rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

W powietrzu - wygraj książkę „Nikt nie idzie" z autografem autora!

LubimyCzytać
utworzył 28.11.2018 o 15:16

Po tym, jak Olga zobaczyła go po raz pierwszy, uporczywie wracał do niej w myślach. Tajemnicza postać z kolorowymi balonami. Ni to mężczyzna, ni to dziecko. Ona samotna, on osobny i zamknięty we własnym świecie. Ich losy przetną się ponownie na skrzyżowaniu ulic w chwili tragicznego zdarzenia. Małecki prowokuje czytelnika, by na podstawie rozsypanych wspomnień stopniowo odkrywał prawdziwy bieg zdarzeń. Gdzieś są słowa niewypowiedziane, niespełnione relacje oraz gesty zawieszone między dwojgiem bliskich i obcych sobie ludzi. Wielkie miasto wypełniają miłość i samotność.

"Nikt nie idzie" to subtelna opowieść, w której buzują wielkie emocje. Napiszcie krótką historię o splatających się losach dwójki bohaterów, nawiązującą do tytułu pierwszego rozdziału książki - „W powietrzu”. W treści wykorzystajcie tytuł powieści, wyróżniając go DUŻYMI LITERAMI. Czekamy na Wasze interpretacje.

Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki z autografem Jakuba Małeckiego.


Nikt nie idzie - Jacek Skowroński
Nikt nie idzie

Autor : Jakub Małecki

Jakub Małecki, autor bestsellerowych „Dygotu” i „Rdzy” oraz nominowanych do Nike „Śladów”, w zupełnie nowej odsłonie. „Nikt nie idzie” to subtelna opowieść, w której buzują wielkie emocje. Po tym, jak Olga zobaczyła go po raz pierwszy, uporczywie wracał do niej w myślach. Tajemnicza postać z kolorowymi balonami. Ni to mężczyzna, ni to dziecko. Ona samotna, on osobny i zamknięty we własnym świecie. Ich losy przetną się ponownie na skrzyżowaniu ulic w chwili tragicznego zdarzenia. Małecki prowokuje czytelnika, by na podstawie rozsypanych wspomnień stopniowo odkrywał prawdziwy bieg zdarzeń. Gdzieś są słowa niewypowiedziane, niespełnione relacje oraz gesty zawieszone między dwojgiem bliskich i obcych sobie ludzi. Wielkie miasto wypełniają miłość i samotność. „Nikt nie idzie” to powieść, która hipnotyzuje delikatnie, sącząc czułe i ledwo wyczuwalne tony. Zostaje w pamięci na długo.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 28 listopada do 5 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Sine Qua Non. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [42]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Makiwarrior 05.12.2018 11:45
Czytelnik

Od zawsze był sam. Taki typ człowieka, który potrzebuje ludzi do tego, żeby się z nimi nie zadawać. Ich żarty go nie śmieszyły, imprezy nie bawiły, na myśl o życiu w związku i przebywanie z jedną osobą po kilkanaście godzin dziennie dostawał dreszczy. Pracował w domu, czytał książki, oglądał seriale i był szczęśliwy. Wychował się w domu dziecka, więc nawet rodziną nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Palulynka 05.12.2018 11:01
Czytelnik

Wziął głęboki oddech. Balansował chwilę na krawędzi. W chwili, gdy horyzont zaczął się dziwnie obracać, zdał sobie sprawę, że spadał. Nie, on leciał. Ramiona ułożone z gracją, płuca wypełnione zimnym powietrzem, świst wiatru, gołębie poderwane z okolicznych budynków zagruchały zadowolone, że mają nowego kompana, który leciał już nadspodziewanie długo. Nagle cisza. Bał się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pola 05.12.2018 02:06
Czytelniczka

Nieduży osiedlowy sklep z galanterią, bielizną i różnymi tego typu drobiazgami. Miejsce idealne, bo nie ma kamer, bramek, klipsów na rzeczach, jedna ekspedientka, a rzeczy stosunkowo marnej jakości i w niskich cenach, więc nikomu nie powinno się chcieć wzywać policji…
-NIKT NIE IDZIE, możesz brać – usłyszałam gdzieś obok, wsuwając do kieszeni kurtki parę męskich bokserek....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Barbara Bereżańska 04.12.2018 17:09
Autorka

