rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

To jest jedna z tych książek, których zaraz po przeczytaniu nie da się zrecenzjować.
Niesamowita, ujmująca, magiczna, a jednocześnie tak prawdziwa.
Jednym zdaniem: Przepiękna opowieść, która powinna zająć miejsce człowieka nie tylko w pamięci, ale też w sercu.

To jest jedna z tych książek, których zaraz po przeczytaniu nie da się zrecenzjować.
Niesamowita, ujmująca, magiczna, a jednocześnie tak prawdziwa.
Jednym zdaniem: Przepiękna opowieść, która powinna zająć miejsce człowieka nie tylko w pamięci, ale też w sercu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"W środku kręgu
Garreth i Hadrian stali naprzeciw siebie,
a płomienie tańczyły wokół ich nóg.
Dwa anioły.
Anioł światła i anioł ciemności.
Obaj piękni. Obaj potężni.
Jeden ucieleśniał miłość, drugi - zniszczenie.
A ja byłam poza kręgiem i pragnęłam ich obu..."*

Teagan - główna bohaterka widuje anioły w snach. Czuje na sobie zimne spojrzenie czarnych oczu, trzepot skrzydeł. I nie zdarza się to tylko podczas snu.. Również ja jawie, jednak nie jest pewna, czy to wytwór jej wyobraźni, czy to dzieje się naprawdę.
W szkole pojawia się chłopak imieniem Garreth. Ku zaskoczeniu całej szkoły, oraz samej Teagan, chłopak zwraca uwagę tylko na nią. Dziewczyna czuje się przy nim bezpiecznie, czuje ciepło bijące z niego, czuje, jakby znała go od zawsze.
Po kilku dniach od ich spotkania Garreth wyjawia swój sekret. Jest Aniołem Stróżem. Z miłości do dziewczyny przybrał ludzką postać na osiem dni. Pomimo tego, że Teagan czuje się z nim szczęśliwa, ciemna postać pojawia się coraz częściej w jej życiu...

Fabuła dość lekka i prosta - nie zaciekawiła mnie niczym szczególnym. Bardzo spodobał mi się język powieści - dzięki niemu książka ma w sobie to coś, coś innego niż książki o podobnej tematyce. Muszę jednak zwrócić uwagę na sam sposób pisania... Całość była lekko chaotyczna. Tak jakby autorka zgubiła się we własnej powieści.
Czy polecam książkę? No cóż... Właściwie nie wiem jak ją ocenić. Nie ma w niej nic nadzwyczajnego, co znacznie wyróżniałoby ją na tle innych książek paranormal romance.

* fragment książki.

"W środku kręgu
Garreth i Hadrian stali naprzeciw siebie,
a płomienie tańczyły wokół ich nóg.
Dwa anioły.
Anioł światła i anioł ciemności.
Obaj piękni. Obaj potężni.
Jeden ucieleśniał miłość, drugi - zniszczenie.
A ja byłam poza kręgiem i pragnęłam ich obu..."*

Teagan - główna bohaterka widuje anioły w snach. Czuje na sobie zimne spojrzenie czarnych oczu, trzepot skrzydeł....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do przeczytania książki skusiła mnie między innymi okładka - piękne kolory i wypukłe elementy... Po prostu magiczna. Miałam nadzieję, że równie dobre wrażenie zrobi na mnie treść książki.

Nic z tych rzeczy.

Ever, zamknięta w sobie nastolatka, która straciła w wypadku rodzinę i zamieszkała u ciotki. Po wypadku zyskała nadprzyrodzone moce - dziewczyna widzi aurę ludzi, czyta w myślach. To niektóre z powodów, dlaczego jest nazywana szkolnym dziwadłem. Ma tylko dwójkę przyjaciół.
Pojawia się nieziemsko przystojny Damen. Ever nie widzi jego aury, nie słyszy myśli - jest inny, przez co bardzo pociągający.
Klimat "Zmierzchu"? Oczywiście. Na szczęście chłopak nie jest wampirem *uff*.

Ach ten czas teraźniejszy. Ciężko się przyzwyczaić, jednak ta książka spłynęła po mnie jak woda. Myślę że autorka chciała jak najwięcej zapakować w jedną serię, przez co jest dość niespójna. Czyta się szybko, jednak jest dość nudna i przewidywalna. A postacie irytujące, szczególnie główna bohaterka.
Zawiodłam się.

Do przeczytania książki skusiła mnie między innymi okładka - piękne kolory i wypukłe elementy... Po prostu magiczna. Miałam nadzieję, że równie dobre wrażenie zrobi na mnie treść książki.

Nic z tych rzeczy.

Ever, zamknięta w sobie nastolatka, która straciła w wypadku rodzinę i zamieszkała u ciotki. Po wypadku zyskała nadprzyrodzone moce - dziewczyna widzi aurę ludzi,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo romantyczna. Obszerna. Wszystko rozgrywa się w tej książce dość monotonnie, lekko. Ma też bardzo ciekawe zakończenie, które można interpretować na wiele sposobów. Bardzo miło ją wspominam.

Bardzo romantyczna. Obszerna. Wszystko rozgrywa się w tej książce dość monotonnie, lekko. Ma też bardzo ciekawe zakończenie, które można interpretować na wiele sposobów. Bardzo miło ją wspominam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Reality Show Nicola Kraus, Emma McLaughlin
Ocena 5,8
Reality Show Nicola Kraus, Emma ...

Na półkach: ,

Wciągająca, ciekawa, czyta się ją bardzo szybko. Wbrew pozorom nie jest to puściutka historyjka o amerykańskich nastolatkach, ale nie mogę jej zaliczyć do ambitnych lektur. Do poczytania, na poprawę humoru w deszczowe i dłużące się dni.

Wciągająca, ciekawa, czyta się ją bardzo szybko. Wbrew pozorom nie jest to puściutka historyjka o amerykańskich nastolatkach, ale nie mogę jej zaliczyć do ambitnych lektur. Do poczytania, na poprawę humoru w deszczowe i dłużące się dni.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam ją już dawno temu, jednak mam sentyment do tej książki. Jest jedyną z całej serii, która przeczytałam.
Harvey, Mistral, Elektra i Sheng to czwórka przyjaciół. Zostali wybrani, by odnowić przymierze z naturą. W związku z tym muszą odwiedzić cztery miasta odpowiadające żywiołom powietrza, wody, ziemi i ognia. W tym tomie przyszła kolej na miasto ziemi - Nowy Jork.
Książka jest ciekawa, czyta się ją bardzo szybko. Wiele zwrotów akcji, nieprzewidywane wydarzenia - to Wam zafunduje.
Z każdym z bohaterów bardzo łatwo się utożsamić, ponieważ każdy jest inny - to widać, jednak autor nie próbuje na siłę nam tego uświadomić.
Polecam każdemu kto pragnie oderwać się od rzeczywistości oraz lubi przygody pełne przygód i zwrotów akcji.

Czytałam ją już dawno temu, jednak mam sentyment do tej książki. Jest jedyną z całej serii, która przeczytałam.
Harvey, Mistral, Elektra i Sheng to czwórka przyjaciół. Zostali wybrani, by odnowić przymierze z naturą. W związku z tym muszą odwiedzić cztery miasta odpowiadające żywiołom powietrza, wody, ziemi i ognia. W tym tomie przyszła kolej na miasto ziemi - Nowy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Naznaczona Kristin Cast, Phyllis Christine Cast
Ocena 6,4
Naznaczona Kristin Cast, Phyll...

Na półkach: ,

Cóż mogę napisać... książki na pewno nie mogę zaliczyć do grona ambitnych. Pomysł być może ciekawy, szkoła Dzieci Nocy - ok, tego nie było. Oczywiście nie mogło zabraknąć egoistycznej laleczki - Afrodyty oraz nieziemsko przystojnego chłopca, który zawsze przybywa na ratunek - Erika. Do tego irytująca postać głównej bohaterki Zoey - właściwie nie lepszej od Afrodyty. Może gdyby pisała to sama Cast Seniorka, coś by z tego było. Jednak ten cały "język młodzieżowy" odstraszał i irytował. I nie mogę wyjść z podziwu, jak wiele osób zalicza tę książkę do grona ulubionych - są o wiele lepsze. A znane nazwisko autora to nie wszystko.

Cóż mogę napisać... książki na pewno nie mogę zaliczyć do grona ambitnych. Pomysł być może ciekawy, szkoła Dzieci Nocy - ok, tego nie było. Oczywiście nie mogło zabraknąć egoistycznej laleczki - Afrodyty oraz nieziemsko przystojnego chłopca, który zawsze przybywa na ratunek - Erika. Do tego irytująca postać głównej bohaterki Zoey - właściwie nie lepszej od Afrodyty. Może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo lekka, pochłonęłam ją szybko, jednak czegoś w niej zabrakło. Polecam na "jesienne wieczory".

Książka bardzo lekka, pochłonęłam ją szybko, jednak czegoś w niej zabrakło. Polecam na "jesienne wieczory".

Pokaż mimo to