forum Oficjalne Konkursy
Spotkanie po latach – wygraj książkę „Zjazd absolwentów”.
Riwiera Francuska – zima 1992 r. W mroźną noc, gdy kampus liceum zostaje sparaliżowany przez burzę śnieżną, 19-letnia Vinca Rockwell, jedna z najzdolniejszych uczennic w szkole, ucieka z nauczycielem filozofii, z którym ma potajemny romans. Dla nastoletniej dziewczyny miłość oznacza wszystko albo nic. Nikt już nigdy jej nie zobaczy. Riwiera Francuska – wiosna 2017 r. Kiedyś nierozłączni Fanny, Thomas i Maxime – najlepsi przyjaciele Vincy – nie kontaktowali się ze sobą od czasów szkolnych. Spotykają się dopiero na zjeździe absolwentów. Dwadzieścia pięć lat wcześniej, w strasznych okolicznościach, cała trójka uwikłana została w morderstwo popełnione w sali gimnastycznej. Teraz budynek ma zostać rozebrany, a na jego miejscu rozpocznie się budowa. I nic już nie stanie na przeszkodzie, by prawda wyszła na jaw.
Licealne więzi szybko ulegają zatarciu, nieprawdaż? Czy zdarzyło wam się kiedykolwiek wziąć udział w zjeździe absolwentów? Czyja przemiana najbardziej rzuciła wam się w oczy? A może to wy, zaskoczyliście wszystkich?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Zjazd absolwentów
Regulamin
- Konkurs trwa 22 - 28 lipca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu -Wydawnictwu Albatros. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [50]
Zjazd absolwentów mieliśmy na użyczonej przez znajomych działce rekreacyjnej. Sporo lat minęło od naszej matury, więc wszyscy przyszli odmienieni przez czas. Wydaje mi się, że najbardziej spektakularną przemianę przeszedł jeden z Jarków. Zawsze inteligentny, ten błysk w oku, ale spektakularnie leniwy. Zbierał pały z rosyjskiego i innych przedmiotów. Nawet biologia, jego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZjazd absolwentów. Ty w kaszmirowej sukni zbyt wystrojona jak na tę okazję, łamiesz sobie język podczas rozmowy już po jednym drinku. Stoisz w kącie i obserwujesz. Tak jest zawsze. Gruba Beata już nie jest gruba, Antek z zadartym nosem po operacji, Natka której nikt kiedyś nie zauważał otoczona wianuszkiem wielbicieli...i Ty. Za przeciętna, zbyt nudna, zbyt taka sama jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZjazd absolwentów - myślę , że w tych czasach mogę zakwalifikować do tego również spotkania dawnej klasy przy ognisku w którym miałam okazję uczestniczyć. Przede wszystkim ciekawość, miałam ochotę porozmawiać z każdym, co teraz robi, co studiuje, jak wygląda bo już nie widujemy się 5 dni w tygodniu w klasie. Każdy był dla siebie bardzo miły nawet pomimo dawnych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejtylko raz brałam udział w takim spotkaniu. A dlaczego? Bo tylko raz udało nam się spotkać. Ale nie nam wszystkim. I to zadziwiło mnie najbardziej. Ludzie, niegdyś nierozłączni ze sobą, zżyci, znający swoje sekrety, dzisiaj albo sobie zupełnie obcy, obojętni, bez poczucia potrzeby spotkania się ze sobą. Zjawiło się tylko 5 osób i to takich, które najmniej miały ze sobą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zjazd absolwentów, rocznik 2000. Matura w millenium – oczywiście nie chodzi o bank.
Pamiętam jak wczoraj, stres podczas pisemnej matematyki. Nie będę kłamał, gdyby nie pomoc wychowawcy najprawdopodobniej podzieliłbym los Szymona Majewskiego i w późniejszym okresie domagał się amnestii od Pana Romana. Jednak na szczęście tak się nie stało. Cały egzamin przebiegł bez...
Nie miałam jeszcze okazji brać udziału w takim spotkaniu, ale jestem pewna, że nawet, gdyby taka się nadarzyła, odmówiłabym. Faktem jest, że spotkanie po latach mogłoby być ciekawe, ale najprawdopodobniej byłoby źródłem wielu nieporozumień. Liceum dla wielu osób jest momentem w życiu, gdzie podejmują poważniejsze decyzje, zakochują się w rówieśnikach, chodzą na imprezy i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZ doświadczenia widzę, że z grupy trzydziestu osób chętnych na spotkania po latach jest garstka, może jedna piąta wszystkich tych osób, które przez trzy lata siedziały razem w ławkach. Jest to spowodowane w moim przypadku tym, że ludzie z mojej klasy przyjeżdżali do mojej szkoły z całej Polski - sam dojazd jest kłopotliwy, a organizacja miejsca, terminu i całej reszty nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Właśnie w tym roku był pierwszy zjazd naszej klasy z podstawówki od czasów szkolnych. Pozmienialiśmy się bardzo, zarówno wizualnie jak i sposobem bycia, ale może to właśnie dlatego, że w podstawówce byliśmy jeszcze dziećmi ;-).
To było bardzo udane spotkanie. Okazało się, że niby się znamy ale...
Pamiętaliśmy o swoich marzeniach z czasów szkolnych i weryfikowaliśmy ich...
Byłem na takim zlocie raz. W tym roku, w związku z dziesięcioleciem matury, pewnie czeka mnie kolejny. To dziwne doświadczenie, bo wśród ludzi można dostrzec jakby polarne odwrócenie ról. Ci szalejący za czasów licealnych stają się wyniośle dojrzałymi ojcami i matkami, a jednostki za młodu zahukane oraz niepewne, jakimś cudem zaczynają brylować w towarzystwie. Może to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
U mnie spotkanie absolwentów nie nastąpiło po aż tak długim czasie! Ale mimo to jedna osoba zdołała mnie zaskoczyć! i to w taki sposób, że "gały mi wyszły" :)
Typowa "chłopocora", która uwielbiała z chłopakami kopać piłkę na boisku, nigdy się nie uczyła specjalnie. Zawsze zależało jej na tym, aby mieć dwóję i zdać! Taka właśnie była Klaudia, która nigdy nie przywiązywała...