Olga przechodząc przez pasy skoncentrowana była na swoich szpilkach.
- Ale miałam szczęście – przeżywała zakup.
Poczuła muśnięcie na twarzy. Odwróciła się. Pasami szedł szczupły, wysoki chłopiec z kilkoma balonami w dłoni. Właściwie mężczyzna. W powietrzu unosił się zapach karmelu.
- Skąd on się tu wziął? – pomyślała Olga, mierząc go. Ich spojrzenia spotkały się. W jego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Iwona 04.12.2018 16:23
Czytelniczka

No tak... Kompletnie nieumalowana, nieogarnięta i w dwukolorowych skarpetkach, a w dodatku sama w domu. Dzwonek do drzwi dzwonił po raz trzeci, więc co miała zrobić. Zeszła na dół i otworzyła drzwi kurierowi, który spojrzał na nią, jakby zobaczył przynajmniej ducha. Miała nadzieję, że pójdzie szybko i nie zdąży się jej przyjrzeć, niestety czytnik do podpisów miał kiepski...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agnesto 04.12.2018 14:40
Czytelniczka

Przyszła na tą potańcowkę na siłę. Nie mogła wytrzymać w domu. Z matką, z krowami, z tym wszystkim mdłym, co ją otaczało dzień w dzień. Z tą gospodarką, która wymagała obrobienia bez względu na to, jak się czuje i czy ma na to ochotę. Musiała tu przyjść, bo wpadała w depresję. Opadała na dno ciemnej studni i szukając ratunku dla siebie zmusiła się do wyjścia. A teraz? Teraz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Magdalena 04.12.2018 13:41
Czytelniczka

Wyszła z biura spóźniona. Wciąż niegotowa. Samolot miał odlecieć za 2 godziny, a ona jeszcze musiała dotrzeć do domu po bagaże. Wiedziała, że wylot o tym czasie w aktualnej sytuacji to zły pomysł. Ale nie miała innego wyjścia. Zgodziła się towarzyszyć bratu. Być przy nim, gdy udało mu się odnieść sukces. Zresztą chciała przy tym być. Kochała brata i nie wyobrażała sobie, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Owca_z_Makowca 04.12.2018 13:41
Czytelnik

Spojrzała przez okno stacji badawczej, czy NIKT NIE IDZIE od strony jaskiń. Od chwili, kiedy tamci wyszli, minęło kilka dni i śnieg całkowicie przysypał ścieżkę wiodącą do tuneli, jednak ona wciąż miała nadzieję, że wrócą.
W POWIETRZU kabiny wciąż czuć było zapach sosny, który unosił się z kominka zaimprowizowanego przez jej ojca z puszki i metalowego pręta. Na tym lodowym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Weronika PtyśMiętowy 03.12.2018 20:57
Czytelniczka

Raptownie zahamowała samochód, ale nie uniknęła stłuczki ze sfatygowanym Fordem. Niech to szlag! - syknęła i skręciła na pobocze. Włączyła światła awaryjne, zapięła pośpiesznie płaszcz i wysiadła z samochodu. W powietrzu unosił się mroźny wiatr. Wnet posiniały jej policzki, a ręce zaczęły lekko drżeć z zimna. Nie przejmowała się tym. Zaaferowana przebłyskiem, że w oddali...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
sekularyzacja 03.12.2018 20:42
Czytelniczka

Malwina usiadła na murku i po raz setny sprawdziła godzinę. 15 minut temu Arek powinien się zjawić. Popatrzyła na telefon, ale nie dzwonił, nie napisał wiadomości. Czy to korki czy zapomniał o spotkaniu? Różne scenariusze pisała w głowie dziewczyna. Rozejrzała się w prawo oraz w lewo czy aby NIKT NIE IDZIE. Żadnej zbłąkanej duszy. Malwina znów wyjęła telefon i zaczęła pisać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej