bardziej podobał mi się fragment Solitaire który był na końcu

bardziej podobał mi się fragment Solitaire który był na końcu

Po prostu polecam

Po prostu polecam

4/5 ⭐
To będzie jedyna AŻ TAK krótka recenzja na tym koncie. Lecz jedyne, co mam do powiedzenia, co do tej książki to jest to, że była ona fajną nowelą.

4/5 ⭐
To będzie jedyna AŻ TAK krótka recenzja na tym koncie. Lecz jedyne, co mam do powiedzenia, co do tej książki to jest to, że była ona fajną nowelą.

Bardzo lekka i zarazem emocjonująca historia. Zdecydowanie potrzeba więcej książek w temacie chorób psychicznych.

Bardzo lekka i zarazem emocjonująca historia. Zdecydowanie potrzeba więcej książek w temacie chorób psychicznych.

Nowelka-nic. Naprawdę dało się to napisać o wiele lepiej, w tej powiastce praktycznie nic się nie dzieje, nie zmienia ona mojego postrzegania bohaterów Osemanversu, jedynie umacnia to, co już wiemy z komiksów, Solitaire i Nicka i Charliego. Gdyby to było np jedno z kilku opowiadań zebranych w jedną książkę - wtedy miałoby to jakikolwiek sens. Ale wydanie tego czytadła na zajęcie sobie 15 minut jako osobna książeczka, zwłaszcza biorąc pod uwagę że za tę cenę można kupić tak z 5 razy dłuższą powieść, to trochę zdzierstwo.

Nowelka-nic. Naprawdę dało się to napisać o wiele lepiej, w tej powiastce praktycznie nic się nie dzieje, nie zmienia ona mojego postrzegania bohaterów Osemanversu, jedynie umacnia to, co już wiemy z komiksów, Solitaire i Nicka i Charliego. Gdyby to było np jedno z kilku opowiadań zebranych w jedną książkę - wtedy miałoby to jakikolwiek sens. Ale wydanie tego czytadła na...

Książka nie dla wszystkich odbiorców poruszane są tam tematy ed i sh. Bardzo mi się podobała

Książka nie dla wszystkich odbiorców poruszane są tam tematy ed i sh. Bardzo mi się podobała

Wbrew temu na co mogłaby wskazywać okładka, historia jest mało świąteczna. Akcja jedynie dzieje się w święta, a do tego porusza trudne tematy, które niektórych zapewne mogłyby wręcz przygnębić.

Wbrew temu na co mogłaby wskazywać okładka, historia jest mało świąteczna. Akcja jedynie dzieje się w święta, a do tego porusza trudne tematy, które niektórych zapewne mogłyby wręcz przygnębić.

Dla fanów Heartstopper na pewno się spodoba! 😊

Dla fanów Heartstopper na pewno się spodoba! 😊

Mówili "Przeczytaj to w Święta", mówili "To super książka!". BŁAGAM, nie czytajcie tego w święta. Mnie przygnębiła- są trude tematy, ale spodziewałam się, czegoś więcej.

Mówili "Przeczytaj to w Święta", mówili "To super książka!". BŁAGAM, nie czytajcie tego w święta. Mnie przygnębiła- są trude tematy, ale spodziewałam się, czegoś więcej.

„This Winter” to jedyna książka świąteczna, jaką miałam w planach przeczytać w tym roku, i to tylko dlatego, że chciałam sobie dopełnić świat „Heartstoppera”, a ten dodatek był idealny na jeden zimowy wieczór. I mimo to, że jest to bardzo krótka książeczka-idealna na jedno posiedzenie to miałam co do niej pewne oczekiwania, które nie do końca zostały spełnione. Oczekiwałam ciekawej świątecznej historii, która ociekała by świątecznym klimatem i wprowadzałaby świąteczną atmosferę, a tak naprawdę, mimo że jest to raptem tylko kilkadziesiąt stron, które naprawdę dobrze się czyta to nie ma tu nawet za grosz świątecznego klimatu i ani przez chwilę nie poczułam okołoświątecznej atmosfery, a przy okazji nawet trochę się wynudziłam, bo nie dzieje się tu prawie nic, oprócz kilku scen, które w mojej opinie nie są nie wiadomo jak bardzo istotne. I moim zdaniem jest to jeden z tych dodatków, który tak naprawdę nic nie wnosi w całe uniwersum, bo „This Winter” oprócz poruszenia ważnego tematu, jakim jest stan zdrowia Charliego w cały świat „Heartstoppera” nie wnosi zupełnie nic, a także nie wiele zmienia i jest całkowicie zbędne, bo nie ma tu nawet za dużo treści do przekazania, bo większą robotę robią ilustrację, które są bardziej wymowne, niż wszystkie napisane słowa. I tak jak kocham Nicka i Charliego, to ta ich świąteczna historia jest bardzo przeciętna.

„This Winter” to jedyna książka świąteczna, jaką miałam w planach przeczytać w tym roku, i to tylko dlatego, że chciałam sobie dopełnić świat „Heartstoppera”, a ten dodatek był idealny na jeden zimowy wieczór. I mimo to, że jest to bardzo krótka książeczka-idealna na jedno posiedzenie to miałam co do niej pewne oczekiwania, które nie do końca zostały spełnione. Oczekiwałam...