekałem z jej zdobyciem bo temat narkotyków wydawał mi się nudny. Dopiero kiedy książkę pożyczył mi znajomy postanowiłem sprawdzić dalsze losy Mortki. I nie zawiodłem się. Wielowątkowowść, która na początku mnie troszkę...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-05-17
Drugi tom gdzie główną rolę gra komisarz Jakub Mortka. Zmienia się lokacja, praktycznie zmienia się główna obsada a jednak dostajemy doskonałą książkę, która chyba podobała mi się nawet bardziej niż "Podpalacz". Wydaje mi się, że to przez tą wielowątkowość, z którą pierwszy raz spotkałem się w pierwszym tomie a tutaj przecież dostajemy jej od groma. Aż boję się sięgać po kolejny tom bo znów mnie świat przez jakiś czas nie zobaczy, tak trudno się oderwać. Dość długo uważałem, że polskie kryminały nie mogą być dobre z dość prostego powodu. W Polsce takie rzeczy się po prostu nie dzieją. Prawda jest jednak zupełnie inna. Dzieją się ale się o nich nie mówi. Szczerze? Dużo lepiej się czyta kiedy bohaterowie odwiedzają miejsca, które kojarzymy, choćby nawet drogerie czy sklepy. Jestem pod mega wrażeniem. Polecam.
Drugi tom gdzie główną rolę gra komisarz Jakub Mortka. Zmienia się lokacja, praktycznie zmienia się główna obsada a jednak dostajemy doskonałą książkę, która chyba podobała mi się nawet bardziej niż "Podpalacz". Wydaje mi się, że to przez tą wielowątkowość, z którą pierwszy raz spotkałem się w pierwszym tomie a tutaj przecież dostajemy jej od groma. Aż boję się sięgać po...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-05-09
"Podpalacz" za mną. Polecany przez znajomego. Lubię kryminały ale zawsze wydawało mi się, że dobre piszą tylko za granicą. Przeczytany z czystej ciekawości, jak radzą sobie polscy (miałem napisać kryminaliści) pisarze z kryminałami. No bo co ciekawego może dziać się w Polsce. A tutaj? Jestem szczerze zaskoczony. Od początku do samego końca akcja, ciągle coś się dzieje. Postać Mortki genialna. Takiego człowieka nie sposób nie lubić. Jego ciężka sytuacja rodzinna sprawiła, że troszkę mi go szkoda. Oby czekały go lepsze czasy. Całość przeczytana w trzy dni. Z chęcią poznam dalsze losy głównego bohatera.
"Podpalacz" za mną. Polecany przez znajomego. Lubię kryminały ale zawsze wydawało mi się, że dobre piszą tylko za granicą. Przeczytany z czystej ciekawości, jak radzą sobie polscy (miałem napisać kryminaliści) pisarze z kryminałami. No bo co ciekawego może dziać się w Polsce. A tutaj? Jestem szczerze zaskoczony. Od początku do samego końca akcja, ciągle coś się dzieje....
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-11
Pierwszy raz przerwałem czytać książkę, żeby przeczytać inną, która dopiero wyszła. Już dawno tak bardzo nie czekałem na zapowiedzianą książkę. I co? I nie zawiodłem się. Książki Pana Wojtka kupuję w ciemno. Jest to jedyny autor którego książki moja żona uwielbia. Nie czyta ona dużo ale od czasu przeczytania Żmijowiska nie przepuściła żadnej nowej. Historia jaką dostajemy jest niesamowicie smutna a jednocześnie piekielnie ciekawa. Zagadka nieszczęśliwego wypadku w jakim zginęła Janina Tomska trzyma w napięciu do ostatniego rozdziału. Masakra. Ostatni rozdział totalna miazga. Bardzo zmieniła moją ocenę całości a jednocześnie jestem bardzo zadowolony z takiego zakończenia. Własnie takie książki chcę czytać! Panie Chmielarz, świetna robota.
Pierwszy raz przerwałem czytać książkę, żeby przeczytać inną, która dopiero wyszła. Już dawno tak bardzo nie czekałem na zapowiedzianą książkę. I co? I nie zawiodłem się. Książki Pana Wojtka kupuję w ciemno. Jest to jedyny autor którego książki moja żona uwielbia. Nie czyta ona dużo ale od czasu przeczytania Żmijowiska nie przepuściła żadnej nowej. Historia jaką dostajemy...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-08
Zdecydowanie jest to książka, która zrobiła na mnie największe wrażenie w ciągu kilku ostatnich lat. Długo nie mogłem dojść do siebie po jej zakończeniu i zrobiłem sobie kilkumiesięczną przerwę od czytania. Sięgając po nią nie spodziewałem się czegoś tak spektakularnego. Genialnie budowana smutna historia z mega zaskakującym zakończeniem. Może ostatni rozdział był niepotrzebny. Nie wiem, a może właśnie był. Ja polecam z całego serca. Warto sprawdzić, zwłaszcza dla fanów polskiego kryminału. Chociaż książka sama w sobie jest typowym kryminałem.
Zdecydowanie jest to książka, która zrobiła na mnie największe wrażenie w ciągu kilku ostatnich lat. Długo nie mogłem dojść do siebie po jej zakończeniu i zrobiłem sobie kilkumiesięczną przerwę od czytania. Sięgając po nią nie spodziewałem się czegoś tak spektakularnego. Genialnie budowana smutna historia z mega zaskakującym zakończeniem. Może ostatni rozdział był...
więcej mniej Pokaż mimo to
Chyba moja najsłabiej oceniona książka Chmielarza. Kiedy dowiedziałem się, że będzie mi w końcu dane przeczytać tą debiutancką książkę byłem w siódmym niebie. Zwłaszcza, że to miał być mój ulubiony gatunek. I chyba za wysoko postawiłem sobie poprzeczkę bo powieść była dla mnie tylko dobra. Bohaterowie bez rewelacji, nawet głównej postaci nie zdążyłem polubić. Świat dość zagmatwany przez co długo nie mogłem się odnaleźć kto z kim trzyma. Finał mnie zawiódł, po książkach Chmielarza spodziewałem się czegoś o czym znów będę mógł przez kilka dni myśleć: "masakra, ale jak to?" Niemniej jednak dalej będę łykał wszystko co autor napisze, czy to znów będzie kryminał, czy fantastyka czy też jakieś romansidło.
Chyba moja najsłabiej oceniona książka Chmielarza. Kiedy dowiedziałem się, że będzie mi w końcu dane przeczytać tą debiutancką książkę byłem w siódmym niebie. Zwłaszcza, że to miał być mój ulubiony gatunek. I chyba za wysoko postawiłem sobie poprzeczkę bo powieść była dla mnie tylko dobra. Bohaterowie bez rewelacji, nawet głównej postaci nie zdążyłem polubić. Świat dość...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to