forum Oficjalne Aktualności
Rusza akcja Czytaj PL
Plakaty Czytaj PL nie są dostępne w Twojej miejscowości? Organizatorzy akcji Czytaj PL wysłuchali próśb czytelników i podobnie jak w zeszłym roku, udostępnili w Internecie plakaty umożliwiające wejście do akcji. Jednak aby je dostać, należy złożyć szczególną obietnicę…
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [41]
Chętnie wezmę udział w akcji, ale powiedzcie mi skąd pobrać plakat?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postByło już podane wcześniej, zaglądnij proszę na cyfranek.booklikes.com
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDlaczego akcja nie jest dostępna dla telefonów z Windowsem?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrawdopodobnie dlatego, że producenci telefonów porzucają ten system, a jego udziały w rynku są znikome: http://www.komputerswiat.pl/opinie/trendy-technologiczne/2017/10/koniec-windows-phone-to-nowy-poczatek-microsoftu-na-androidzie-i-ios.aspx
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No wsio fajnie , bo w pobliżu mojej wsi jest Pszczyna,a więc i 2 szkoły...
ale ja już dawno nie chodzę,a moje pociechy takich szkół jeszcze nie zaczęły i nie wiadomo czy ONE ich zachwycą....
Wszystkie czytniki "ebuki i inne sruki" mnie nie interesują!
Uznaję tylko nasz kochany PAPIER!!!
Więc jak zawsze zostaje mi tylko moja słabo zaopatrzona biblioteka czynna 3 razy w...
"Wszystkie czytniki "ebuki i inne sruki" mnie nie interesują!" - no to pozostaje Ci "NO! To sie wygadałam ;-)". A gdyby Cię jednak zainteresowały, to byś zyskała znacznie większą niezależność. Może się skusisz i poznasz argumenty "za" i "przeciw":...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTylko, żeby mieć tą niezależność to trzeba mieć do tego odpowiedni sprzęt,a co za tym idzie -kasę na niego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To prawda bez dwóch zdań. Na pocieszenie mogę dodać, że najtańsze, przyzwoite czytniki można kupić od ok. 240 PLN. Używane nawet taniej. Przy zakupach e-booków tańszych niż papier, inwestycja może się zwrócić w ciągu roku.
W przypadku bibliotek, tak jak piszesz, pozostaje jednak walka z oszczędzającym na kulturze państwem :(
A przecież można było wziąć w legimi na 2 lata czytnik za złotówkę, ja wiem, że to prawie 50 PLN na miesiąc, ale to cena 1,5 książki, a przeczytać można więcej
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA możesz przy okazji podać jeszcze, ile kosztuje ten czytnik "za złotówkę"?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPomysł jest dobry ale nie dla mnie bo nie mogę z niego skorzystać bo bym musiał jechać po kod około 100 kilometrów i chyba nie jest to tego warte. Jeśli by to zorganizowali na małe miasta to może więcej czytelników by skorzystało. Pozdrawiam wszystkich zaczytanych Marek
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPoproś znajomego z większego miasta żeby zeskanował i Cię zaprosił, wtedy Ty już skanować nie musisz ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKod do zeskanowania znajdziesz na moim blogu (cyfranek.booklikes.com).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPlakaty mają się pojawić w szkołach, więc patrząc na tą listę książek, nie widzę nic dla młodzieży, to raz. - "Sekretne życie drzew" tudzież "Marek i Czaszka Jaguara" wydają się być jak najbardziej lekturą dla młodzieży. Właśnie czytam pierwszą z tych pozycji i jest po prostu znakomita, dla osób w każdym wieku jak sądzę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Przeczytałam i nadal nie wiem jak to działa :) Chyba zmęczenie czy coś.
Plakaty mają się pojawić w szkołach, więc patrząc na tą listę książek, nie widzę nic dla młodzieży, to raz. Dwa, może zamiast promować akcję poza granicami kraju, zadbać o to, by dostęp do niej mieli ludzie w każdym mniejszym mieście w Polsce a może nawet na wsiach? Bo widzę tylko duże miasta.
Z tego co zrozumiałem, to potrzebujesz aplikacji woblinka na telefonie/tablecie, za pomocą której zeskanujesz dostępny na plakacie kod QR.
Spójrz jeszcze raz na mapkę. Moim zdaniem pokrycie jest zaskakująco duże.
A kodu nie musisz szukać na plakatach, jest na blogu Cyfranka :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie interesuje mnie żadna z tych pozycji i chyba tu właśnie jest duży problem. Ciekawa jestem skąd akurat taki wybór książek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Darowanemu koniowi...
Generalnie też o tych pozycjach nie słyszałem dotychczas, może poza Sekretne życie drzew , która najpierw mnie zachwyciła, a potem (po głębszej analizie) zdegustowała. Jednak #Wstydź się mnie bardzo zainteresowała.
Nie wiem na ile akcja zachęci osoby nieczytające, ale u czytających (co widać na mnie)...
Ja akurat słucham biografię Wandy Rutkiewicz w ramach tej akcji, ponieważ połowę książek jest w postaci audiobooków. Książki wybrane do akcji były albo są bestsellerami raczej w pozytywnym znaczeniu tego słowa :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCi, którzy czepiają się tego, że to na telefony, a nie na czytniki, chyba nie do końca rozumieją cel tej akcji. Tu nie chodzi o to, żeby nałogowym czytelnikom dostarczyć kolejną działkę ulubionego narkotyku - my go sobie przecież sami znajdziemy! Promocja czegokolwiek polega na tym, żeby zachęcać tych, którzy promowanego produktu jeszcze nie znają lub nie są do niego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie sądzę aby fundowanie ludziom bólu głowy i oczu zachęciło ludzi do czytania.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli człowiek ślepi w ten telefon godzinami na jakichś fejsbukach i innych, to zmiana treści na bardziej literacką nie powinna znacząco wpłynąć na jego samopoczucie. A jeśli nie jest namiętnym czytelnikiem, to nie łudźmy się, że od pierwszej książki zacznie nagle czytać po kilka godzin dziennie. Tu chodzi o te pół godziny w drodze do szkoły/pracy, jeśli w tym czasie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
A ja czytam ebooki w nocy, kiedy nie mogę zasnąć, właśnie na telefonie. Mam jasność zmniejszoną do minimum i tak bardzo mi w oczy nie świeci. I głowa też nie boli, bo nie trwa to długo. Jeśli coś mnie bardzo wciągnie, to przerzucam ebooka ma mój stary, wysłużony czytnik.
Co do akcji, to jak najbardziej pochwalam, bo czytelnictwo trzeba promować, w jakiejkolwiek formie, ale...
Z tym, że czytelnictwo należy promować w każdej możliwej formie, jak najbardziej się zgadzam. Już sama obecność plakatów na przystankach działa pozytywnie. Teraz nawet pojawiają się bilbordy z nowymi pozycjami kultowych pisarzy - wielki plus, jeszcze parę lat temu tego nie było.
A gdyby było więcej takich masowych akcji jak przy promocji "Starości aksolotla" Dukaja, to...
Pomysł ciekawy. Słyszałem o nim już na Targach Książki w Krakowie. Niestety realizacja nie najlepsza - telefon z ekranem LCD to NIE JEST dobre urządzenie do czytania ebooków: świeci, miga i jest często za mały. Czyli ogólnie jest niewygodny do czytania książek. Zostają zatem audiobooki, ale tych akurat nie lubię...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie lubię sztucznego przymuszania do czytania na świecącym ekranie, a ponadto nie używam telefonu z Androidem ani iOS, ani nie lubię audiobooków, więc niestety nie skorzystam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle przecież nikt nie przymusza nikogo do czytania na święcącym ekranie, kto chcę korzysta z tej akcji, a jak komuś co nie pasuję, to tego nie robi. Jak ktoś chcę skorzystać czytania za darmo papierowej książki, to proponuję udać się do biblioteki. Prawdopodobnie niektóre z wyżej wymienionych książek, znajdą się również w bibliotece. Na przykład Ślady Małeckiego są dostępne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Effy, ale ReznoRowi, jak się domyślam, nie chodzi o świecący ekran kontra papier, tylko o fakt, że nie da się skorzystać z akcji na czytniku, który właśnie do tego celu został stworzony.
W efekcie wszyscy „zaawansowani" ;) e-czytelnicy są wykluczeni.
Ja nie zamierzam czytać ani na świecącym ekranie, ani na papierze.
W dodatku, jak rozumiem, akcja ma na celu promowanie...
@Effy - doskonale rozumiem autorów akcji, którzy chcą w ten sposób zachęcić do czytania eksiążek ludzi połykających multimedia na telefonach (wszak są one najbardziej rozpowszechnionymi urządzeniami osobistego użytku), jednak w rzeczywistości czytanie książek na telefonie może wiele osób zwyczajnie do tego zniechęcić, bo męczy wzrok i jest niewygodne i właśnie w tym celu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Piotr akcja ma promować samo czytelnictwo, a nie jakąkolwiek jego formę. Co do wypożyczenia wszystkim e-czytnika to mogłoby to pociągnąć za sobą zdecydowanie zbyt duże koszty. A tak żeby skorzystać z akcji trzeba mieć telefon, a nie oszukujmy się większość w obecnych czasach ma telefon spełniający potrzebne wymagania.
Jeśli wśród przedstawionych tytułów ktoś znajdzie...
Arashi, Nie uważam, że to nie porozumienie. Jeśli ktoś chcę skorzystać z darmowego czytania, to biblioteka jak najlepiej do tego się nadaje. Akcja, która ma na celu promocji e-czytelnictwa ma jedynie zachęcić do zakupu e-czytnika i korzystania z niego, a nie w samym sobie udostępnianiu darmowych książek czytelnikowi. Ewentualnie może służyć jako próbka materiału dla...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ja do samej idei akcji nie mam nic, bo promowanie e-czytelnictwa mi się podoba i to popieram. Jednakże zwracam tylko uwagę na to co dokładnie napisałem, bo cały ten fragment jest kluczowy: "Nie lubię sztucznego przymuszania do czytania na świecącym ekranie".
Arashi zrozumiała to w pełni, za co dziękuję.
Nie lubię - moja opinia.
Sztuczne przymuszanie - konieczność instalacji...