Książka "Jaszczurka Drago. Planeta Lawa" Marcina Malca to fascynująca przygoda małej jaszczurki, która z Ziemi udaje się na planetę Lawa. Nie zabraknie zabawnych sytuacji, lekcji samoakceptacji, stawiania przeciwnościom losu, jak również odrzuceniu przez społeczeństwo i wewnętrznej walce z własnym "ja".
Książka to debiut literacki autora, przyznam, że bardzo udany. Książka nie tylko dla dzieci. Piękne ilustracje, ukryte przesłanie, oraz pobudzająca wyobraźnie treść. Wszystko w niej jest przemyślane i celowe, zaczynając od bohaterów, kończąc na przesłaniu.
Książka warta uwagi.

Książka "Jaszczurka Drago. Planeta Lawa" Marcina Malca to fascynująca przygoda małej jaszczurki, która z Ziemi udaje się na planetę Lawa. Nie zabraknie zabawnych sytuacji, lekcji samoakceptacji, stawiania przeciwnościom losu, jak również odrzuceniu przez społeczeństwo i wewnętrznej walce z własnym "ja".
Książka to debiut literacki autora, przyznam, że bardzo udany. Książka...

Książka o ciekawym pomyśle, ale mnie nie porwała. Jakoś trudno było poczuć te postaci i wciągnąć się w fabułę. Czekam na kolejne książki autora.

Książka o ciekawym pomyśle, ale mnie nie porwała. Jakoś trudno było poczuć te postaci i wciągnąć się w fabułę. Czekam na kolejne książki autora.

“Jaszczurka Drago. Planeta Lawa” to opowieść o wielkiej odwadze, słabościach i lękach, a czoła temu wszystkiemu musi stawić maleńka jaszczurka Drago.

Skąd na planecie pełnej ogromnych i przerażających smoków wzięła się jaszczurka? Stąd, że jej tata to właśnie jeden z tych wielkich smoków, który był zmuszony wrócić na swoją ojczystą planetę. Zabrał ze sobą synka i żonę, ponieważ nie było możliwości rozłąki. Dlatego nasz dzielny Drago został wrzucony na głęboką wodę i w samotności musiał zmierzyć się z szykanowaniem, dręczeniem oraz wyśmiewaniem. Los chciał, że został wybrany do udziału w Turnieju Mistrza Łusek, na co miał najmniejszą ochotę.
Brak wiary we własne umiejętności, siłę oraz niskie poczucie własnej wartości sprawiły, że jaszczurka bardzo źle się czuła. Była smutna, zamknięta w sobie, z dala od przyjaznej planety Ziemia i swoich przyjaciół. Z całego serca pragnął być ogromnym smokiem i jak swój tata, być silny i mieć skrzydła. Jednak natura chciała by wdał się w jaszczurzą mamę i to jej geny odziedziczył.

Drago za wszelką cenę pragnął akceptacji, przyjaciół i chciał się po prostu dopasować. Wszyscy z niego drwili, a rodzice próbowali go pocieszać i wspierać. Jednak w szkole był sam jak palec.

Jego życie zmieniło się dopiero podczas świąt, kiedy przy losowaniu prezentów wyciągnął karteczkę z imieniem swojego największego szkolnego wroga. Jaszczurka była miła, grzeczna, świetnie się uczyła i nie stwarzała żadnych problemów. Jednak przez swoją odmienność nie była akceptowana i nawet nikt nie chciał jej zrozumieć. Dzięki wewnętrznemu dobru, Drago postanowił sprawić niezapomniany prezent okropnemu smokowi, a zakończenia tej historii nie spodziewał się chyba nikt. Zarówno smok jak i maleńka jaszczurka.

Czy Drago, pomimo ciągłych przeszkód pokocha swoje nowe miejsce na świecie?

“Jaszczurka Drago. Planeta Lawa” to opowieść o wielkiej odwadze, słabościach i lękach, a czoła temu wszystkiemu musi stawić maleńka jaszczurka Drago.

Skąd na planecie pełnej ogromnych i przerażających smoków wzięła się jaszczurka? Stąd, że jej tata to właśnie jeden z tych wielkich smoków, który był zmuszony wrócić na swoją ojczystą planetę. Zabrał ze sobą synka i żonę,...

