Chodzi lisek koło drogi...

Sylwia Sekret Sylwia Sekret
10.04.2015
Okładka książki Przyjaciele zwierząt Anton Marklund Logo Patronat
Średnia ocen:
7,4 / 10
230 ocen
Czytelnicy: 740 Opinie: 33

Być może nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale kwiecień to od kilku lat Światowy Miesiąc Wiedzy na Temat Autyzmu. Nie bez powodu więc wydawnictwo Czwarta Strona na ten właśnie miesiąc zaplanowało polską premierę książki Antona Marklunda „Przyjaciele zwierząt”. Książki, która – przemyślana od początku do końca w każdym szczególe – na długo pozostaje w pamięci, ponieważ tak naprawdę historia w niej opisana nigdy się nie kończy; wybrzmiewa w głowie jeszcze długo po przewróceniu ostatniej strony, a każde wydarzenie kłębi się w niej, szukając winnych i stawiając jednocześnie pytanie, czy wina nie została aby zastąpiona przez przykry splot równie przykrych zdarzeń.

Johannes ma siedemnaście lat i pod wieloma względami różni się od swoich rówieśników. Jednak jego wysoki wzrost i nieduża nadwaga nie są największymi problemami chłopca. Johannes cierpi na autyzm, a życie w niewielkim szwedzkim miasteczku, z mało tolerancyjną i nieprzyzwyczajoną do inności społecznością, nie ułatwia życia ani jemu, ani jego rodzicom. Mona – wiecznie zatroskana mama – wierzy, że wszystko zaczęło się od incydentu z karteczkami radości, jednak w głębi serca zdaje sobie sprawę z tego, że początek miał swoje miejsce na długo przed karteczkami; tak naprawdę wędrówka Johannesa ku tragedii zaczynała się każdego dnia na nowo. Każdego dnia, kiedy jego empatia i odróżnianie dobra od zła rządziło się nieco innymi prawami niż u otaczających go ludzi. Każdego ranka, którego wstawał, świadomy tego, że znów będzie musiał wykazać się odwagą, aby rówieśnicy nie odtrącili go na margines…

Rodzice Johannesa starają się ze wszystkich sił sprawić, aby ich wspólne życie w trójkę było choć odrobinę zbliżone do normalnego. Nie jest to jednak łatwe, kiedy co rusz zostają wzywani do gabinetu dyrektora szkoły - kiedy ich jedyny syn wciąż pakuje się w kolejne kłopoty, których nawet nie jest świadomy. „Przyjaciele zwierząt” to jednak – wbrew pozorom – opowieść o normalnej rodzinie, która co dzień mierzy się z kolejnymi przeciwnościami i trudami. To historia rodziców, którzy starają się wychować swoje dziecko najlepiej, jak potrafią, choć czasami zwyczajnie brakuje im już siły. Problem nie polega na tym, że Johannes jest autykiem; problem w tym, że reszta świata nie rozumie tego, jak ten fakt na niego wpływa.

Anton Marklund w swoim rewelacyjnym debiucie porusza problemy, których wielu z nas nigdy do końca nie zrozumie. Bo błędy, jakie mogą popełnić rodzice dziecka z autyzmem, są takie same, jak w przypadku tryskających zdrowiem pociech, jednak konsekwencje z nich płynące mogą być diametralnie różne. Co gorsza – często nie da się ich przewidzieć. Żeby czytelnik miał większe pojęcie o tym, co dzieje się w domu Johannesa i jak wydarzenia te wpływają na jego mieszkańców, autor oddaje głos zarówno jemu, jak i jego rodzicom. W ten sposób widzimy świat oczami każdego z trójki ludzi, którzy darzą się wielką miłością, ale którzy nie zawsze potrafią tę miłość przełożyć na właściwe zrozumienie drugiej osoby.

„Przyjaciele zwierząt” zadają mnóstwo pytań, na które odpowiedzi nie należą do najłatwiejszych. Zwłaszcza że autor od początku daje do zrozumienia, że historia Johannesa po prostu nie może się skończyć dobrze. Wszystko zmierza ku tragedii – czasem sens widać majaczący gdzieś w oddali na płomienno-rudo niczym kitę czmychającego w las lisa; niekiedy jednak ów lis ucieka nam zanim zdążymy cokolwiek dojrzeć i rozpoznać chociażby kształt zagrożenia. Czy powinniśmy się zatem dziwić, że rodzicom również po drodze coś umknęło? Zwłaszcza że ich droga to pełna zakrętów górska spirala i nigdy nie wiadomo, co spotkają na zakręcie.

Równie ważne pytanie dotyczy tego, czy Mona i Lennart mieli w ogóle prawo cokolwiek dostrzec? W tym poważnym i trudny filmie – jak często wyobrażała sobie życie Johannesa jego matka – każdy szczegół miał wpływ na dalsze losy rodziny. A szczegółów, ogromu drobiazgów z pozoru nic nieznaczących, i ich wpływu na inne wydarzenia – nie da się przewidzieć; umykają nam i przeciekają przez palce.

„Przyjaciele zwierząt” to powieść niezwykle intensywna, a wszystkie te momenty, kiedy akcja zwalnia, kiedy nie dzieje się nic ważnego – tylko pogłębiają mrok, w który czytelnik wszedł już od pierwszej strony książki. Ponieważ szwedzka powieść o samotnym siedemnastolatku ma – w dodatku niezwykle ważną – budowę klamrową. Wstęp do tej historii to jednocześnie jej punkt kulminacyjny i jej zakończenie. Choć w miarę czytania tych punktów kulminacyjnych przybywa i wydaje się, że całe życie Johannesa to tykająca bomba, podczas wybuchu której ucierpi w szczególności on i jego rodzice.

Anton Marklund stworzył historię, obok której niezwykle trudno będzie nam przejść obojętnie. Ta opowieść ma bowiem tyle wymiarów, ile drobnych przyczyn tragedii znajdziemy w całej powieści. Trzeba ją jednak czytać uważnie, ponieważ autor zadbał o to, aby wszystko było ważne. W tym miejscu brawa należą się także wydawnictwu Czwarta Strona, które szanując podejście autora do drobiazgów i szczegółów, pamiętała o tym, aby również okładka była niezwykle ważna. I z niekłamaną satysfakcją muszę przyznać, że polska okładka jest najlepszą, jaką mogła sobie wymarzyć ta historia. Spaja wszystko – pytania, na które nie ma odpowiedzi, niuanse, których nie sposób było dostrzec i ścieżki prowadzące do tragedii, a na których nikogo nie udało się zatrzymać.

Powieść Marklunda jest – mimo poważnej tematyki – niezwykle świeża w kwestii spojrzenia i czyta się ją niezwykle szybko. Nie znaczy to jednak, że równie szybko można o niej zapomnieć – wręcz przeciwnie. To co najbardziej mnie w niej natomiast urzekło to fakt, że autor ani razu nie podkreśla w jakiś sztuczny sposób autyzmu Johannesa – bo nie on jest btak naprawdę ważny. Ważne są konsekwencje niewiedzy na jego temat tych, którzy (w przeciwieństwie do nastolatka) powinni odróżniać dobro od zła, potrzebę akceptacji od umyślnie wyrządzonej krzywdy.

Sylwia Sekret

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja