rozwiń zwiń

Gwiazd naszych wina

Okładka książki Gwiazd naszych wina John Green
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Gwiazd naszych wina
John Green Wydawnictwo: Bukowy Las Ekranizacje: Gwiazd naszych wina (0201) literatura młodzieżowa
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
The Fault in Our Stars
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2013-02-06
Data 1. wyd. pol.:
2013-02-06
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362478897
Tłumacz:
Magda Białoń-Chalecka
Ekranizacje:
Gwiazd naszych wina (0201)
Tagi:
John Green literatura młodzieżowa choroba nowotwrów miłość
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zostawić po sobie ślad



1097 48 165

Oceny

Opinia

avatar
705
457

Na półkach: , , , ,

„Czasami wydaje się, że wszechświat chcę zwrócić na siebie uwagę”

Słowa. Niewypowiedziane. Niesłyszane. Schowane w sercu. Skryte. Odlatują wysoko. Daleko. Niesłyszane. Ukryte. Miłość. Nadzieja. Tak. Ty. Pamiętam. Jestem. Niewypowiedziane. Kocham. Zawsze. Razem. Wybaczam. My. Wspólnie. Niewypowiedziane. Odlatują. Mkną wysoko. Utkane z winy. Tylko naszej. Są. Tworzą. Zapomniane. Niewypowiedziane. Z uczuć splecione konstelacje. Lśnią. Wskazują. Podniebne znaki. Zapomniane. Ukryte. Złote. Są na niebie osadzone. To nie ich wina. Zapomniane. Tylko nasza. Zamknięte w sercu. Teraz nie znaczą nic. Znaczą tak wiele. Niewypowiedziane. Tworzą. Są na niebie osadzone. Trwałe. Zawsze odległe. Ukryte. Zagadkowe. Wnoszące pytania. Zapomniane. Odpowiadają. Znają los. Nasz los. Niewypowiedziane. Gwiazdy. Stworzone ze słów. Niewypowiedzianych. Zapomnianych. Ukrytych. Są na niebie. Zawsze. Już. W nich nasza wina. Tylko wina, tylko nasza. Niewypowiedzianych „Gwiazd naszych wina”.

„Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń.”

„Gwiazd naszych wina” to pierwsza powieść amerykańskiego pisarza John Grena, która została wydana w Polsce. Historia zmyślona, stworzona tylko po to, by móc zapisać ją na kartach książki. Papierowych, nietrwałych, tak zwyczajnych. Jednak słowa, zdania, opowieść, którą zawiera jest niezwykła. Ona mogłaby się zdarzyć. Ona mogłaby trwać. Jednak jest tylko zapisana na kartach tej książki. Niezwykła, a jednocześnie taka zwyczajna. Wzrusza mimo braku wielkich form, wyrafinowanych epitetów i metafor. Normalna książka. Właśnie to jest tak wielkie.

„Ja: Jeżeli chcesz, żebym była normalną nastolatką, nie posyłaj mnie na grupę wsparcia. Kup mi fałszywy dowód osobisty, żebym mogła chodzić do klubów, pić wódkę i brać haszysz.
Mama: Zacznij od tego, że haszyszu się nie bierze.
Ja: Widzisz, wiedziałabym takie rzeczy, gdybyś załatwiła mi fałszywy dowód.”

Hazel to normalna dziewczyna, która woli samotność i dobrą książkę. Właściwie, to wciąż tą samą książkę, dla niej niezwykłą. Urwaną w najważniejszym momencie. Nieskończoną. Otwartą. Jak życie. Jednak jest jeszcze coś. Hezel ma raka. Jest nieuleczalnie chora. Jednak pogodziła się ze swoim losem. Nie walczy, ale też nie rozpacza. Po prostu żyje z dnia na dzień. Jednak wszystko się zmienia, gdy na cotygodniowym spotkaniu grupy wsparcia poznaje Augustusa wszystko się zmienia. Chłopak też miał raka, rozumie ją. Zaprzyjaźniają się. Razem przeżyją niejedno.

„Nadejdzie czas, gdy wszyscy będziemy martwi. Nadejdzie czas, że nie pozostanie ani jeden człowiek, który by pamiętał, że kiedykolwiek człowiek żył czy że nasz gatunek czegokolwiek dokonał.(...) Może ta chwila nadejdzie szybko, a może jest odległa o miliony lat, ale nawet jeśli przetrwamy śmierć naszego słońca, nie będziemy istnieć wiecznie.”

Historia taka jak ta jest za równo piękna jak i bolesna. Gdy ją wspominam, zaraz w moich oczach pojawiają się łzy. A uwierzcie mi, że rzadko się wzruszam podczas czytania. Ta historia wydała mi się taka prawdziwa, krótka opowieść, przez którą straciłam dzień. Dlaczego właściwie straciłam? Może źle się wyraziłam on umknął po prostu. Wykonywałam normalne czynności i cały czas rozmyślałam. Dlaczego? Jak to mogło się stać? Prawdą jest, że przez większość czasu czytam fantastykę, wolę światy, które są nierealne, zdarzenie nierzeczywiste, bo wtedy czuję, że ja też mogę stać się takim bohaterem. Ale przy takich książkach jestem tylko widzem. Autor stworzył coś, co może skończyć się szczęśliwie, bądź nie. Tak jak w życiu. Dlatego właśnie tak zżyłam się z bohaterami, byli realni, prawdziwi. Po przeczytaniu sądziłam jakbym ich dokładnie poznała. Stali się mi bliscy. Dlatego te łzy. Ich historia powinna trwać. A tak nie jest.
„W najcięższych chwilach Bóg stawia na naszej drodze najlepszych ludzi.”

Związek Hazel i Augustusa nie jest zwyczajny. To nie jest kolejny niegrzeczny chłopak, a to nie jest kolejna nieporadna dziewczyna. Mimo swoich ułomności, przeszkód, które stawia im los oni są normalni, zwykli, szarzy, a jednocześnie inni, zabawni i wygadani. Zaprzyjaźniłam się z nimi w pełni. A oni wydawali mi się tak odmienni od siebie, jednocześnie tak siebie dopełniający. Jakby stworzeni dla siebie. Ich losy, ich plany są tak rozległe, że mogłaby o nich powstać kolejna książka. Przeżyć każdy dzień jak najlepiej. Razem. Wspólnie. Augustus zawraca w głowach, inteligentny, zabawny, ironiczny, a do tego przystojny. Jeśli można się zakochać w książkowej postaci to chyba to zrobiłam. Nic tego nie zmieni.

„Niektóre nieskończoności są większe niż inne.”

Opowieść, która trwa we mnie wciąż, nie zniknie. Będzie wciąż. Zapamiętam ja na długo. Zwykłe postaci, zwykły świat, zwykłe życie. Jednak tak niezwykłe. Tak cudowne. Wiem, że będzie Okay. Wszystko będzie Okay. „Gwiazd naszych wina” to nie książka, to COŚ więcej.
Ocena: świetna

„Czasami wydaje się, że wszechświat chcę zwrócić na siebie uwagę”

Słowa. Niewypowiedziane. Niesłyszane. Schowane w sercu. Skryte. Odlatują wysoko. Daleko. Niesłyszane. Ukryte. Miłość. Nadzieja. Tak. Ty. Pamiętam. Jestem. Niewypowiedziane. Kocham. Zawsze. Razem. Wybaczam. My. Wspólnie. Niewypowiedziane. Odlatują. Mkną wysoko. Utkane z winy. Tylko naszej. Są. Tworzą....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38 040
  • Chcę przeczytać
    10 523
  • Posiadam
    9 624
  • Ulubione
    4 711
  • 2014
    785
  • Chcę w prezencie
    560
  • Teraz czytam
    542
  • 2013
    184
  • 2015
    178
  • E-book
    120

Cytaty

Więcej
John Green Gwiazd naszych wina Zobacz więcej
John Green Gwiazd naszych wina Zobacz więcej
John Green Gwiazd naszych wina Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także