rozwińzwiń

Wojna i miłość

Okładka książki Wojna i miłość David Starman
Okładka książki Wojna i miłość
David Starman Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
564 str. 9 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-07-13
Data 1. wyd. pol.:
2020-07-13
Liczba stron:
564
Czas czytania
9 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381479264
Tagi:
wojna miłość żydzi chrześcijanie podróż
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
12
5

Na półkach:

Zgadzam się m.in. z Magdaleną Szponar, Arletą Kraków, MAD (oceniła na 9),mommybooks i innymi co wysoko oceniali powieść😊 niktwazny, pisze się: dyskusje, a nie dyskusję, źle napisałeś, może nie dajesz rady zrozumieć powieści, trudna jest.. to książka dla intelektualistów, nie dla każdego,

Mega ciekawe jest zakończenie, nikt się go nie spodziewał, czytając powieść. Dobrze napisane zakończenie to wisienka na torcie😉 właśnie o to chodzi, aby zaskakiwać !

Oryginalna książka, ciekawi bohaterowie. Szybka akcja szczególnie w połowie i pod koniec książki.

Jedynym minusem mogą być dialogi o świecie, historii, religii opowiadane gdy bohaterowie są zamknięte w willi. Ale podoba rzecz była w Dekameronie, Boccaccia. Gdy wiele osób było zamkniętych w wilii bo szalała epidemia. Tutaj akurat zagraża wojna. Swoją drogą niektóre dialogi są ciekawe😉

W "Czarodziejskiej górze" tez są dialogi o historii, kulturze i to dłuższe niż u Davida Starmana, bo on ma wyczucie i są nieco krótsze. Tak samo w "Dekameronie".

Więc Panie "nikt wazny" to, że są mądre czy przemądrzałe dialogi to normalna rzecz w literaturze. W Tej książce sa krótsze niż w innych. A w trakcie wojny owszem, rozmawia się.

Największym plusem jest to, że ta książka ma własny, autorski pomysł. To nie jest kolejny kryminał, czy horror pisany pod dyktando. Jak każdy inny. Według szablonu.

Autor sam dla siebie jest sterem, okrętem i żeglarzem. Potrzebujemy więcej takiej literatury. Wiele książek jest podobnych do siebie, zmieniają się tylko imiona i miasta.

Na dodatek mamy tu i dominę bdsm, relacje polsko-żydowskie i podróże pięknie opisane, ciekawa geopolityka. Czekam na dalszy ciąg tej historii…😊

Szczerze mówiąc, przeczytałam dwa razy tą książkę. Raz, a po kilku miesiącach drugi raz i za każdym razem odkrywam coś innego, zwracam uwagę na inne szczegóły. polecam !

Zgadzam się m.in. z Magdaleną Szponar, Arletą Kraków, MAD (oceniła na 9),mommybooks i innymi co wysoko oceniali powieść😊 niktwazny, pisze się: dyskusje, a nie dyskusję, źle napisałeś, może nie dajesz rady zrozumieć powieści, trudna jest.. to książka dla intelektualistów, nie dla każdego,

Mega ciekawe jest zakończenie, nikt się go nie spodziewał, czytając powieść. Dobrze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
508

Na półkach:

Dno gniot i nic więcej . 80 stron tyle dałem radę . Nie polecam . Wojna a tu dyskusję na tematy historyczne , kulturalne . No nie wierzę , że coś takiego powstało .

Dno gniot i nic więcej . 80 stron tyle dałem radę . Nie polecam . Wojna a tu dyskusję na tematy historyczne , kulturalne . No nie wierzę , że coś takiego powstało .

Pokaż mimo to

avatar
109
72

Na półkach:

Książka jest bez zwątpienia przełomowa. Znajduje się w niej ciekawa koncepcja III wojny światowej. Podobały mi się poruszane w niej kwestie technologii i zwiedzania świata.
Niestety zaczęły odrzucać mnie momenty rozmów o religii, gdzie dialogi były zdecydowanie za długie i w pewnym momencie zastanawiałam się, czy książka nie powinna nosić nazwy "Wojna i religie". Męczące również były powtarzające się akapity i wiele przekręceń słów. Gdyby wyrzucić te części tekstu, książka stałaby się cieńsza.
O ile aspekt wojny bardzo mi się podobał, o tyle ogólnie jestem zawiedziona pomysłem miłości. Nie wierzę, że poznali się, doszło między nimi do seksu i od razu się zakochali w sobie. Być może podchodzę do tej wersji miłości sceptycznie, ponieważ brakowało mi tutaj tego, co uwielbiam w miłości - romantyzmu, a w czasie wojny nie ma miejsca na romantyzm, ale czytałam wiele książek wojennych, gdzie ten romantyzm się jednak znalazł.

Książka jest bez zwątpienia przełomowa. Znajduje się w niej ciekawa koncepcja III wojny światowej. Podobały mi się poruszane w niej kwestie technologii i zwiedzania świata.
Niestety zaczęły odrzucać mnie momenty rozmów o religii, gdzie dialogi były zdecydowanie za długie i w pewnym momencie zastanawiałam się, czy książka nie powinna nosić nazwy "Wojna i religie". Męczące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka napisana aczytalnym językiem.

Książka napisana aczytalnym językiem.

Pokaż mimo to

avatar
95
57

Na półkach:

𝒫𝒾ę𝓀𝓃𝓎 𝓊ś𝓂𝒾𝑒𝒸𝒽 , 𝓈𝑒𝓀𝓈𝑜𝓌𝓃𝒶 𝓈𝓊𝓀𝒾𝑒𝓃𝓀𝒶 𝒾 𝓌𝒶ż𝓃𝑒 𝓏𝓃𝒶𝒿𝑜𝓂𝑜ś𝒸𝒾 𝓂𝑜𝑔ł𝓎 𝓈𝒾ę 𝒿𝑒𝒿 𝓌 ż𝓎𝒸𝒾𝓊 𝓏𝓃𝒶𝒸𝓏𝓃𝒾𝑒 𝒷𝒶𝓇𝒹𝓏𝒾𝑒𝒿 𝑜𝓅ł𝒶𝒸𝒾ć 𝓃𝒾ż 𝓅𝓇𝓏𝑒𝒸𝓏𝓎𝓉𝒶𝓃𝒾𝑒 𝓈𝓉𝓊 𝓀𝓈𝒾ąż𝑒𝓀.

Dzisiaj przychodzę do Was z książką, którą czytałam już jakiś czas temu i... zapomniałam napisać o niej kilka słów 🙈 Tak to już jest, jak człowiek bierze sobie zbyt wiele na głowę :P

"Wojna i miłość" od @david_starman_ to ciekawa propozycja dla wszystkich, którzy szukają czegoś oryginalnego, nowego i świeżego. Historia przedstawiona w tej książce wciąga niezwykle i choć spędzicie z nią dłuższą chwilę (w końcu mamy tu prawie 600 stron 😍),to z pewnością nie będziecie się nudzić. Akcja pędzi szybko, zaskakuje i potrafi wywalić czytelnika ze strefy komfortu.

Czytając "Wojnę i miłość" będzie odkrywać niezwykły świat i myślę, że każdy jest w stanie znaleźć tutaj coś dla siebie. Wydaje mi się, że autor wrzucił tutaj tak wiele motywów, że powieść z pewnością zasługuje na miano nieskończonej kopalni pomysłów i odniesień. Co znajdziecie? Ano będzie tu mnóstwo sztuki, zachwycające metropolie, mieszanka kultur, fantastykę pomieszaną z realnością, romans i akcja - właściwie wszystko. Chwilami mnie to przytłaczało, ale autor sprawnie lawiruje między motywami, więc ostatecznie wyszło to historii na plus.

Podobała mi się kreacja głównej bohaterki. Ale nie tylko, właściwie wszystkie postaci zostały wykreowane w sposób przemyślany, sensowny i bardzo dobry. Zakończenie mnie zaskoczyło, trzeba to przyznać. Ale nic więcej nie zdradzę, bo nie cierpię spojlerować 😂

Jest jednak coś, co sprawiło, że tę książkę czytało mi się z drżącym sercem. Bohaterów poznajemy właściwie w chwili, gdy ich świat, świat, jaki znali, się kończy. Wojna odbiera wszystko i zmusza do przewartościowania swojego życia. Przypominają mi się tutaj słowa, które w ostatnim czasie coraz częściej rozbrzmiewają mi w głowie: wolność nie jest nikomu nigdy dana raz na zawsze. "Wojna i miłość" wydaje mi się takim ostrzeżeniem, które naprawdę wato przeczytać.

Jedynym minusem, jaki znalazłam, jest delikatna encyklopedyczność, ale ostatecznie świadczy ona o dobrym riserczu autora.

𝒫𝒾ę𝓀𝓃𝓎 𝓊ś𝓂𝒾𝑒𝒸𝒽 , 𝓈𝑒𝓀𝓈𝑜𝓌𝓃𝒶 𝓈𝓊𝓀𝒾𝑒𝓃𝓀𝒶 𝒾 𝓌𝒶ż𝓃𝑒 𝓏𝓃𝒶𝒿𝑜𝓂𝑜ś𝒸𝒾 𝓂𝑜𝑔ł𝓎 𝓈𝒾ę 𝒿𝑒𝒿 𝓌 ż𝓎𝒸𝒾𝓊 𝓏𝓃𝒶𝒸𝓏𝓃𝒾𝑒 𝒷𝒶𝓇𝒹𝓏𝒾𝑒𝒿 𝑜𝓅ł𝒶𝒸𝒾ć 𝓃𝒾ż 𝓅𝓇𝓏𝑒𝒸𝓏𝓎𝓉𝒶𝓃𝒾𝑒 𝓈𝓉𝓊 𝓀𝓈𝒾ąż𝑒𝓀.

