forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Wielka ucieczka - wygraj książkę "Syn"
Choć słynna ucieczka grupy więźniów z obozu dla alianckich jeńców wojennych miała miejsce w czasie II wojny światowej to do dziś porusza naszą wyobraźnię. Motyw ucieczki z więzienia, który często pojawia się w literaturze i filmie, nierzadko fascynując nas i przykuwając do fotela na długie godziny, tym bardziej jeśli ucieka osoba niewinna. Nigdy nie wiadomo, co może się przydać ani co trzeba będzie poświęcić. Napisz opowiadanie o ucieczce z więzienia. Czekamy na teksty o objętości do 3000 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Syn
Regulamin
- Konkurs trwa od 29 sierpnia do 4 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 3000 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Dolnośląskie.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [57]
19:55
Taką godzinę pokazywała tarcza zegara wiszącego nad celami o drugiej stronie holu. Daniel nie odrywał wzroku od wskazówek leniwie odmierzających czas.
-Jeszcze tylko pięć minut- mówił sam do siebie.- Za pięć minut w końcu z stąd ucieknę, a o mojej ucieczce będzie głośno. W końcu jak często ktoś robi coś takiego.
Cela Daniela była pusta. Nie bez powodu, to była część...
25/05/2000
Mam dwadzieścia lat i zostałem aresztowany. Wierzcie lub nie, ale jestem niewinny. Jak... jak nowo narodzone szczenię. To zabawne, że użyłem właśnie tego porównania, bo to o zabicie szczeniaka zostałem oskarżony. Szczeniaka i człowieka, jeśli mam być bardziej precyzyjny, ale, szczerze powiedziawszy, bardziej żal mi psa. Facet był strasznym draniem....
Każdego dnia piszę list, w którym przepraszam za to co zrobiłam. Żadnego z nich nie wysłałam. Nie mogłabym... Za bardzo zraniłam tę rodzinę, by teraz przypominać im o tym. Chciałam naprawić swoje winy, ale w więzieniu nie miałam jak. To właśnie dlatego musiałam uciec. Musiałam chociaż w małym stopniu odkupić swoje winy.
Zostałam skazana 4 lata temu, dlatego miałam dosyć...
Teraz już pozostał tylko spokój. Wiedział gdzie popełnił błąd, ten towarzysz niedoli któremu zaufał, który to pełzał przed nim i błagał go o pomoc w ucieczce paradował teraz po korytarzach w mundurze. Sam nie chciał uciekać, a mimo to zgodził mu się pomóc. Jeżeli wściekłość była węglem to te dwa tygodnie w karcerze, wśród własnych ekskrementów, ze stłuczeniami i połamanymi...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tess nabrała w płuca wilgotnego, szarego powietrza. „Więc to jest to”- pomyślała, a jej twarz wykrzywiła się w ironicznym uśmiechu.
Kiedy jako nastolatka z wypiekami na twarzy czytała biografie najsłynniejszych oszustów i oglądała seriale o ucieczkach z więzienia, koledzy ze szkoły śmiali się, że na zmiany będą przynosić jej do paki słoiki z nutellą. Ani razu nie...
Cichy zgrzyt ledwo dosłyszalny dla innych wydawał się w tym momencie głośnym hukiem. Sam już od kilku tygodni planował ten dzień. Każda minuta przybliżała go do upragnionej wolności. Większość rzeczy w swoim życiu uważał za porażkę, ale było coś, co pozwalało mu przetrwać tą izolację przez te wszystkie lata. „Już niedługo znowu Cię zobaczę.” Myśl, ze znowu zobaczy swoją...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Winny!
Usłyszałem. Lecz już sie nie bronię.
Nie mam już sił.
Boze pomóż.
Cela.
To mój nowy dom.
Cztery obce ściany, łóżko i ja.
I te zimne kraty. Samotność.
Ucieczka.
Mój nowy plan.
Chce zmienić swój los.
To nie ja! Mój błąd - mogłem sie bronić.
Wolność.
To dziś! To mój dzień.
Uciekał. Nie trudny ruch.
To moja szansa.
Decydujący ruch.
Już nie ma mnie tam. Jadę.
Ukryty....
Raz, dwa, trzy...
–Spens, po co się tak katujesz? – strażnik nie wytrzymał i zapytał chłopaka. Nie mógł się nadziwić, że Spens każdą wolną chwilę w celi spędza wykonując brzuszki, pompki, skłony.
–A jak myślisz? – wstał i podszedł do krat – widzisz tę kratkę wentylacyjną? – pokazał kciukiem w górę.
–Ehe, i co?
–Pewnego dnia tak schudnę, że się przez nią przecisnę –...
Jasiek stał w progu Chaty przed otwartymi na oścież drzwiami, do środka wdzierał się przeraźliwy chłód i śnieg.
-Jasiek kto to? Zamknij te drzwi bo zimno idzie do domu, właśnie w piecu rozpalam szkoda marnować ciepła. Matka przybiegła z kuchni popatrzyła na drzwi, do oczy napłynęły jej łzy
-Leszek, Leszek…
Ubrany był tylko w lekki dziurawy sweter, spodnie i buty, które w...
Był słoneczny... a może deszczowy dzień? Nie mam pojęcia. Odsiadka w więzieniu sprawiła, że straciłam rachubę czasu, a więzienne okienko jedyne w mojej celi było zbyt wysoko abym mogła je dosięgnąć, ponieważ ku ironii jestem za niska nawet na to, żeby sprawdzić pogodę. Jedyne okazję, żeby sprawdzić pogodę miałam przy wychodzeniu na więzienne spacery i podczas wypraw do...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej