Jesteśmy społecznością, która kocha książki

3/4 książki jest o niczym i można ją streścić bez większej szkody w kilku zdaniach. Po prostu mazgająca się bohaterka spotyka nudnego (wręcz świętego)i bogatego księcia. Jest też tajemnica do której autorka odnosi się kilkakrotnie w każdym rozdziale stosując, dość nieudolnie, niedopowiedzenia. Wokół tej tajemnicy budowana jest cała akcja powieści ale -spotkałam się z tym po raz pierwszy (a przeczytałam tysiące książek)nie zostaje ona wyjaśniona pod koniec książki. Zabieg idiotyczny dosyć bo o ile logiczne jest, że pewnych wątków autorka zdecydowała się nie kończyć planując kolejne części, to pozostawienie w zawieszeniu wątku głównego jest lekceważeniem czytelnika.
Niestety "ogród Kamili" pozostawił we mnie niesmak i niedowierzanie, ze autorka, której książki mnie zawsze bawią, wzruszają, zachęcają do sięgnięcia po każdą kolejną pozycję napisała coś tak kiepskiego. Dałam trzy gwiazdki bo jednak pod koniec powieść się nieco rozkręca ale brak zakończenia dramtycznie psuje dobre wrażenie.

3/4 książki jest o niczym i można ją streścić bez większej szkody w kilku zdaniach. Po prostu mazgająca się bohaterka spotyka nudnego (wręcz świętego)i bogatego księcia. Jest też tajemnica do której autorka odnosi się kilkakrotnie w każdym rozdziale stosując, dość nieudolnie, niedopowiedzenia. Wokół tej tajemnicy budowana jest cała akcja powieści ale -spotkałam się z tym po...

ebook jest dostępny w różnych księgarniach od 20,99 zł

ebook jest dostępny w różnych księgarniach od 20,99 zł

Książkę przeczytałam z dużą przyjemnością ale niestety nie jednym tchem. Po przeczytaniu czułam pewien niedosyt - tak naprawdę cały czas czekałam na jakiś mocny akcent a tego jednak w książce brak. Jest to zupełnie inny rodzaj literatury niż Potter i mimo, że było to dla mnie oczywiste zanim przystąpiłam do lektury to jednak cały czas oczekiwałam czegoś przynajmniej zbliżonego i stąd niewielkie rozczarowanie.

Książkę przeczytałam z dużą przyjemnością ale niestety nie jednym tchem. Po przeczytaniu czułam pewien niedosyt - tak naprawdę cały czas czekałam na jakiś mocny akcent a tego jednak w książce brak. Jest to zupełnie inny rodzaj literatury niż Potter i mimo, że było to dla mnie oczywiste zanim przystąpiłam do lektury to jednak cały czas oczekiwałam czegoś przynajmniej...