Dzisiaj przychodzę do Was z książką, którą czytałam już jakiś czas temu i... zapomniałam napisać o niej kilka słów 🙈 Tak to już jest, jak człowiek bierze sobie zbyt wiele na głowę :P

"Wojna i miłość" od @david_starman_ to ciekawa propozycja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Aktualny temat bo część akcji to uchodźcy, wojna, ucieczki, relacje z Białorusią i Rosją... Ciekawie i z pomysłem opowiedziana historia, szybka akcja. Na dodatek przygody w pięknych metropoliach. Poznałem świdermajery :),ciekawe wątki japońskie np. tatuaże, kultura polska i amerykańska również. Połączenie miłości, wojny, sztuki, przygód. Ostra lektura, ale i inspirująca. Polecam powieść!

Aktualny temat bo część akcji to uchodźcy, wojna, ucieczki, relacje z Białorusią i Rosją... Ciekawie i z pomysłem opowiedziana historia, szybka akcja. Na dodatek przygody w pięknych metropoliach. Poznałem świdermajery :),ciekawe wątki japońskie np. tatuaże, kultura polska i amerykańska również. Połączenie miłości, wojny, sztuki, przygód. Ostra lektura, ale i inspirująca....

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Duży plus dla oryginalność tej historii. Zakończenia chyba nikt się nie spodziewał :) Szybka akcja na początku i pod koniec powieści, w środku książki na chwilkę siada akcja, ale też są ciekawe dialogi. Zachwycona jestem bohaterami, główna postać to kobieta. Inni bohaterowie pochodzą z różnych światów, aż iskrzy między nimi. Uwielbiam sztukę, nowoczesne technologie. Na dodatek akcja toczy się w moim Krakowie😊 polecałam przyjaciółkom jako odkrycie moje literackie... Ciekawy romans, ale z nutką niebezpieczeństwa. Fabuła bardzo mnie wciągnęła macie w niej akcje, seks, świetne opisy. Urzekły mnie wręcz piękne opisy Paryża, Nowego Jorku i Tel Awiwu. Miałam wrażenie czytając, że znajduję się w tych miejscach. Przemiana Marii Magdaleny i jej losy, tak mnie pochłonęły, że trudno było mi się oderwać od książki. Napisane prostym językiem, a i tematy świdermajery, prawa zwierząt, wolontarat, galerie sztuki, nawet blackout, czyli brak prądu, który sparaliżował Warszawę odcinając ją od dostaw wody, blokując windy czy paraliżując bankomaty i terminale płatnicze

Duży plus dla oryginalność tej historii. Zakończenia chyba nikt się nie spodziewał :) Szybka akcja na początku i pod koniec powieści, w środku książki na chwilkę siada akcja, ale też są ciekawe dialogi. Zachwycona jestem bohaterami, główna postać to kobieta. Inni bohaterowie pochodzą z różnych światów, aż iskrzy między nimi. Uwielbiam sztukę, nowoczesne technologie. Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
397

Na półkach:

Wojna i miłość

No musze przyznać że spodziewałam się trochę więcej bo już sam tytuł zaciekawia.
Jednak jest wiele plusów ale też minusów.
Jesteśmy w Warszawie za czasów gdy ludzie tracą kontrolę nad tym co miało ułatwić im życie.
Dochodzi do wojny między maszynami a rasą ludzką.
W centralne budynki lecą pociski i niszczą wszystko co popadnie.
Trzeba uciekać
Spotyka się grupa ludzi różnego pochodzenia i różnych poglądów
Muszą się jakoś dogadać by uratować świat przed totalną zagładą maszyn.
To trochę wydaje mi się "ostrzeżenie" co do dzisiejszych czasów.
Kazdy wie jacy są teraz ludzie.
Historia nie jest banalna a wręcz przeciwnie
Z wykonaniem trochę gorzej.
No i grubość książki tez jest przesadą tym bardziej że duzi rzeczy się powtarza,
A można by tego uniknąć gdyby włożyć w to więcej zaangażowania.
Jak dla mnie potencjał jest.
Liczy się jakoś nie ilość pamiętajcie

Wojna i miłość

No musze przyznać że spodziewałam się trochę więcej bo już sam tytuł zaciekawia.
Jednak jest wiele plusów ale też minusów.
Jesteśmy w Warszawie za czasów gdy ludzie tracą kontrolę nad tym co miało ułatwić im życie.
Dochodzi do wojny między maszynami a rasą ludzką.
W centralne budynki lecą pociski i niszczą wszystko co popadnie.
Trzeba uciekać
Spotyka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Zabili go i uciekł. Strata czasu. Tak jak film klasy c. Zupełnie nie moja bajka.

Zabili go i uciekł. Strata czasu. Tak jak film klasy c. Zupełnie nie moja bajka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
28
14

Na półkach:

Gdy padła propozycja zrecenzowania „Wojny i miłości”, byłam bardzo podekscytowana. Uwielbiam powieści sensacyjne, których akcja rozgrywa się w czasie ataków zbrojnych, w których udział biorą nowe technologie. Opis szalenie mnie zaintrygował, więc nie mogłabym odmówić sobie tej przyjemności, ale to, co znalazłam w środku to czysta petarda.

Zacznę jednak od okładki, która świetnie oddaje treść powieści Davida Starmana. Do tego, choć nie jest upstrzona milionem barw, wpada w oko tą swoją mroczą aurą i zapowiedzią niezapomnianej przygody.

Można przyjąć, że główną bohaterką jest Maria Magdalena, która pod wieloma względami przypomina biblijną imienniczkę. Właściwie śmiało można wysnuć wniosek, że to współczesna wersja biblijnej Marii Magdaleny. Jest kobieta o wielu pasjach i umiejętnościach. Z pewnością nie można odmówić jej zaradności i szczęścia, bo inaczej ciężko byłoby jej osiągnąć tyle sukcesów. Jedyne, czego brakuje jej w życiu to miłość, tak jakby limit szczęścia wykorzystała w innej sferze życia. Czy jednak uda jej się zdobyć inne karty w kolejnym życiowym rozdaniu?

Pozostali bohaterowie to postaci doprawdy intrygujące. Autor postawił na ich mnogość i choć teoretycznie powinno być to uciążliwe i wprowadzać zamęt, jest wprost przeciwnie. Książka dzięki temu „zabiegowi” zyskuje bardzo dużo. Historia jest ciekawsza, ponieważ każda z postaci, coś do niej wnosi.

Pomysł na fabułę jest genialny! Dawno już nie czytałam tak dobrej książki, która porwałaby mnie od pierwszej strony i do samego końca trzymała w przyjemnym uścisku. A w dodatku jest to debiut! Więc raczej spodziewałam się czegoś przeciętnego, bez fajerwerków. Ogromnie się cieszę, że zostałam pozytywnie zaskoczona. I, że autor potrafił utrzymać ciągłe zainteresowanie u czytelnika, nie przynudzając ani na chwilę.

Właściwie byłoby to trudne, zważywszy, że dzieje się w tej książce bardzo dużo. Poza wojennym tłem mamy do czynienia z wieloma wątkami religijnymi. Kabała, odłamy chrześcijaństwa, islam... wszystko to przeplata się ze sobą, tworząc ciekawy przegląd wierzeń, podań i legend. David Starman przytacza bardzo dużo informacji o różnych religiach, które dla osób zainteresowanych takimi wątkami, będzie czymś, co podkręci zainteresowanie książką.

Ale to i tak nie wszystko. Autor z iście przewodnikowym twistem przeprowadza czytelnika po różnych zakątkach świata, dzieląc się tak szczegółowymi informacjami, że wyobrażenie sobie tych miejsc i poczucie, że jest się właśnie tam, gdzie bohaterowie, to kwestia ułamków sekund. Czytając tę książkę, nie tylko poznaje się ciekawą sensacyjna historię, ale także zwiedza prawie cały świat.

Davidowi Starmanowi nie można odmówić lekkiego pióra i wyczucia w kreśleniu opisów oraz prowadzenia fabuły. Widać, że całość została przez niego dokładnie przemyślana i dopieszczona w kwestii detali. To samo tyczy się dialogów.

Konkludując: „Wojna i miłość” to debiut udany w każdym calu. Powieść ta przypadnie do gustu każdemu miłośnikowi powieści sensacyjnych pełnych nowych technologii i odwołań do różnorakich religii i kultur. Zdecydowanie polecam!

Gdy padła propozycja zrecenzowania „Wojny i miłości”, byłam bardzo podekscytowana. Uwielbiam powieści sensacyjne, których akcja rozgrywa się w czasie ataków zbrojnych, w których udział biorą nowe technologie. Opis szalenie mnie zaintrygował, więc nie mogłabym odmówić sobie tej przyjemności, ale to, co znalazłam w środku to czysta petarda.

Zacznę jednak od okładki, która...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    69
  • Chcę przeczytać
    28
  • Posiadam
    3
  • Ulubione
    1
  • 03 2020
    1
  • Polscy autorzy
    1
  • X2020
    1
  • Do recenzji - autor/ wydawnictwa
    1
  • Przeczytane 2021
    1
  • Bsr
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wojna i miłość


Podobne książki

Przeczytaj także