forum Ekranizacje i adaptacje Najpierw książka, później film
Co ma pierwszeństwo: książka czy film?
odpowiedzi [113]
Ja zdecydowanie najpierw wolę przeczytać książkę, a później cieszyć się filmem. Filmy niezależnie od tego czy są wierną kopią książki czy tylko inspiracją są dla mnie ,,wizją innego czytelnika/autora" więc najpierw wolę poznać historie z mojego punktu widzenia a dopiero później zobaczyć jak odbierają ją inni. Dodatkowo jeśli film jest wierną kopią książki to i tak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie potrafie wybrać, nieprzyjemnie oglada mi sie film po przeczytaniu i na odwrót.
Flim i książka to to dwa oddzielne byty w sztuce, bez względu na to, czy film powstał na podstawie książki, czy nie i tak należy je traktować. Za dużą wagę przywiązuje się dzisiaj do oceniana podług podobieństwa. Jest wiele filmów, które są całkiem luźnymi adaptacjami książek i te adaptacje w niczym nie ustępują książkom. Żyją własnym życiem, świetnie spełniają się w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRóżnie bywa. U mnie generalnie jest taki "problem", że mój gust książkowy i filmowy jest różny. I bywa tak, że dana historia potrafi mnie zainteresować tylko w jednym, a nie w obydwu mediach. I wtedy wybieram to medium, które mi odpowiada, natomiast za to drugie się nie zabieram. W ten sposób zdarza mi się nie obejrzeć ekranizacji książki, którą przeczytałam, mimo że wiem,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKiedyś wyznawałam zasadę "najpierw książka, potem film", ale już kilka lat temu odeszłam od tego schematu i staram się nie porównywać. Nie zawsze mam czas przeczytać książkę, zanim obejrzę film, a czasem dopiero po jego obejrzeniu dowiaduję się, że jest on na podstawie książki. Przestałam pluć sobie w brodę, że czasem zdarza mi się najpierw sięgać po film niż książkę i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZdecydowanie książka... i w takiej kolejności miałem przyjemność oglądać w sali kinowej wszystkie części filmów z Frodo Bagginsem w roli głównej. Mega fajne uczucie będąc tym mądrym, znającym treść tą o wiele głębszą niż ta pokazana na dużym ekranie. Jest jednak sporo filmów, które już oglądałem, a o książkach nie miałem pojęcia np. Misery, Zielona mila. Nie wiem, czekam aż...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZawsze muszę najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film. W odwrotnej kolejności, nie sięgnę już po utwór literacki, ponieważ znam przebieg wydarzeń i zakończenie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzeczytasz książkę, pójdziesz do kina i wyjdziesz zawiedziony....////pójdziesz do kina, przeczytasz książkę i się podbudujesz jak to wszystko fajniej niż w kinie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zdecydowanie pierwszeństwo ma książka i koniec kropka :) . W większości przypadków jest tak, że film nie zawiera wielu drobnych choć dość istotnych momentów, które budują obraz danej chwili.
Uczucia są bardziej rozbudowane, nasza wyobraźnia ma większe i lepsze pole do popisu :).
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Może nie kiepskiej, bo twórczości tego pisarza za kiepską nie uważam, ale w moim odczuciu mało wciągającej, nieporywającej. O czym piszę? O ekranizacjach utworów Philipa K. Dicka - trochę ich było i część z nich to naprawdę fajne filmy, pełne akcji i nie zawsze głupie. A książki? wspaniała wizja świata przyszłości, ekstra wynalazki, niezłe przewidywanie mrocznych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja raz tak miałam z Prestiż. Książka była średnia ale film wyszedł pozytywnie. Może to kwestia narracji?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post