forum Oficjalne Aktualności
Nauczyciel, mentor i tutor. 6 książek o niezwykłych nauczycielach
Jutro przypada Dzień Edukacji Narodowej, zwany powszechnie Dniem Nauczyciela. Jowita Marzec przedstawia sześć charyzmatycznych postaci literackich, wartych zapamiętania ze względu na swoje niestandardowe metody nauczania.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [27]
Ja miałam doskonałego polonistę w liceum. Ciekawie omawiał nie tylko twórczość ale i ciekawostki z życia pisarzy, nawet renesansowych i barokowych. Lekcje z nim nigdy nie były nudne. Na pewno nie był moim mentorem, takiego nie miałam, ale potrafił zachęcić do czytania książek, także nadobowiązkowych. Dzięki niemu przeczytałam wiele wartościowych książek. Właściwie prawie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPrzez całą swoją szkolną edukację spotkałam jedną nauczycielkę z pasją. Moja plastyczka z podstawówki była prawdziwą artystką, cudowną, kreatywną osobą, która w każdym z nas potrafiła obudzić twórcę. Nie było złych prac, każdy z nas był doceniony, ci najlepsi mieli okazję zaprezentować swoje prace na szkolnych wernisażach. Bardzo dobrze wspominam tamte lata, żałuję, że w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Autorka tekstu nie zapomniała :) Dlatego dyskretnie pominęła "Szóstą klepkę" dając Dmuchawcowi okazję na zrehabilitowanie się w kolejnych latach pracy z młodzieżą, co uczynił z nawiązką w kolejnych tomach "Jeżycjady".
Pozdrawiam i dziękuję za uważną lekturę :)
Takie teksty czytam tylko uważnie i z przyjemnością :).
Cieszę się, że nie zapomniałaś o tym wątku, bo w samej Jeżycjadzie te występki Dmuchawca zostały bardzo szybko zapomniane. Gabrysia Borejko żałuje, że wszyscy nauczyciele nie są tacy jak jej polonista, ona chyba też zapomniała, że była świadkiem tych paskudnych zachowań w Szóstej Klepce, w końcu chodziła do tej samej...
Jako polonista niemal 20 rok w zawodzie pracujący powiem tak: najbliżej mi do postawy nauczyciela historii z "Krainy wód" Grahama Swifta. Facetowi posypało się życie osobiste i stracił chęć do tradycyjnego prowadzenia lekcji. Zamiast uczyć o "dawnych czasach" częstował uczniów opowieściami o swoim dzieciństwie i własnej pokręconej rodzinie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Bardziej niż bajań o poprzednich stuleciach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJęzyk polski i WF to były w moim odczuciu najgorsze przedmioty w szkole. Jak miałem napisać wypracowanie to cierpiałem straszne katusze. W szkole podstawowej i zawodówce nigdy nie dostałem oceny wyższej niż trzy. Dopiero w liceum dla dorosłych mój stosunek do przedmiotu zmienił polonista. Jego wykładów słuchałem oczarowany. Zacząłem czytać lektury i klasykę literatury. W...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKiedy pomyślę o moich nauczycielach, tych z pasją, to przypominam sobie panią od polskiego, panią od historii i nauczyciela geografii. Szczególnie dwie pierwsze nauczyły mnie krytycyzmu wobec władzy i pomnikowych autorytetów. Wymagały i nauczyły nas myślenia i umiejętności wyciągania wniosków. Z jednej strony jestem im za to wdzięczny, a z drugiej mam do nich żal, jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJedna z moich polonistek ze szkoły podstawowej zaraziła mnie miłością do czytania. I tak mi już zostało. Teraz spotykamy się i zawsze mamy tematy do rozmów - literatura. Zaczyna się od pytania: Kochana, co teraz czytasz ciekawego?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Klasa pani Czajki
Najważniejsze moje nauczycielki to zawsze były polonistki. Największy wpływ wywarła oczywiście ta z LO, bo dzięki niej zdecydowałam się zdawać na polonistykę, ale nie mogę zapomnieć o tym, że dobre podstawy wyniosłam już z podstawówki, a ostateczne szlify zdobyłam na studiach.
Jestem typowym humanistą, ale...
Ja byłam nauczycielką 4 lata i uciekłam. Nie żałuję.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Mój teść uczył w gimnazjum aż do samej emerytury. Poszedł na nią dopiero kiedy gimnazja wygasły, a miał wtedy siedemdziesiąt sześć lat. Nigdy nie słyszałem żeby narzekał na szkołę czy uczniów.
Bardzo lubił swoją pracę. Ja jednak cieszę się, że już nie pracuje w szkole.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Zostałam nauczycielką tylko dlatego, że kończąc studia polonistyczne nadal nie byłam do końca pewna tego, co chciałabym robić w życiu. Według moich rodziców była to bezpieczna posada, a że zaraz przed obroną magisterki urodził się mój najstarszy syn, wypadało wziąć odpowiedzialność nie tylko za siebie.
Przepracowałam w szkole 15 lat. W tym roku zrezygnowałam i odeszłam....
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja pracuję w tym zawodzie ponad 20 lat i nie zamieniłabym go na żaden inny. Chociaż to prawda, że nie jest łatwo- młodzież jest naprawdę wspaniała, ale wszystko inne... Najgorsi są sfrustrowani rodzice, którzy swoje zaniedbania wychowawcze próbują zrzucić na nauczycieli. Ale nauczyłam się radzić sobie z takimi przypadkami. Wszystkim nauczycielom wszystkiego najlepszego z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej