rozwiń zwiń

Utwory ostatnie

Okładka książki Utwory ostatnie
Jarosław Iwaszkiewicz Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
95 str. 1 godz. 35 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1981-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1981-01-01
Liczba stron:
95
Czas czytania
1 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
83-07-00405-5
Tagi:
opowiadania Iwaszkiewicz
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
909
284

Na półkach: ,

Kolejny raz dałam się namówić na iwaszkiewiczową prozę. Tym razem wybór padł na "Utwory ostatnie", będące zbiorem kilku mniejszych i większych opowiada- "Tano", "Aleja Przyjaciół", "Nieważni ludzie, nieważne sprawy", "Kalendarz" i "Dzień Lipcowy".

"Tano" to utwór rozpoczynający tomik, a jednocześnie najpiękniejsze dzieło Iwaszkiewicza. Tym najdłuższym z owego zbioru opowiadaniem podbił moje serce jeszcze bardziej. Jeśli kiedykolwiek sądziłam, że znalazłam już swoje ulubione dzieło Iwaszkiewicza, musiałam się mylić. "Tano" rzucił mnie na kolana. Zachwyca pięknem przyrody i wrażliwością skierowaną w jej stronę, a także muzyką. Krajobrazy same malują się przed oczami, jakbym oglądała zdjęcia, a nie czytała kolejne zdania. Tylko ten autor potrafi to zrobić na takim poziomie, a jednocześnie z taką lekkością i prostotą.

Najważniejsza jest jednak postać młodego niemieckiego żołnierza, który po wojnie stracił cały sens życia. Wychowany w dumnie i chwale swojego narodu, bez jakichkolwiek obaw o porażkę, nie potrafi odnaleźć się w nowej, powojennej rzeczywistości. Koniec wojny zabrał mu wszystko. Prawdziwą igłą w serce jest jednak pozwolenie na wyjazd do ojczyzny, które napawają go jeszcze większymi rozterkami. W jakim miejscu miałby poczuć się lepiej? Na pewno nie są to przegrane Niemcy. Na co też przyda się tam młody żołnierz? Gdzie w ogóle mógłby mieć on jakieś zadanie do spłonienia, skoro Europa żyje teraz we względnym pokoju? Na to właśnie zwraca uwagę Iwaszkiewicz, stawiając polskiego wroga w świetle ofiary, choć temat ten w polskiej literaturze jest nieobecny i kontrowersyjny.

"Aleja Przyjaciół" wykorzystuje nieznany motyw alei jako wstęp do niezwykłego uhonorowania przyjaciela- Antoniego Sobańskiego. Przedstawia go w taki sposób, że czytelnik jedynie może żałować, iż nie dane było mu poznać tej interesującej osoby.

Na tych dwóch opowiadaniach mógłby się zakończyć ten tomik. "Nieważni ludzie, nieważne sprawy" zaprocentowały u mnie motywem relacji uczennica-nauczyciel, a także specyficznym klimatem, co jednak u Iwaszkiewicza nie jest nowością. "Kalendarz" z kolei mógłby zostać całkowicie usunięty, co nie zrobiłoby żadnej różnicy w czytaniu.

"Dzień lipcowy" stanowi malowniczy, acz smutny obraz przyszłego niedoskonałego małżeństwa, którego prezentacja opiera się na tle przyrody. Natura pokazuje to, co co dzieli i łączy niezakochanych w sobie i odległych od siebie partnerów. Aż ma ochotę się krzyczeć i powstrzymać bohaterów od ślubu, ale piękno otaczającego świata i lekkość chwili paraliżują czytelnika.

Wszystkie opowiadania mają wspólny mianownik, którego ulotności nie potrafię zamknąć w słowach, a który przywodzi mi na myśl smak goryczy kończącego się lata. Powrót do "Utworów ostatnich" przewiduję więc na tę porę.

Kolejny raz dałam się namówić na iwaszkiewiczową prozę. Tym razem wybór padł na "Utwory ostatnie", będące zbiorem kilku mniejszych i większych opowiada- "Tano", "Aleja Przyjaciół", "Nieważni ludzie, nieważne sprawy", "Kalendarz" i "Dzień Lipcowy".

"Tano" to utwór rozpoczynający tomik, a jednocześnie najpiękniejsze dzieło Iwaszkiewicza. Tym najdłuższym z owego zbioru...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    28
  • Chcę przeczytać
    23
  • Polska
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Może kiedyś 🐡
    1
  • 2023
    1
  • Ulubione
    1
  • #literatura wszelka
    1
  • W domowej bibliotece
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Utwory ostatnie


Podobne książki

Przeczytaj także