Marcin Malec napisał książkę, która zaskoczy wielu czytelników.
"Jaszczurka Drago. Planeta Lawa" na pierwszy rzut oka wydaje się lekką i zabawną historyjką o przygodach ciekawej świata jaszczurki, a tymczasem na jej kartach znajdziemy opowieść o społecznym odrzuceniu.
Drago nie ma łatwego startu w nowej szkole Ognistego Płomienia na planecie Lawa. Współtowarzysze procesu edukacji nie zwracają na niego uwagi, ignorują, a większość otwarcie go nie akceptuje. Drago jest inny. I kompletnie nie przypomina smoka, a to właśnie w smoczej szkole kontynuuje naukę po przeprowadzce. Na domiar złego musi zmierzyć się w szkolnym turnieju z Miętusem Porywczym - synem samego dyrektora, szkolnym gwiazdorem, którego wszyscy darzą ogromną sympatią. Zwycięstwo przysparza mu tylko większych problemów. Jak poradzi sobie w tej sytuacji Drago? Czy znajdzie wsparcie i zaakceptuje siebie? Czy dzień smokołajek okaże się przełomowym?
"Jaszczurka Drago. Planeta Lawa" to poruszająca opowieść o odrzuceniu przez społeczeństwo i wewnętrznej walce z własnym "ja". Jest piękną lekcją samoakceptacji. To także opowieść o nazbyt wygórowanych oczekiwaniach oraz pełnej miłości relacji ojca i syna.
Polecamy bardzo i czekamy na więcej!

Marcin Malec napisał książkę, która zaskoczy wielu czytelników.
"Jaszczurka Drago. Planeta Lawa" na pierwszy rzut oka wydaje się lekką i zabawną historyjką o przygodach ciekawej świata jaszczurki, a tymczasem na jej kartach znajdziemy opowieść o społecznym odrzuceniu.
Drago nie ma łatwego startu w nowej szkole Ognistego Płomienia na planecie Lawa. Współtowarzysze procesu...

"Drago" to niezwykle udany debiut. Książka, którą uwielbiają moje dzieciaki. Jak zaczęliśmy czytać, tak nie mogliśmy skończyć dopóki nie dowiedzieliśmy się, co stanie się z małą jaszczurką i jak rozwinie się jej przygoda. Autor w przystępny, pomysłowy sposób przemyca bardzo ważne dziecięce problemy i dylematy. Jednocześnie nie uderza w moralizatorski ton pozostawiając wiele wyobraźni. Co nie jest wcale łatwe! Wszystkie sytuacje, które spotykają Drago coś znaczą, nie ma przypadkowych bohaterów i scen. To największy plus tej książeczki. Jednocześnie nie jest zbyt długa i można ją połknąć podczas jednego, wieczornego "posiedzenia".
Nie mogę doczekać się kolejnej części. Nie daję dziesiątki bo jestem pewna, że Marcin Malec dopiero pokaże nam na co go stać. Ze zniecierpliwieniem oczekuje kolejnej części Drago oraz innych pozycji.

"Drago" to niezwykle udany debiut. Książka, którą uwielbiają moje dzieciaki. Jak zaczęliśmy czytać, tak nie mogliśmy skończyć dopóki nie dowiedzieliśmy się, co stanie się z małą jaszczurką i jak rozwinie się jej przygoda. Autor w przystępny, pomysłowy sposób przemyca bardzo ważne dziecięce problemy i dylematy. Jednocześnie nie uderza w moralizatorski ton pozostawiając wiele...

Ta książka okazała się dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Spodziewałam się lekkiej, zabawnej historyjki o jaszczurce, a dostałam o wiele więcej. Naprawdę mądre przesłanie i niezwykle cenną lekcję samoakceptacji, zrozumienia i empatii.

Drago jest nowym uczniem w elitarnej szkole Ognistego Płomienia na Planecie Lawa, niedawno przeprowadził się tutaj wraz z kochającymi rodzicami. Jego ojciec jest potężnym i silnym smokiem, dowódcą straży królewskiej. Dlatego jest bardzo dumny z Syna, gdy ten, zgodnie z tradycją szkoły jako nowy student ma wziąć udział w Turnieju Mistrza Łusek. Wszystko fajnie, tylko, że Drago jest szkolnym autsajderem i to nie z wyboru, a dlatego, że różni się od innych uczniów. Nie jest smokiem jak ojciec, tylko jaszczurką, jak mama. Jak więc ma pokonać ulubieńca szkoły - Miętusa Porywczego? Gdy mimo wszystko Drago za sprawą nie siły mięśni i smoczym umiejętnościom typu latanie lub zianie ogniem, lecz przy pomocy sprytu, odwagi i inteligencji zwycięża, wcale nie poprawia to jego sytuacji w szkole. Ba! Jest nawet gorzej, bo upokorzony Miętus nie daje Drago spokoju, a nasz bohater jako jaszczurka w świecie smoków jest po prostu inny, odstaje znacząco od reszty i nie ma szans "na wtopienie się w tłum". Co więcej Drago w wyniku tych "prześladowań" traci wiarę w siebie, do tego stopnia, że nie chce już dłużej być sobą, jaszczurką. Czarę goryczy dopełnia fakt, że to właśnie Miętusowi, swojemu prześladowcy, Drago musi zrobić prezent z okazji Smokołajek. Gdy nasz bohater zwierza się Ojcu ze swojego problemu, jego niezwykle mądry tata przekonuje Syna, by ten spróbował spojrzeć głębiej i zrozumieć skąd bierze się postępowanie Miętusa. Czy Drago wymyśli odpowiedni prezent ? Jak zareaguje Miętus? I czy przede wszystkim Drago znów uwierzy w siebie i poczuje się wśród smoków jak w domu?
Przekonajcie się sięgając po tę książkę.

Niesamowita opowieść dla dzieci, porusza temat inności, akceptacji, prześladowań w szkole, a zarazem dodaje wiary w siebie, uczy empatii, ale przede wszystkim tego, że warto być wiernym samemu sobie i swoim wartościom, by odkryć kim sie tak naprawdę jest.

Niewielki format, miękka oprawa, duża czcionka i ilustracje, które dopełniają całość, sprawiają, że ta książka może być dobrym pomysłem na samodzielną lekturę dla początkujących adeptów trudnej sztuki czytania. Warto też zwrócić uwagę na szczególną dedykację - Autor zadedykował tę książkę... wyobraźni! Bo czyż nie o tę wyobraźnię chodzi? Czytajcie dzieciom i pobudzajcie fantazję.

Zarówno ja jak i mój Syn książkę polecamy!

Ta książka okazała się dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Spodziewałam się lekkiej, zabawnej historyjki o jaszczurce, a dostałam o wiele więcej. Naprawdę mądre przesłanie i niezwykle cenną lekcję samoakceptacji, zrozumienia i empatii.

Drago jest nowym uczniem w elitarnej szkole Ognistego Płomienia na Planecie Lawa, niedawno przeprowadził się tutaj wraz z kochającymi...

Dla dziecka - rewelacja. Z morałem (jednak lekko ukrytym co tym bardziej mi się podoba),napisana ładnym, opisowym językiem. Dla dorosłego - też bardzo przyjemna i nawet parę razy się zaśmiałem! Czekam na kolejne części

Dla dziecka - rewelacja. Z morałem (jednak lekko ukrytym co tym bardziej mi się podoba),napisana ładnym, opisowym językiem. Dla dorosłego - też bardzo przyjemna i nawet parę razy się zaśmiałem! Czekam na kolejne części

Bardzo przyjemna książka, w której każdy z nas może znaleźć coś dla siebie. Czekamy na kolejną część :)

Bardzo przyjemna książka, w której każdy z nas może znaleźć coś dla siebie. Czekamy na kolejną część :)

Przecudowna historia o jaszczurce, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Muszę przyznać, że bardzo mnie ta książka zaskoczyła. Spodziewałem się zwykłej przygodówki, bajki o smokach jakich wiele, a autor zaserwował czytelnikowi wzruszają opowieść o samoakceptacji, relacji syn-ojciec i wiary w siebie. Do tego dużo zabawnych i pomysłowych neologizmów i turniejowych wyzwań. Uwielbiam Drago!

PS Czytaliśmy tę książkę trzy razy!

Przecudowna historia o jaszczurce, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Muszę przyznać, że bardzo mnie ta książka zaskoczyła. Spodziewałem się zwykłej przygodówki, bajki o smokach jakich wiele, a autor zaserwował czytelnikowi wzruszają opowieść o samoakceptacji, relacji syn-ojciec i wiary w siebie. Do tego dużo zabawnych i pomysłowych neologizmów i...