forum Oficjalne Aktualności
Wszystko o literackiej matce
Matka-opiekunka domowego ogniska, czuła mamusia dla gromadki dzieci, matka artysty, matka pełna wyrozumiałości, mater dolorosa, matka-Polka. Przykłady na to, jak mamy są przedstawiane w literaturze można mnożyć prawie w nieskończoność.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [12]
No tak, schematy występujące w literaturze są naturalnie odbiciem tego co dzieje się w rzeczywistości. To jasne. Chciałam tylko zwrócić uwagę na pewien rzadko dostrzegany fakt. Kobieta, femme, czy jakby jej nie nazwać, nabiera "dobrych" cech w chwili gdy zostaje matką. Kobieta-matka, to symbol domu, oazy, domowego ogniska i spokoju. Kobieta- nie-matka to femme fatale, wamp,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Niesamowicie wzruszył mnie obraz matki w tomiku poetyckim Tadeusza Różewicza "Matka odchodzi". Niestety nie miałam możliwości przeczytać go w całości. Z wierszy, które przeczytałam najbardziej poruszyła mnie "Fotografia". Gorąco polecam.
Jeśli chodzi o "złą" matkę, to za taką uważam Annę Kareninę z powieści Tołstoja. Miłość do mężczyzny przewyższyła u niej uczucia nad...
Jodi Picoult w wielu swoich książkach porusza temat macierzyństwa.
Jeszcze skojarzyło mi się "O dwóch takich, co ukradli księżyc".
Jak matka w literaturze, to od razu kojarzy mi się z Salomeą Słowacką:-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postEugeniusz Tkaczyszyn- Dycki i jego wiersze poświęcone matce, np. z tomiku "Dzieje rodzin polskich" :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa niestety, ale mam troche inne wyobrażenie literackiej matki. Jestem dopiero co po lekturze "Mama kazała mi chorować" - Julie Gregory.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMi najbardziej w głowie utkwił wiersz Juliana Tuwima http://www.sztetl.org.pl/pl/article/lodz/30,teksty-kultury/15276,julian-tuwim-matka-/.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPodwójne zycie mojej córki- Bebe More Campbell
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ojej, jakoś nie mogę sobie skojarzyć książki, w której wzruszyłaby mnie historia mamy, macierzyństwa..
o! Mam - Tylko razem z córką
Polecam.